klej do ksiazek

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world Data ostatniej zmiany: 2010-10-31 15:40:01

klej do ksiazek

2010-10-22 16:11:19 - Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world

Witam,
Kiedys jeszcze za komuny byl w sprzedazy dobry klej do ksiazek.
Jakos C albo P-35 sie nazywalo. Bialy, zastygal na przezroczysto,
elastycznie.
Czy to gdzie mozna jeszcze dostac? Gdzie, i jak sie nazywa?
Pozdrawiam
TA



Re: klej do ksiazek

2010-10-22 17:17:21 - Andrzej P. Wozniak

Osoba podpisana jako w artykule
pisze:

> Witam,
> Kiedys jeszcze za komuny byl w sprzedazy dobry klej do ksiazek.
> Jakos C albo P-35 sie nazywalo. Bialy, zastygal na przezroczysto,
> elastycznie.

Czyli klej na bazie polioctanu winylu.

> Czy to gdzie mozna jeszcze dostac?

Oczywiście. Jest szeroki wybór tego typu klejów do drewna i papieru.
Najbardziej znany jest chyba wikol.

> Gdzie, i jak sie nazywa?

Jeśli chodzi o konkretny klej, zobacz ofertę firmy Dekol:
www.dekol.com.pl

--
Andrzej P. Woźniak uszer@pochta.onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)




Re: klej do ksiazek

2010-10-25 08:10:24 - bans

W dniu 2010-10-22 16:11, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

> Jakos C albo P-35 sie nazywalo. Bialy, zastygal na przezroczysto,
> elastycznie.

Wikol.

Widzę, że już ci odpisano, ale dokładam kamyczek i potwierdzam jego
skuteczność.



--
bans



Re: klej do ksiazek

2010-10-27 21:50:07 - Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world

In article , bans wrote:

> W dniu 2010-10-22 16:11, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
>
> > Jakos C albo P-35 sie nazywalo. Bialy, zastygal na przezroczysto,
> > elastycznie.
>
> Wikol.
>
> Widzę, że już ci odpisano, ale dokładam kamyczek i potwierdzam jego
> skuteczność.

A jak on zastyga?
Na sztywno czy elastycznie?
TA



Re: klej do ksiazek

2010-10-27 23:37:18 - Boni Sułkowski

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisału:
>In article , bans wrote:

>> Wikol.
>> Widzę, że już ci odpisano, ale dokładam kamyczek i potwierdzam jego
>> skuteczność.
>A jak on zastyga?
>Na sztywno czy elastycznie?

Są różne odmiany, przeważnie nieco elastycznie. Ale najlepiej
wypróbować na czymś najpierw, bo na przykład ostatni jaki kupiłem,
pierwszy z brzegu w markecie, zastyga na szkło.

>TA

Boni
--
Tak niedobrze i tak niedobrze. Wszystko niedobrze.



Re: klej do ksiazek

2010-10-28 07:57:08 - bans

W dniu 2010-10-27 23:37, Boni Sułkowski pisze:

> Są różne odmiany, przeważnie nieco elastycznie. Ale najlepiej
> wypróbować na czymś najpierw, bo na przykład ostatni jaki kupiłem,
> pierwszy z brzegu w markecie, zastyga na szkło.

Hm, to widocznie miałem szczęście, po prostu kupiłem tubkę z napisem
wikol - zastyga idealnie, w przeźroczysty, elastyczny silikon,
wszystkie książki tym kleję od kilku lat.

Taki:

www.ekwasek.pl/index.php?products=product&prod_id=755



--
bans



Re: klej do ksiazek

2010-10-28 09:20:09 - Boni Sułkowski

On Thu, 28 Oct 2010 07:57:08 +0200, bans wrote:
>W dniu 2010-10-27 23:37, Boni Sułkowski pisze:

>> Są różne odmiany, przeważnie nieco elastycznie. Ale najlepiej
>> wypróbować na czymś najpierw, bo na przykład ostatni jaki kupiłem,
>> pierwszy z brzegu w markecie, zastyga na szkło.
>Hm, to widocznie miałem szczęście, po prostu kupiłem tubkę z napisem
>wikol - zastyga idealnie, w przeźroczysty, elastyczny silikon,
>wszystkie książki tym kleję od kilku lat.

A co to za szczęście, 9 na 10 ;)

Boni
--
Tak niedobrze i tak niedobrze. Wszystko niedobrze.



Re: klej do ksiazek

2010-10-28 09:29:34 - bans

W dniu 2010-10-28 09:20, Boni Sułkowski pisze:

> A co to za szczęście, 9 na 10 ;)

Nie chciałem napisać wprost, że zastyganie wikolu na szkło to bzdura ;)

--
bans



Re: klej do ksiazek

2010-10-28 19:57:03 - Boni Sułkowski

bans napisału:
>W dniu 2010-10-28 09:20, Boni Sułkowski pisze:

>> A co to za szczęście, 9 na 10 ;)
>Nie chciałem napisać wprost, że zastyganie wikolu na szkło to bzdura ;)

Nie wpieniaj mnie lepiej, bo stąd gdzie siedzę, widzę shoji, które
przez ten dziwny klej kosztowało mnie znacznie więcej zdrowia, niż
ustawa przewiduje.

Boni
--
Tak niedobrze i tak niedobrze. Wszystko niedobrze.



Re: klej do ksiazek

2010-10-29 08:06:18 - bans

W dniu 2010-10-28 19:57, Boni Sułkowski pisze:

> Nie wpieniaj mnie lepiej, bo stąd gdzie siedzę, widzę shoji, które
> przez ten dziwny klej kosztowało mnie znacznie więcej zdrowia, niż
> ustawa przewiduje.

Trzeba było sobie solidną, polską ściankę wymurować ;)



--
bans



Re: klej do ksiazek

2010-10-31 13:32:56 - Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world

In article , bans wrote:

> W dniu 2010-10-27 23:37, Boni Sułkowski pisze:
>
> > Są różne odmiany, przeważnie nieco elastycznie. Ale najlepiej
> > wypróbować na czymś najpierw, bo na przykład ostatni jaki kupiłem,
> > pierwszy z brzegu w markecie, zastyga na szkło.
>
> Hm, to widocznie miałem szczęście, po prostu kupiłem tubkę z napisem
> wikol - zastyga idealnie, w przeźroczysty, elastyczny silikon,
> wszystkie książki tym kleję od kilku lat.
>
> Taki:
>
> www.ekwasek.pl/index.php?products=product&prod_id=755

Dobra, dobra.
Juz kupilem ten Vikol.
Dziala. Dzikuje.
TA



Re: klej do ksiazek

2010-10-31 15:40:01 - Waldemar Krzok

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

> Witam,
> Kiedys jeszcze za komuny byl w sprzedazy dobry klej do ksiazek.
> Jakos C albo P-35 sie nazywalo. Bialy, zastygal na przezroczysto,
> elastycznie.
> Czy to gdzie mozna jeszcze dostac? Gdzie, i jak sie nazywa?
> Pozdrawiam

Do książek najlepszy jest Planaxol. Jest elastyczniejszy od Wikola. San
kleiłem tym klejem skrypty.

Waldek




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS