Dziennikarze Polska Press skarżą się na Orły: „Miały porywać do pracy, ale system szwankuje”
Funkcjonujący od początku roku system premii dla dziennikarzy Polska Press, wypłacanych w oparciu o liczbę odsłon ich internetowych tekstów (tzw. Orły) nie działa tak jak zapowiadano - alarmują zainteresowani. - Do końca maja nie dostaliśmy pieniędzy za pierwszy kwartał, a następnie wypłacono nam mniej, niż zapowiadano. Za to w drugim kwartale zarząd znienacka zmienił zasady - mówią nam pracownicy mediów PPG. Biuro prasowe wydawcy zapewnia nas, że z systemem jest wszystko w porządku: - Zobowiązania wobec pracowników realizowane są w terminach, premie są wypłacane z wynagrodzeniem za maj.
Orły – czyli system premiowania dziennikarzy w zależności od tego, jak „czytają się” ich teksty w internecie – zostały wprowadzone w redakcjach Polska Press Grupy na początku roku. Liczyć się teraz mają teksty jakościowe, przykuwające uwagę czytelnika przez co najmniej 3,5 minuty. Powinny być promowane za pomocą przyznawanych punktów, a te z kolei zliczać się będą w tzw. Orły. Im więcej Orłów zdobędzie dziennikarz, tym większą będzie miał szansę na kwartalną premię – brzmiały ustalenia.
Każdy z autorów ma też ustalony przez zwierzchnika limit Orłów do osiągnięcia w ciągu kwartału. W redakcjach działa system monitorujący czas poświęcony przez użytkowników na dany tekst i przeliczający go automatycznie na punkty, a te - na Orły. Liczbę zdobywanych Orłów można śledzić na bieżąco i kontrolować, ile pieniędzy się zarobiło. – To w teorii. Ale gdy ludzie rzucili się do pracy i zaczęli wyrabiać swoje normy to na koniec kwartału okazało się, że pieniędzy nie dostaniemy w terminie – mówi nam anonimowo jeden z dziennikarzy poznańskiego oddziału Polska Press.
Na początku mowa była o 400 zł premii „na rękę”. – Minęły pierwsze trzy miesiące, pieniądze powinny być w kwietniu. Ale ich nie było. Dopytywaliśmy o nie, więc zaczęto nas informować ogólnie, że premie będą, ale w mniejszej kwocie i nie wiadomo kiedy wypłacane. Powodem zmian miał być brak porozumienia w sprawie premiowania na linii związkowcy- zarząd. Potem znów obiecano, że część premii zostanie jednak wypłacona do 10 maja, ale ostatecznie i tych pieniędzy nie zobaczyliśmy – mówią dziennikarze z Krakowa.
W połowie maja naciskany przez zaniepokojonych pracowników zarząd spółki rozesłał maila, w którym napisano m.in., iż zakończono rokowania zmian do Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy, konkretnie: dodatkowego protokołu w zakresie m.in. regulaminów premiowania. „Wypracowane rozwiązania mają na celu zwiększenie zaangażowania i motywacji Pracowników, co przełoży się także na wyższe wypłaty za realizację celów ustalonych zarówno dla Pracowników Redakcyjnych, jak i Pozaredakcyjnych” – czytamy w mailu, do którego dotarliśmy. Wprowadzono odgórnie zmianę, polegająca na nowym okresie wyznaczania i rozliczania celów: z kwartalnego na miesięczny. - To dla nas mniej korzystne - twierdzą nasi rozmówcy z Poznania.
Protokół został podpisany, a kilka dni temu złożony w Okręgowym Inspektoracie Pracy. Dopiero po jego zarejestrowaniu wypracowane zmiany mają obowiązywać w spółce. Problem jednak w tym, że – jak czytamy w mailu - „OIP ma ustawowy okres 30 dni na zarejestrowanie zgłoszonych zmian lub skierowanie do pracodawcy wniosku o naniesienie poprawek bądź uzupełnienie” – pisze zarząd PPG do pracowników, dodając: - Mamy nadzieję, że (system) wejdzie w życie już od 1 czerwca br.
Biuro prasowe: "Wszystko jest w porządku"
Pracownicy narzekają na chaos wokół systemu premiowania, jednak biuro prasowe Polska Press w mailu skierowanym do redakcji Wirtualnemedia.pl zapewnia, że z Orłami wszystko jest w porządku.
- Wszystkie zobowiązania wobec pracowników w Spółce realizowane są w terminach, bez żadnych opóźnień. Premie (…) wynikają z Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy, zostały naliczone za wyniki osiągnięte w I kwartale 2023 r. w ramach systemu motywacyjnego i są wypłacane dziennikarzom razem z wynagrodzeniem za maj, zgodnie z tymi regulacjami. W ostatnim czasie pracownicy redakcji zostali poinformowani o korzystnym dla nich uaktualnieniu systemu premiowania – zastosowane modyfikacje ułatwią dziennikarzom osiągnięcie wyższych wyników, co przełoży się na wypłaty większych premii - czytamy.
Pensje za maj trafiają do dziennikarzy w tych dniach – jak nam przekazali nasi rozmówcy, doliczone do nich premie za pierwszy kwartał są niższe od tych, które wynikałyby z początkowych. - Nie rozumiemy, dlaczego - mówią reporterzy. Już w lutym gdy z nami rozmawiali zwracali uwagę na to, że system ma wady: - Nie jest przejrzysty, nie rozumiemy go do końca. Być może z czasem to się dotrze, ale teraz pracujemy na Orły intuicyjnie. Limity są rozmaite, nieraz brane "z sufitu". No i brak bonusów za wszystko, co się wyrobi powyżej 106 proc. Ja np. w styczniu wyrobiłam 150 proc., ale i tak nie zapłacą mi więcej. Trochę więc zaczynam osiadać na laurach - mówiła nam dziennikarka z Poznania.
Polska Press od 3 lat należy do Orlenu
Polska Press w marcu 2020 roku została przejęta od niemieckiego koncernu Verlagsgruppe Passau przez PKN Orlen. Szybko zmienił się cały skład zarządu i prawie wszyscy naczelni dzienników regionalnych.
Jesienią ub.r., niedługo po odwołaniu Jacka Kurskiego z funkcji prezesa Telewizji Polskiej, do zarządu wydawnictwa dołączył po przejściu z TVP Łukasz Greszta, a wcześniej - na stanowisko prezesa - Stanisław Bortkiewicz.
W ub.r. Polska Press przy wzroście przychodów o 4,7 proc. do 329,3 mln zł i kosztów operacyjnych o 13,7 proc. do 375,4 mln zł miała 23 mln zł straty netto, o 7,8 mln zł mniej niż przed rokiem. Prawie połowę przychodów Polska Press wypracowała z usług reklamowych: w prasie, internecie i poprzez eventy. W ub.r. wpływy w tym obszarze sięgnęły 160,37 mln zł, rosnąc rok do roku o 6,5 proc.
Zwiększyły się też przychody z usług poligraficznych - o 8,3 proc., z 56,89 do 61,61 mln zł. Natomiast sprzedaż tytułów prasowych przyniosła firmie 90,32 mln zł, o 1,3 proc. mniej niż rok wcześniej.
Dołącz do dyskusji: Dziennikarze Polska Press skarżą się na Orły: „Miały porywać do pracy, ale system szwankuje”