Od kilku miesięcy trwały rozpracowania zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się przemytem broni i amunicji zza południowej granicy i handlem nią na terenie Małopolski. Policjanci z krakowskiego Centralnego Biura Śledczego podczas dwóch realizacji przeprowadzonych w styczniu i lutym br. zatrzymali 10 osób biorących udział w tym przestępczym procederze. Mężczyźni w wieku od 25 do 56 lat (wszyscy są mieszkańcami Krakowa) usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz handlu bronią, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec 5 z nich zastosowano areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy. Wszyscy zatrzymani to ludzie znani policji, byli karani w przeszłości za różnego rodzaju przestępstwa. Policja czeska zatrzymała mężczyznę, który dostarczał broń Polakom. Policjanci CBŚ podczas przeszukań ich mieszkań znaleźli kilka sztuk broni ostrej – m.in. pistolety marki CZ oraz pistolety maszynowe typu Skorpion oraz amunicję do nich. Szacuje się, że podczas kilkumiesięcznej działalności grupy (druga połowa ubiegłego roku) mogło dojść do przemytu kilkunastu sztuk broni. Polacy zaopatrywali się w broń w Czechach. To tu działał czeski łącznik, który załatwiał poszczególne jednostki broni i amunicji do niej na zamówienie składane przez członków grupy przestępczej z Polski. Gdy broń była gotowa do odbioru, jechał po nią kurier i przywoził do Krakowa. Tutaj broń była przekazywana do kolejnych grup przestępczych. Przestępcy przemycali broń przede wszystkim dla zysku. Odbiorcy płacili za nią kilkakrotnie wyższe stawki niż obowiązująca cena rynkowa. Jak mówią Policjanci z CBŚ, sprawa jest rozwojowa, przewidywane są dalsze zatrzymania. (KWP w Krakowie / mj)