Zarząd właściciela Gremi Media chce wycofać firmę z warszawskiej giełdy. „Akcje postrzegane są jako papier spekulacyjny”
Zarząd KCI, większościowego akcjonariusza Gremi Media (wydawca „Rzeczpospolitej” i „Parkietu”, rekomenduje właścicielowi firmy Grzegorzowi Hajdarowiczowi, żeby rozważył wycofanie jej z giełdy. Uzasadnia, że wskutek „zintensyfikowanej akcji dezinformacyjnej w mediach elektronicznych” akcje spółki „postrzegane są jako papier spekulacyjny”.
W komunikacie giełdowym KCI wskazano kilka przyczyn uzasadniających wycofanie firmy z giełdy. - Bardzo znaczne wahania kursu akcji Emitenta (czyli KCI - przyp.), które nie mają źródeł w faktycznych zdarzeniach gospodarczych oraz zintensyfikowana akcja dezinformacyjna prowadzona w mediach elektronicznych deprecjonująca intencje akcjonariusza kontrolującego KCI S.A. nie uwiarygadniają KCI S.A. przed potencjalnymi partnerami, liczącymi się międzynarodowymi funduszami inwestycyjnymi, z którymi Spółka planuje współpracować, co wyraźnie wskazane zostało w powyższej Strategii a akcje Emitenta postrzegane są jako papier spekulacyjny - stwierdzono.
29 maja br. KCI w komunikacie giełdowym podało, że tego dnia doszło do „znacznego, istotnie odbiegającego od średniej dziennej w 2020 r., wzrostu ceny akcji spółki”. Według firmy nie było „jakichkolwiek wydarzeń czy okoliczności odnoszących się bezpośrednio do spółki czy jej sytuacji ekonomicznej, których wystąpienie mogłoby powodować w ww. dniach tak istotną zmianę kursu akcji”. Spółka zwróciła też uwagę, że nie publikowała raportów finansowych ani komunikatów mogących wywołać tak duży wzrost ceny akcji.
W konsekwencji KCI skierowało do Komisji Nadzoru Finansowego zawiadomienie o zaistnieniu okoliczności wskazujących na naruszenie zakazu dokonywania manipulacji na rynku lub usiłowania dokonywania manipulacji na rynku. Podobne zawiadomienie spółka złożyła do KNF w czerwcu 2017 roku. Za to w październiku ub.r. oceniła, że na jej niski kurs giełdowy wpłynęły działania spekulacyjne i hejt wymierzony w jej właściciela Grzegorza Hajdarowicza. - Struktura przychodów i kosztów jest optymalna, działalność operacyjna realizowana była i jest zgodnie z przyjętymi przez walne zgromadzenie strategiami inwestycyjnymi - zapewniły władze spółki.
Problem z przejściem z rynku głównego na NewConnect
W połowie 2017 roku zarząd KCI złożył wniosek o wykluczenie akcji z rynku głównego warszawskiej giełdy i wprowadzenie ich do obrotu na bocznym rynku NewConnect. Firma przy okazji chciała zmienić nazwę na Gremi Spółka Inwestycji.
Decyzję walnego zgromadzenia KCI w tej sprawie zakwestionowali niektórzy akcjonariusze mniejszościowi spółki i złożyli pozwy sądowe. W styczniu 2018 roku Sąd Okręgowy w Krakowie IX Wydział Gospodarczy oddali pozew Jana Bednarza, który domagał się unieważnienia uchwały akcjonariuszy KCI o zmianie rynku notowań. Trzy miesiące później orzeczenie uprawomocniło się. Za to w połowie lipca 2018 roku ten sam sąd, rozpatrując pozew Marii Thiele, Radosława Kędziora i Piotra Szczęsnego, unieważnił uchwałę akcjonariuszy KCI o przejściu spółki z rynku głównego GPW na NewConnect. Zarząd KCI w komunikacie giełdowym poinformował, że po uzyskaniu pisemnego uzasadnienia wyroku zdecyduje, czy złoży apelację.
We wrześniu 2018 roku Sąd Okręgowy w Krakowie, unieważniając uchwałę akcjonariuszy KCI o przejście z głównego rynku warszawskiej giełdy na NewConnect, uzasadnił, że Grzegorz Hajdarowicz musi ogłosić wezwanie do sprzedaży akcji.
Podobny warunek postawił zarząd warszawskiej giełdy: na przejście z rynku głównego na NewConnect muszą zgodzić się akcjonariusze mający minimum 90 proc. głosów na walnym zebraniu spółki, a Grzegorz Hajdarowicz ma ogłosić wezwanie dla pozostałych akcjonariuszy do sprzedaży walorów.
Zarząd KCI w komunikacie we wtorek stwierdził, że postępowanie w tej sprawie przed Sądem Apelacyjnym w Krakowie przedłuża się. - Sąd Apelacyjny w Krakowie na podstawie art. 390 § 1 k.p.c. przedstawił Sądowi Najwyższemu budzące poważne wątpliwości zagadnienie prawne dotyczące możliwości zastosowania art. 91 ustawy o ofercie w przypadku przeniesienia notowań akcji spółki z GPW na rynek ASO (NewConnect) a Emitent oczekuje na wyznaczenie terminu rozprawy przed Sądem Najwyższym - poinformowano.
Wskazano też inne powody, dla których warto wycofać KCI z giełdy. - W opinii Zarządu istotną przesłanką wyjścia z GPW są m. in. obowiązki informacyjne, których zachowanie staje się hamulcem wzrostu firmy. Długoterminowy rozwój wymaga zachowania długoterminowej poufności, a przepisy rynku kapitałowego nie zapewniają takiej możliwości. Utrata statusu spółki publicznej spowoduje także zmniejszenie kosztów funkcjonowania Spółki, choćby z uwagi na zaprzestanie przygotowywania przez KCI S.A. i opiniowania przez audytorów raportów okresowych - wyliczono.
Firmy Hajdarowicza mają 57 proc. akcji KCI
KCI jest właścicielem większościowego pakietu akcji Gremi Media, wydawcy „Rzeczpospolitej” i „Parkietu”, ponadto prowadzi działalność w branży nieruchomości. W połowie ub.r. firma przyjęła strategię na lata 2019-2030. Zapowiedziała, że zmniejszy zaangażowanie kapitałowe w Gremi Media do poziomu 40-60 proc. oraz będzie inwestować w park edukacji i rozrywki Alvernia Planet.
Przez prawie rok firma sprzedała akcje Gremi Media za ok. 10 mln zł. W miniony piątek sfinalizowała kolejną taką transakcję: za 3,51 mln euro zbyła 114 tys. walorów Gremi Media (6,67 proc. kapitału spółki) luksemburskiej firmie FBNK Finance należącej do Facebank Group.
Głównymi akcjonariuszami KCI są spółki należące do Grzegorza Hajdarowicza: Gremi Inwestycje (ma 33,11 proc. kapitału) i Gremi International (24,35 proc.). Ponadto firma ma 5,27 proc. własnych akcji. W poniedziałek na koniec sesji wynosił 1,12 zł, co przekładało się na kapitalizację w wysokości 76,8 mln zł. We wtorek po południu akcje spółki taniały o nieco ponad 10 proc.
Żeby wycofać KCI z giełdy, spółki Grzegorza Hajdarowicza muszą wykupić jej akcje od mniejszościowych inwestorów. W komunikacie z wtorku przypominano, że zgodnie z przepisami dotyczącymi wezwań do sprzedaży akcji, cena w takim wezwaniu nie może być m.in. niższa od a) średniej ceny rynkowej z okresu 6 miesięcy poprzedzających ogłoszenie wezwania, w czasie których dokonywany był obrót tymi akcjami na rynku głównym, oraz b) średniej ceny rynkowej z okresu 3 miesięcy obrotu tymi akcjami na rynku regulowanym poprzedzających ogłoszenie wezwania.
- Za średnią cenę rynkową, o której mowa w pkt a) i b) powyżej uważa się cenę będącą średnią arytmetyczną ze średnich, dziennych cen ważonych wolumenem obrotu - zaznaczono.
KCI zarabia głównie na akcjach Gremi Media
W pierwszym kwartale przychody KCI zwiększyły się rok do roku z 26,75 do 27,51 mln zł, a koszty zmalały z 23,35 do 21,16 mln zł, dzięki czemu zysk netto poszedł w górę z 3,53 do 5,62 mln zł.
Segment mediowy KCI (stanowią go akcje Gremi Media) zanotował spadek wpływów z 24,66 do 24,41 mln zł oraz zysku netto z 2,89 do 3,53 mln zł. W pierwszym kwartale br. przychody grupy kapitałowej Gremi Media zmalały o 4,2 proc. do 23,53 mln zł, zysk EBITDA - z 4,51 do 4,23 mln zł, a zysk netto wzrósł z 3,08 do 3,54 mln zł.
Z kolei w pionie inwestycyjnym KCI przychody poszły w górę z 2,09 do 3,14 mln zł, a zysk netto z 642 tys. zł do 2,07 mln zł.
Przy kursie 75 groszy kapitalizacja KCI wynosi 51,44 mln zł. Głównymi akcjonariuszami firmy są spółki należące do Grzegorza Hajdarowicza: Gremi Inwestycje (ma 33,11 proc. kapitału) i Gremi International (24,35 proc.).
Dołącz do dyskusji: Zarząd właściciela Gremi Media chce wycofać firmę z warszawskiej giełdy. „Akcje postrzegane są jako papier spekulacyjny”
Gratuluję !!!