Nobel, ludzie, Nobel, pobudka!
2010-10-08 09:15:34 - woy
No kurcze, wstyd, żeby na książkowej grupie pieprzyć o czytnikach i
słownikach, a o pierwszym od lat naprawdę literackim Noblu nikt się nie
zająknął. Na pręgu się ludzie zorientowali, a tu nie? Chybaśmy osiągnęli
apogeum uśpienia.
--
woy
(pisz do mnie tu: tinyurl.com/6mym8 )
- Nie każdy pawian może szefa podrapać -
słownikach, a o pierwszym od lat naprawdę literackim Noblu nikt się nie
zająknął. Na pręgu się ludzie zorientowali, a tu nie? Chybaśmy osiągnęli
apogeum uśpienia.
--
woy
(pisz do mnie tu: tinyurl.com/6mym8 )
- Nie każdy pawian może szefa podrapać -
Re: Nobel, ludzie, Nobel, pobudka!
2010-10-08 09:59:47 - johnny
Użytkownik woy wzywa rycerza z Giewontu:
> No kurcze, wstyd, żeby na książkowej grupie pieprzyć o czytnikach i
> słownikach, a o pierwszym od lat naprawdę literackim Noblu nikt się nie
> zająknął. Na pręgu się ludzie zorientowali, a tu nie? Chybaśmy osiągnęli
> apogeum uśpienia.
Cóż, Nobel moim zdaniem słuszny. W przyszłym roku stawiam na Fuentesa, bo
ostatnio cosik jakby Król Szwedzki stawia piwo każdemu komu blisko grobowej
deski...
Zdroofka Johnny
> No kurcze, wstyd, żeby na książkowej grupie pieprzyć o czytnikach i
> słownikach, a o pierwszym od lat naprawdę literackim Noblu nikt się nie
> zająknął. Na pręgu się ludzie zorientowali, a tu nie? Chybaśmy osiągnęli
> apogeum uśpienia.
Cóż, Nobel moim zdaniem słuszny. W przyszłym roku stawiam na Fuentesa, bo
ostatnio cosik jakby Król Szwedzki stawia piwo każdemu komu blisko grobowej
deski...
Zdroofka Johnny
Re: Nobel, ludzie, Nobel, pobudka!
2010-10-08 10:05:17 - Bazyl bazyl3[nospam]@go2.pl
woy wrote:
> No kurcze, wstyd, żeby na książkowej grupie pieprzyć o czytnikach i
> słownikach, a o pierwszym od lat naprawdę literackim Noblu nikt się
> nie zająknął. Na pręgu się ludzie zorientowali, a tu nie? Chybaśmy
> osiągnęli apogeum uśpienia.
Po wczorajszym obchodzie zaprzyjaźnionych blogów mam delikatny przesyt
tematem :)
--
Pozdrawiam
Bazyl [ bazyl3CIACHO@go2.pl ]
bazyl3.blogspot.com
tinyurl.com/pfbmx and tinyurl.com/53ryxx
> No kurcze, wstyd, żeby na książkowej grupie pieprzyć o czytnikach i
> słownikach, a o pierwszym od lat naprawdę literackim Noblu nikt się
> nie zająknął. Na pręgu się ludzie zorientowali, a tu nie? Chybaśmy
> osiągnęli apogeum uśpienia.
Po wczorajszym obchodzie zaprzyjaźnionych blogów mam delikatny przesyt
tematem :)
--
Pozdrawiam
Bazyl [ bazyl3CIACHO@go2.pl ]
bazyl3.blogspot.com
tinyurl.com/pfbmx and tinyurl.com/53ryxx
Re: Nobel, ludzie, Nobel, pobudka!
2010-10-08 12:14:59 - Michal Jankowski
woy writes:
> No kurcze, wstyd, żeby na książkowej grupie pieprzyć o czytnikach i
> słownikach, a o pierwszym od lat naprawdę literackim Noblu nikt się
> nie zająknął. Na pręgu się ludzie zorientowali, a tu nie? Chybaśmy
> osiągnęli apogeum uśpienia.
Ale Vargasa Llosę tośmy czytali 30 lat temu i nic nie pamiętamy.
MJ
> No kurcze, wstyd, żeby na książkowej grupie pieprzyć o czytnikach i
> słownikach, a o pierwszym od lat naprawdę literackim Noblu nikt się
> nie zająknął. Na pręgu się ludzie zorientowali, a tu nie? Chybaśmy
> osiągnęli apogeum uśpienia.
Ale Vargasa Llosę tośmy czytali 30 lat temu i nic nie pamiętamy.
MJ
Re: Nobel, ludzie, Nobel, pobudka!
2010-10-08 12:21:40 - Ewa Pawelec
Dnia 08.10.2010 Michal Jankowski napisał/a:
> woy writes:
>
>> No kurcze, wstyd, żeby na książkowej grupie pieprzyć o czytnikach i
>> słownikach, a o pierwszym od lat naprawdę literackim Noblu nikt się
>> nie zająknął. Na pręgu się ludzie zorientowali, a tu nie? Chybaśmy
>> osiągnęli apogeum uśpienia.
>
> Ale Vargasa Llosę tośmy czytali 30 lat temu i nic nie pamiętamy.
Jak to mawiają na blipie, +1. Iberoamerykańskich czytałam jak byłam
młoda i piękna :D
Ale fakt, miło jest rozpoznać nazwisko i kojarzyć z nim jakieś tytuły.
Dawno mi się to nie zdarzyło.
EwaP HF FH
--
Ewa Pawelec, Katedra Spektroskopii Plazmy UO
Power corrupts, but we all need electricity
Linux user #165317
> woy
>
>> No kurcze, wstyd, żeby na książkowej grupie pieprzyć o czytnikach i
>> słownikach, a o pierwszym od lat naprawdę literackim Noblu nikt się
>> nie zająknął. Na pręgu się ludzie zorientowali, a tu nie? Chybaśmy
>> osiągnęli apogeum uśpienia.
>
> Ale Vargasa Llosę tośmy czytali 30 lat temu i nic nie pamiętamy.
Jak to mawiają na blipie, +1. Iberoamerykańskich czytałam jak byłam
młoda i piękna :D
Ale fakt, miło jest rozpoznać nazwisko i kojarzyć z nim jakieś tytuły.
Dawno mi się to nie zdarzyło.
EwaP HF FH
--
Ewa Pawelec, Katedra Spektroskopii Plazmy UO
Power corrupts, but we all need electricity
Linux user #165317
Re: Nobel, ludzie, Nobel, pobudka!
2010-10-08 13:26:25 - woy
Choć kaszka zimna i pielucha mokra, to nasza pociecha, Ewa Pawelec, tak
słodko gaworzy:
> Dnia 08.10.2010 Michal Jankowski napisał/a:
>> woy writes:
>>
>>> No kurcze, wstyd, żeby na książkowej grupie pieprzyć o czytnikach i
>>> słownikach, a o pierwszym od lat naprawdę literackim Noblu nikt się
>>> nie zająknął. Na pręgu się ludzie zorientowali, a tu nie? Chybaśmy
>>> osiągnęli apogeum uśpienia.
>>
>> Ale Vargasa Llosę tośmy czytali 30 lat temu i nic nie pamiętamy.
>
> Jak to mawiają na blipie, +1. Iberoamerykańskich czytałam jak byłam
> młoda i piękna :D
To jak każdy :)
Ale choćby ewenement w postaci zauważenia normalnego pisarza warto by tu
odnotować.
>
> Ale fakt, miło jest rozpoznać nazwisko i kojarzyć z nim jakieś tytuły.
> Dawno mi się to nie zdarzyło.
Mnie sie wydaje, że to z powodu ogolnoświatowej tendencji okazywania
miłosierdzia słabszym i pokrzywdzonym. Takie literackie UNESCO. Bo kto
by tym laureatom z lat poprzednich dał nagrodę, jak nie Nobel, no kto? A
przecież każdy jeść musi i swoje pięć minut wątpliwej chwały zaliczyć :)
--
woy
(pisz do mnie tu: tinyurl.com/6mym8 )
- Nie każdy pawian może szefa podrapać -
słodko gaworzy:
> Dnia 08.10.2010 Michal Jankowski
>> woy
>>
>>> No kurcze, wstyd, żeby na książkowej grupie pieprzyć o czytnikach i
>>> słownikach, a o pierwszym od lat naprawdę literackim Noblu nikt się
>>> nie zająknął. Na pręgu się ludzie zorientowali, a tu nie? Chybaśmy
>>> osiągnęli apogeum uśpienia.
>>
>> Ale Vargasa Llosę tośmy czytali 30 lat temu i nic nie pamiętamy.
>
> Jak to mawiają na blipie, +1. Iberoamerykańskich czytałam jak byłam
> młoda i piękna :D
To jak każdy :)
Ale choćby ewenement w postaci zauważenia normalnego pisarza warto by tu
odnotować.
>
> Ale fakt, miło jest rozpoznać nazwisko i kojarzyć z nim jakieś tytuły.
> Dawno mi się to nie zdarzyło.
Mnie sie wydaje, że to z powodu ogolnoświatowej tendencji okazywania
miłosierdzia słabszym i pokrzywdzonym. Takie literackie UNESCO. Bo kto
by tym laureatom z lat poprzednich dał nagrodę, jak nie Nobel, no kto? A
przecież każdy jeść musi i swoje pięć minut wątpliwej chwały zaliczyć :)
--
woy
(pisz do mnie tu: tinyurl.com/6mym8 )
- Nie każdy pawian może szefa podrapać -
Re: Nobel, ludzie, Nobel, pobudka!
2010-10-08 16:05:04 - Tomasz Radko
W dniu 2010-10-08 09:15, woy pisze:
> No kurcze, wstyd, żeby na książkowej grupie pieprzyć o czytnikach i
> słownikach, a o pierwszym od lat naprawdę literackim Noblu nikt się nie
> zająknął. Na pręgu się ludzie zorientowali, a tu nie? Chybaśmy osiągnęli
> apogeum uśpienia.
>
No a o czym tu pisać? Po raz pierwszy w tym wieku laureat na Nobla
faktycznie zasłużył.
pzdr
TRad
> No kurcze, wstyd, żeby na książkowej grupie pieprzyć o czytnikach i
> słownikach, a o pierwszym od lat naprawdę literackim Noblu nikt się nie
> zająknął. Na pręgu się ludzie zorientowali, a tu nie? Chybaśmy osiągnęli
> apogeum uśpienia.
>
No a o czym tu pisać? Po raz pierwszy w tym wieku laureat na Nobla
faktycznie zasłużył.
pzdr
TRad
Re: Nobel, ludzie, Nobel, pobudka!
2010-10-10 16:26:11 - Piotr Kapis
On Fri, 08 Oct 2010 16:05:04 +0200, Tomasz Radko wrote:
> No a o czym tu pisać? Po raz pierwszy w tym wieku laureat na Nobla
> faktycznie zasłużył.
Pytanie czy nobel zasłużył na laureata. Dla mnie ta nagroda w dziedzinie
literatury to od dawna jakiś żart.
> pzdr
>
> TRad
--
Codiac
> No a o czym tu pisać? Po raz pierwszy w tym wieku laureat na Nobla
> faktycznie zasłużył.
Pytanie czy nobel zasłużył na laureata. Dla mnie ta nagroda w dziedzinie
literatury to od dawna jakiś żart.
> pzdr
>
> TRad
--
Codiac
Re: Nobel, ludzie, Nobel, pobudka!
2010-10-10 20:38:46 - Tomasz Radko
W dniu 2010-10-10 16:26, Piotr Kapis pisze:
>> No a o czym tu pisać? Po raz pierwszy w tym wieku laureat na Nobla
>> faktycznie zasłużył.
>
> Pytanie czy nobel zasłużył na laureata.
Złota gwiazdka.
> Dla mnie ta nagroda w dziedzinie
> literatury to od dawna jakiś żart.
Prawda. No ale to miłe, że gdy podają nazwisko laureata Nobla możesz
sobie powiedzieć: Czytałem.
pzdr
TRad
>> No a o czym tu pisać? Po raz pierwszy w tym wieku laureat na Nobla
>> faktycznie zasłużył.
>
> Pytanie czy nobel zasłużył na laureata.
Złota gwiazdka.
> Dla mnie ta nagroda w dziedzinie
> literatury to od dawna jakiś żart.
Prawda. No ale to miłe, że gdy podają nazwisko laureata Nobla możesz
sobie powiedzieć: Czytałem.
pzdr
TRad
Re: Nobel, ludzie, Nobel, pobudka!
2010-10-10 20:49:03 - Piotr Kapis
On Sun, 10 Oct 2010 20:38:46 +0200, Tomasz Radko wrote:
> Prawda. No ale to miłe, że gdy podają nazwisko laureata Nobla możesz
> sobie powiedzieć: Czytałem.
Rozumiem uczucie, chociaż osobiście mam inne kryterium. Gdy podają nazwisko
laureata nobla, a ja go nie czytałem, to wzruszam ramionami. Gdy podają
nazwisko laureata nagrody im. Zajdla a ja go nie czytałem, wtedy jest mi
wstyd :-)
Llosy akurat nie poznałem, chociaż niewykluczone że się zapoznam i to
pośrednio dzięki tej nagrodzie, bo wypowiadają się o nim pozytywnie ludzie,
których gust znam.
> pzdr
>
> TRad
--
Codiac
> Prawda. No ale to miłe, że gdy podają nazwisko laureata Nobla możesz
> sobie powiedzieć: Czytałem.
Rozumiem uczucie, chociaż osobiście mam inne kryterium. Gdy podają nazwisko
laureata nobla, a ja go nie czytałem, to wzruszam ramionami. Gdy podają
nazwisko laureata nagrody im. Zajdla a ja go nie czytałem, wtedy jest mi
wstyd :-)
Llosy akurat nie poznałem, chociaż niewykluczone że się zapoznam i to
pośrednio dzięki tej nagrodzie, bo wypowiadają się o nim pozytywnie ludzie,
których gust znam.
> pzdr
>
> TRad
--
Codiac
Re: Nobel, ludzie, Nobel, pobudka!
2010-10-10 20:50:26 - Tomasz Radko
W dniu 2010-10-10 20:49, Piotr Kapis pisze:
> On Sun, 10 Oct 2010 20:38:46 +0200, Tomasz Radko wrote:
>
>> Prawda. No ale to miłe, że gdy podają nazwisko laureata Nobla możesz
>> sobie powiedzieć: Czytałem.
>
> Rozumiem uczucie, chociaż osobiście mam inne kryterium. Gdy podają nazwisko
> laureata nobla, a ja go nie czytałem, to wzruszam ramionami. Gdy podają
> nazwisko laureata nagrody im. Zajdla a ja go nie czytałem, wtedy jest mi
> wstyd :-)
>
> Llosy akurat nie poznałem, chociaż niewykluczone że się zapoznam i to
> pośrednio dzięki tej nagrodzie, bo wypowiadają się o nim pozytywnie ludzie,
> których gust znam.
Vargas po prostu sprawnie opowiada historyjki. Stara, dobra XIX-wieczna
szkoła. Zacznij od Miasto i psy, albo od osławionego tytułu Pantaleon
i wizytantki.
> On Sun, 10 Oct 2010 20:38:46 +0200, Tomasz Radko wrote:
>
>> Prawda. No ale to miłe, że gdy podają nazwisko laureata Nobla możesz
>> sobie powiedzieć: Czytałem.
>
> Rozumiem uczucie, chociaż osobiście mam inne kryterium. Gdy podają nazwisko
> laureata nobla, a ja go nie czytałem, to wzruszam ramionami. Gdy podają
> nazwisko laureata nagrody im. Zajdla a ja go nie czytałem, wtedy jest mi
> wstyd :-)
>
> Llosy akurat nie poznałem, chociaż niewykluczone że się zapoznam i to
> pośrednio dzięki tej nagrodzie, bo wypowiadają się o nim pozytywnie ludzie,
> których gust znam.
Vargas po prostu sprawnie opowiada historyjki. Stara, dobra XIX-wieczna
szkoła. Zacznij od Miasto i psy, albo od osławionego tytułu Pantaleon
i wizytantki.
Re: Nobel, ludzie, Nobel, pobudka!
2010-10-08 23:15:01 - Joanna Czaplińska
Użytkownik woy napisał:
> No kurcze, wstyd, żeby na książkowej grupie pieprzyć o czytnikach i
> słownikach, a o pierwszym od lat naprawdę literackim Noblu nikt się nie
> zająknął. Na pręgu się ludzie zorientowali, a tu nie? Chybaśmy osiągnęli
> apogeum uśpienia.
abo to z szoku, że wreszcie coś tak naturalnego, oczywistego, że wszyscy
się pod tym podpisują, że aż trudno komentować poza gremialnym hurra :)
Joanna
>
> No kurcze, wstyd, żeby na książkowej grupie pieprzyć o czytnikach i
> słownikach, a o pierwszym od lat naprawdę literackim Noblu nikt się nie
> zająknął. Na pręgu się ludzie zorientowali, a tu nie? Chybaśmy osiągnęli
> apogeum uśpienia.
abo to z szoku, że wreszcie coś tak naturalnego, oczywistego, że wszyscy
się pod tym podpisują, że aż trudno komentować poza gremialnym hurra :)
Joanna
>
