Archiwa kategorii: Rosja, rosyjska kultura, sztuka, reklama

 

Są Wilki – jest okazja

piątek 17/04/2015

Zgadzam się z opiniami, że sianie paniki z powodu przejazdu kilku motocyklistów jest śmieszne i kompromituje tych, co sieją i przeżywają to na setki innych sposobów. Skoro jednak ognisko zostało rozpalone to zabawmy się kundelkami na motorkach po naszemu, z dystansem i dowcipem, jak na spadkobierców Pomarańczowej Alternatywy przystało. Jestem człowiekiem, który pracuje słowem i…

Ręka w rękę i noga w nogę – wpis niekompatybilny.

środa 05/05/2010

Rosjanie od zawsze, a przynajmniej od przyjęcia chrześcijaństwa byli w stosunku do nas niekompatybilni. Zaczęło się to od tego, że oni przyjęli chrzest z Bizancjum, a my – z Pragi czeskiej, choć niektórzy twierdzą, że z Rzymu. W każdym razie, my się od tej pory żegnamy z lewej strony na prawą, oni – z prawej na…

Wowa i Piękna Julia z kiepskimi nogami.

poniedziałek 18/01/2010

Wowa mieszka w Odessie, w klimatycznym, choć mocno zniszczonym starym domu z drewnianą werandą. Poznaliśmy się ładnych parę lat temu i przez te parę lat, utrzymywaliśmy dość luźny kontakt. Dopiero pojawienie się Skype’a zmieniło nie tylko sposób naszego komunikowania się, ale i pozwoliło na prowadzenie ciekawych (dla mnie przynajmniej) długich dyskusji live. Wowa skończył Uniwersytet…

Kobieta z głową, czyli wpis bezproduktywny.

poniedziałek 26/10/2009

Dziś jest pierwszy roboczy dzień po wymyślonej przez jakiegoś półgłówka operacji na milionach ludzi, zwanej „zmianą czasu” i jak wynika z przeprowadzonej wśród Brytyjczyków sondy, jest to najbardziej bezproduktywny dzień w roku. Jeśli dodać do tego, iż dziś mam imieniny, zrozumiałe, że nie chce mi się pisać o sprawach poważnych. Napiszę więc o kobiecie z…

Ani słowa o zboczeńcach, czyli Polska – Rosja 3:1

środa 30/09/2009

O tym, że siatkówka jest dla mnie ważna, a mecze z Rosją w szczególności, pisałem już rok temu. Napiszę więc raz jeszcze. Nasze panny wygrały z wielką (dosłownie) drużyną rosyjską po pasjonującym meczu. Co tu gadać - zlały mistrzynie świata. Jedyne, co rosyjski trener potrafił powtarzać podczas przerw swoim zawodniczkom, to „oni nizkije”. Fakt –…

29 lat temu zmarł Włodzimierz Wysocki

czwartek 23/07/2009

Jutro minie 29 lat od śmierci Włodzimierza Wysockiego. Zmarł niedługo po powrocie z Polski, z występów ze sławnym przedstawieniem Hamleta. W szczytowej fazie breżniewowskiego Związku Sowieckiego, czyli w czasie Olimpiady w Moskwie. Wybuchu polskiego Sierpnia nie dożył. Nie zobaczył nawet, jak Władek Kozakiewicz pokazuje na Stadionie Olimpijskim całym Sowietom „wała”. Szkoda. Wysocki nie był dysydentem…

12 lat temu zmarł Bułat Okudżawa

piątek 12/06/2009

Dokładnie 12 lat temu zmarł Bułat Okudżawa. Fenomen – sowiecki poeta, pokochany przez polskich Inteligentów (proszę nie poprawiać). Z wzajemnością. We wstępie do wydanego w latach 70tych zbioru pieśni (z zapisem nutowym!), napisano, że Okudżawa „ojca stracił we wczesnym dzieciństwie, z matką długo był rozłączony”. Tłumaczy się to następująco: ojciec został rozstrzelany w czasie kolejnej…

Mój 4 czerwca, czyli wybory 1989 subiektywnie.

czwartek 04/06/2009

20 lat temu, 4 czerwca spędziłem w Komisji Wyborczej na mojej macierzystej Uczelni. Najmilsze było nocne liczenie głosów i widok rzednących z godziny na godzinę min funkcjonariuszy z PZPRu. Potem, pewna egzaltowana aktorka obwieściła, że w Polsce skończył się komunizm. Biorąc pod uwagę, że wybory do Sejmu były wolne tylko w 1/3, a prezydentem został…

Eastern, czyli Okudżawa kosmiczny.

poniedziałek 01/06/2009

O odtrąbionym jako sukces wzroście PKB o 0,8% w pierwszym kwartale pisać mi się nie chce – wystarczy komentarz Pana Olechowskiego, który sarkastycznie stwierdził, że to + 0,8 to było 31 marca, a teraz, po dwóch miesiącach to już go nie ma. Dziś o czymś (dla mnie) znacznie sympatyczniejszym: Eastern, to gatunek filmowy pomyślany jako…

Romans rosyjski, czyli fanaberia.

czwartek 28/05/2009

Jeśli ktoś myśli, że opisuję kolejny numer w wykonaniu Kazimierza, to uprzedzam, że tekst jest o unikalnym rosyjskim gatunku muzycznym. Taką mam fanaberię. Romans jest obrazem (dawnej) Rosji w soczewce. Gdybym miał najkrócej go zdefiniować, powiedziałbym, że określają go (i ją) dwa słowa: bezmiar i ogrom. I pewnie z tego powodu, często spotykanym motywem jest…