Nabywca telewizji spoza Europy musi mieć zgodę KRRiT

W ustawie o radiofonii i telewizji zapisano, że nabycie lub objęcie udziałów albo akcji przez osobę zagraniczną w spółce, która posiada koncesję na rozpowszechnianie programu wymaga zezwolenia przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Jest ono wydawane na podstawie uchwały.

KRRiT zamówiła ekspertyzę, ponieważ ustawodawca szeroko zakreśla krąg podmiotów i transakcji, na które organ ma wyrazić zgodę. Katarzyna Twardowska, rzecznik prasowa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, tłumaczy portalowi Wirtualnemedia.pl, że analiza prawna jest uzupełnieniem dotychczasowych stanowisk organu, które dotyczyły radia. - Tym razem ekspertyza dotyczy telewizji, co jest sygnałem dla rynku, co do naszej oceny sytuacji również związanej z planowanymi zmianami właścicielskimi na rynku telewizyjnym - wyjaśnia Katarzyna Twardowska.

Zgodnie z analizą prawną, zezwolenie nie może być udzielone jeśli udział kapitałowy osób zagranicznych w spółce lub udział osób zagranicznych w kapitale zakładowym spółki przekroczy 49 proc., a umowa lub statut spółki nie będą zgodne z ustawą rtv.

Ponadto, zezwolenie nie zostanie udzielone jeśli wiązałoby się z zagrożeniem interesów kultury narodowej, dobrych obyczajów i wychowania, bezpieczeństwa i obronności państwa oraz zagrożeniem dla bezpieczeństwa informacji niejawnych lub z osiągnięciem przez wnioskodawcę pozycji dominującej w dziedzinie środków masowego przekazu na danym terenie.

Zgody Krajowej Rady nie wymagają jednak transakcje, w których nabywcą jest osoba lub spółka z siedzibą lub miejscem zamieszkania w krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Należą do niego państwa członkowskie Unii Europejskiej oraz Islandia, Norwegia i Liechtenstein.

Przypomnijmy, że trwają rozmowy na temat sprzedaży pakietu kontrolnego Grupy TVN. Wśród firm, które mają największe szanse kupić go, wymienia się amerykańskie koncerny Time Warner i Discovery Communications oraz Grupę Bauer z Niemiec (więcej na ten temat).