Dlaczego Polacy coraz rzadziej chodzą do kina na filmy polskie?

Ludzie nie chodzą na polskie filmy bo większość z nich jest po prostu słaba. Jest to na tyle duża większość, że nawet jak wyjdzie coś dobrego to boją się zainwestować w to swój czas i pieniądze. Z kolei na VOD jest taniej, a jak film będzie słaby, to bez żalu można zmienić na inny, lepszy.

W ogóle nie chodzę do kina. Jedynym powodem jest to, że nienawidzę oglądać reklam.

Do kina chodzę, żeby obejrzeć film w lepszej wersji niż na telewizorze/komputerze. Ale żeby poczuć różnicę film musi coś oferować, np. dobre efekty specjalne. Polskie firmy to dramaty lub komedie. Dramat mogę równie dobrze obejrzeć na telewizorze/komputerze, a komedii raczej i tak nie obejrzę bo na 99% będzie nieśmieszna (przynajmniej dla mnie). Żeby nie było to dość niedawno byłem na polskim filmie "Pokolenie IKEA" ponieważ był to wybór partnerki. Zarówno ona, jak i ja żałowaliśmy zmarnowanego czasu i pieniędzy. Film po kilku miesiącach pojawił się na platformie streamingowej, którą subskrybuję. Oglądając na niej moglibyśmy po (maksymalnie) godzinie film wyłączyć, jak się już było w tym kinie to trochę szkoda z niego wychodzić. Jeśli polskie filmy będą tworzone pod kino to chętnie pójdę, aktualnie wiem że takie wyjście będzie raczej przeze mnie żałowane.