SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Mark Zuckerberg w Senacie: Facebook oszukany przez Cambridge Analytica, wprowadzamy zmiany dot. prywatności

Podczas kilkugodzinnego przesłuchania przed komisją Senatu USA Mark Zuckerberg, szef Facebooka zapewniał, że serwis nie handluje danymi użytkowników, przekonywał że media społecznościowe to arena swoistego wyścigu zbrojeń z Rosją, a ochrona danych internautów wymaga jeszcze wielu starań. - Zuckerberg wykazał się klasą, dowcipem i cierpliwością, kongresmeni na jego tle wyglądali na mało kompetentnych i niedouczonych - ocenia  Artur Roguski, social media manager Edipresse Polska.

Dołącz do dyskusji: Mark Zuckerberg w Senacie: Facebook oszukany przez Cambridge Analytica, wprowadzamy zmiany dot. prywatności

11 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
xxx
Czy Tesla obraca takimi danymi, czy pytanie o za długi regulamin jest grzechem? Czy senatorzy powinni znać Facebooka lepiej niż założyciel? I jeszcze te noże. A w ogóle to Cukier przed komisją był taki miły, dowcipny i przystojny. Oh, ah.


Tesla zbiera dane tras jakimi poruszają się ich samochody z tego co wiem. Są to o wiele bardziej wrażliwe dane niż to czy polubiłeś fan page GoT lub skomentowałeś post producenta majonezu
Google Androidem i Facebook swoją apką na iOS i Androida też pewnie zbierają trasy, jakimi się poruszasz - nie tylko autem, ale w ogóle wtedy, gdy masz przy sobie fona. W teorii można to wyłączyć (przynajmniej Google poprzez Androida, ale co to zmienia wiedzą tylko decydenci).
0 0
odpowiedź
User
Fejsik
Zugerberg, ewidentnie kpi sobie ze wszystkich :P
0 0
odpowiedź
User
niko
jeśli cwany Zuckerberg będzie miły, opanowany, taktowny, obeznany w nowych technologiach (których jest przecież twórcą, więc z założenia się zna), a do tego będzie jeszcze uroczy i dowcipny, to jest lepszym kandydatem do rządzenia krajem niż przeciętny kongresman? Case Obamy czy Dudy pokazuje, że ludzie myślą, że TAK jest LEPSZY. A ja mówię: NIE wszystko złoto co się świeci i nie każdy mega inteligentny bystrzak jest uczciwy i myśli o przyszłości narodu.
0 0
odpowiedź