CD Projekt z kolejnym pozwem zbiorowym ws. „Cyberpunka 2077”, akcje tanieją

"Bubel" jak panowanie niżej napisali jest na pewno na samych konsolach, nie wiem jak to można było pokazać światu. Gdyby nie napompowane akcje poprzez hype i poprzednie gry to za sam projekt CP2077 ta firma byłaby bankrutem. Sprzedaż przed premierą i w chwilę po wynika z niewiedzy ludzi, z tego, że kupuje się kota w worku. Przy sprzedaży pudełkowej 15 lat temu nie dałoby się wypuścić wersji beta w postaci patcha, bo to co pokazali to jakaś alfa.
Release Candidate to może będzie pod koniec roku. Zresztą wersja PC też nie aż tak dopracowana, wiele błędów, oj wiele i to całkiem poważnych. A to i tak wszystko w kontekście tego jak wygląda sama gra jeśli idzie o jej budowę, świat, rozwiązania bo z tym wcale nie jest tak dobrze, powiedziałbym, że to takie..trochę "wschodnie" wydanie, wschodnia wersja wobec gier ala GTA. Widać tutaj duże braki, luki, problemy. Nie jest to tania kopia zrobiona na kolanie, ale w stosunku do zapowiedzi, oczekiwań kreowanych przez twórców brakuje...tak z 25%, może minimum 15% ? Ale nie do jakiegoś cudownego dzieła, które zapisze się na lata, ale do produkty dobre, porządnej jakości. Szkoda bo po czymś takim jak Wiedźmin liczyłem na więcej. Widać w czymś ala RPG i osadzonym na bazie powieście gdzie świat, były jednak mocno nakreślone łatwiej się było odnaleźć. Takie bardziej swoje, znane ? Wiem, że doświadczenie trzeba zbierać, ale ludzie pracujących przy dużych i ciekawych tytułach jak GTA, Prey, Deus Ex, Mass Effect, Watch Dogs, Fallout 3 i New Vegas i parę innych jest jednak sporo. A skoro wg wielu to jak tak duża firma to ...