Polsat bez sprostowania letniej prognozy pogody. „Ludzki błąd”
Wyemitowanie przez Polsat w sobotę nieaktualnej prognozy pogody nastąpiło wskutek błędu jednego z realizatorów programu. Stacji nie zamierza prostować tej pomyłki. Nie wiadomo jeszcze, czy wobec winnego wpadki zostaną wyciągnięte konsekwencje dyscyplinarne.
W sobotę po głównym wydaniu „Wydarzeń” w Polsacie omyłkowo pokazano prognozę pogody z okresu letniego, do tego pochodzącą z czwartku. Właściwą prognozę mogli obejrzeć widzowie Polsat News oraz użytkownicy aplikacji Ipla i serwisu Ipla.tv. Co, ciekawe oba programy prowadził ten sam prezenter - Marek Horczyczak. Na oczywistą wpadkę stacji szybko zwrócili uwagę internauci, m.in. w komentarzach na jej facebookowym fanpage’u (przeczytaj więcej i obejrzyj omyłkową prognozę).
- Zdecydował błąd ludzki osoby z zespołu realizującego program. Nie zostały zachowane odpowiednie procedury - wyjaśnia pomyłkę w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Tomasz Matwiejczuk, rzecznik prasowy Polsatu. Nie jest jeszcze przesądzone, czy i jakie ewentualnie konsekwencje dyscyplinarne zostaną wyciągnięte wobec osoby, która zawiniła w tej sytuacji. Sprawa była już omawiana przez kierownictwo redakcji informacyjnej Polsatu, konkretnych decyzji jeszcze nie podano.
Polsat nie zamieścił sprostowania czy wyjaśnienia sobotniej wpadki - nie pojawiło się ono ani w prognozie pogody po niedzielnych „Wydarzeniach”, ani na facebookowym fanpage’u czy stronie internetowej stacji. - Trudno, żeby prostować prognozę pogody następnego dnia, kiedy już się zdezaktualizowała i pokazujemy nową prognozę - tłumaczy Tomasz Matwiejczuk.
W listopadzie br. główne wydanie „Wydarzeń” w Polsacie oglądało średnio 2,54 mln widzów (zobacz szczegółowe dane).
Dołącz do dyskusji: Polsat bez sprostowania letniej prognozy pogody. „Ludzki błąd”