SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Paulina Smaszcz odpowiada na akt oskarżenia: nie mam sobie nic do zarzucenia

- Jestem zaskoczona decyzją prokuratury. W związku z tym, że nie mam sobie nic do zarzucenia, bardzo proszę o podawanie moich pełnych danych oraz publikację wizerunku - przekazała PAP we wtorek Paulina Smaszcz.

Dołącz do dyskusji: Paulina Smaszcz odpowiada na akt oskarżenia: nie mam sobie nic do zarzucenia

6 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Seba
A później się dziwią że ludzie gejami zostają. Drama Queen.
odpowiedź
User
Zyg
Kobieto, spróbuję ci to wyjaśnić w prostych słowach, bo chyba ktoś powinien: załóżmy, że masz psychofana. Ten psychofan nie chce, by "działa ci się krzywda". Publikujesz adres kogoś, kto ci się nie podoba i kogo obsmarowujesz. Psychofan chce cię "obronić".

Teraz dociera?

Dlatego zacznij się dziś modlić, żebyś nie miała psychofanów w stanie podobnego rozedrgania.
odpowiedź
User
Ruda
Pani Paulino proszę jeszcze dziś zadzwonić do najlepszego psychiatry w mieście. Ma dużo roboty z Panią.
odpowiedź