„Szkoła z TVP” kilkukrotnie podnosi oglądalność w grupie 4-15. „Idea bardzo ciekawa, ale za pomysłem nie poszła dobra realizacja”
Przez cztery pierwsze „Szkołę z TVP” na czterech naziemnych antenach Telewizji Polskiej oglądało 137 tys. osób. Lekcje kilkukrotnie podnoszą oglądalność stacji w grupie 4-15. - Ogromna szkoda, że za pomysłem nie poszła dobra realizacja - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Katarzyna Baczyńska z One House.
Dołącz do dyskusji: „Szkoła z TVP” kilkukrotnie podnosi oglądalność w grupie 4-15. „Idea bardzo ciekawa, ale za pomysłem nie poszła dobra realizacja”
A jak rząd miał przygotować nauczycieli do pracy w tv? Produkcja była z dnia zorganizowana - Premier miał szkolenie z występowania przed kamerą zrobić? Może minister Szumowski? A nie, jeszcze lepiej, uciekający ze stanowiska Gowin. Przecież on był ministrem edukacji i tradycyjnie jak na ministra (nie mam za co przeżyć do pierwszego) Gowina uciekł jak szczur z tonącego okrętu.
Nie wiem czy te ewentualne ustawy, którze rzekomo miałyby być pisane u Sowy nie byłyby dla Polski lepsze niż te pisane na Nowogrodzkiej.
Poza tym, czasu może i nie było zbyt wiele, ale takich baboli jakie puszczono na emisję (programy były nagrywane) nie da się niczym wytłumaczyć.
1. TVP na nic nie zareagowała. Zaczęła robić to dopiero, jak rząd napisał ustawkę na kolanie
2. Jakiej znowu logistyki? Studia zrobiono jak w latach 90-tych XX wieku, nauczycieli brano z łapanki, nawet żadnych umów nie mieli, czyli "robili na czarno".
3. Materiały były nagrywane a i tak puszczono na antenę rzeczy, których obronić się nie da.
4. Na kilku antenach? To tylko emisja. Materiał TVP może sobie emitowac na tylu antenach ile ma, żadna sztuka.