SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dziennikarz Trójki do dyrektora: Kazik wygrał listę uczciwie z ogromną przewagą, prosił pan, żeby coś z tym zrobić

- Mechanizm głosowania na Listę nie był idealny, ale wiedział Pan o tym doskonale od wielu miesięcy - stwierdził Bartosz Gil, zawieszony dziennikarz Trójki w liście do dyrektora stacji Tomasza Kowalczewskiego. Dodał, że Kowalczewski w piątek po emisji listy poprosił szefa muzycznego Piotr Metza o „zrobienie czegoś z tym Kazikiem”.

Dołącz do dyskusji: Dziennikarz Trójki do dyrektora: Kazik wygrał listę uczciwie z ogromną przewagą, prosił pan, żeby coś z tym zrobić

123 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Askay
Niby dziennikarze komentują, a jednak głuptaski. W dobie Internetu naprawdę można ustalić czy 100 głosów z różnych maili (przez formularz) przyszło z jednego komputera , jest coś takiego jak IP .
I takie maile były pewnie brane pod uwage jakoi watpliwe. jak i z tego samego adresu ale z różnych IP. O tym mowa. I to było zgłaszane na rozmowach z IT i panem szanownym Kowalczewskim.
odpowiedź
User
Pio
Z sympatycznej zabawy organizowanej przez kometentną osobę nadgorliwy urzędnik zrobił sprawę polityczną. Jak za Gomułki. Nooo ... rozwiązanie już znamy z Sejmu : reasumpcja głosowania. Może wszystkich 1998 list. A pana Niedźwieckiego schwytać, związać i wtrącić do lochu
odpowiedź
User
Askay
Czyli nie ma reguł do głosowania na liste w PR3 ale są niepisne moje(dyrektora 3) i mojsze (Gila i Niedźwieckiego).
Nie ma regulaminu, która piosenka może się pojawić w poczekalni lub na liście do głosowania, a która nie. Reguły samego głosowania sa jasne - jedno IP = jeden głos. Ale nie do wszystkich to dociera, dlatego potem trzeba te zwielokrotnione głosy wycinać.
odpowiedź