Platforma Obywatelska tłumaczy: fotografia Roberta Lewandowskiego to nie agitacja, ale go przepraszamy
Komitet wyborczy Platformy Obywatelskiej tłumaczy, że zamieszczone na fanpage’u partii zdjęcie Roberta Lewandowskiego kupił z bazy Shutterstock.com i wykorzystał zgodnie z prawami licencyjnymi. Ponadto jego publikacja nie miała zachęcać do popierania PO, tylko w ogóle wzięcia udziału w wyborach.
W piątek po południu Polski Związek Piłki Nożnej zarzucił Platformie Obywatelskiej, że wbrew prawu umieściła w poniedziałek na swoim fanpage’u facebookowym zdjęcie cieszącego się Roberta Lewandowskiego w stroju reprezentacji, a poniżej napis: „13 dni do wyborów i... 13 goli zdobył Robert Lewandowski dla reprezentacji Polski podczas eliminacji do EURO 2016”. PZPN podkreślił, że na podstawie ustawy o sporcie ma wyłączne prawo do wizerunku polskich piłkarzy w strojach drużyny narodowej. - Wykorzystywanie wizerunków zawodników reprezentacji kraju w piłce nożnej w stroju tej reprezentacji przez osoby trzecie może więc następować wyłącznie za zgodą PZPN - podkreśliła federacja, dodając, że PO nie wystąpiła o taką zgodę.
Zdjęcie szybko zostało usunięte z fanpage’a Platformy Obywatelskiej, a wieczorem jej komitet wyborczy przesłał portalowi Wirtualnemedia.pl wyjaśnienie w tej sprawie. Poinformował w nim, że zdjęcie Roberta Lewandowskiego kupił w serwisie Shutterstock.com i wykorzystał zgodnie z obowiązującymi prawami licencyjnymi.
- Ponadto fakt wykorzystania wizerunku Roberta Lewandowskiego w żaden sposób nie miał zachęcać do głosowania na Platformę Obywatelską w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Grafika ze zdjęciem piłkarza została opublikowana na portalu Facebook.com wyłącznie w ramach działań informacyjnych i profrekwencyjnych tj. zachęcających do wzięcia udziału w wyborach a nie agitujących za jedną z opcji politycznych - podkreślili przedstawiciele PO.
Dodali, że usunęli fotografię z fanpage’a mimo że nie zgadzają się z argumentami PZPN-u, „szanując w ten sposób zarówno wizerunek piłkarza jak i odczucia kibiców reprezentacji Polski”. - Jedyną osobą, która mogła poczuć się urażona, jest sam Robert Lewandowski, za co go przepraszamy i zapewniamy, że wszyscy w Platformie Obywatelskiej jesteśmy jego największymi kibicami - stwierdzili.
Dołącz do dyskusji: Platforma Obywatelska tłumaczy: fotografia Roberta Lewandowskiego to nie agitacja, ale go przepraszamy