Węgierski dziennik opozycyjny „Nepszabadsag” zawieszony, protesty na ulicach Budapesztu
W sobotę ukazał się ostatni jak dotąd numer „Nepszabadsag” - największego wobec rządu Viktora Orbana opozycyjnego dziennika na Węgrzech. Wydawca tłumaczy, że czasowo zawiesza tytuł z powodów biznesowych, ale Węgrzy podejrzewają przyczyny polityczne i demonstrują swój sprzeciw na ulicach Budapesztu.
Dołącz do dyskusji: Węgierski dziennik opozycyjny „Nepszabadsag” zawieszony, protesty na ulicach Budapesztu
2. Brak danych porównawczych (podpowiem: prasa na Węgrzech znacznie bardziej niż w RP przeszła do Internetu).
3. Dziwna koincydencja z nieosiągnięciem przez Orbana zamierzonego quorum w węgierskim referendum uchodźczym.
a to ze ktoś ją wykupił , kiedy jest prawie bankrutem to też sensacja- przecież wyborcza zmierza też w tym samym kierunku i jak ja soros nie wykupi, a prawica rządzić będzie z następnych 10 lat - to czeka ich taki sam scenariusz. A jeśli dane medium opowiada się po jednej stronie tak wyraźnie, to niech liczy się z tym że zawęża się na potencjalnych klientów o innych poglądach- dociera tylko do tej grupy i koniec. A nic dziwnego że Orban nie bedzie dofinansowywać mediów swoich przeciwników politycznych- głupi to on nie jest:). To tylko u nas kaczor i spółka to tacy frajerzy, że sponsorują dalej media, które jeżdżą po nich dzień i noc ,manipulując i kłamiąc gdzie się da. co innego konstruktywna i obiektywna krytyka - a co innego lewacki kociokwik że np. wajda nie był na jedynce tylko na trójce w wiadomościach.