Po 25 grudnia 2014 r. nowe prawo konsumenckie. Co się zmieni?
25 grudnia br. wchodzi w życie ustawa o prawach konsumenta, która implementuje dyrektywę 2011/83/UE w sprawie praw konsumentów. Podstawowym celem dyrektywy jest lepsze wykorzystanie potencjału sprzedaży na odległość w UE.
Po 25 grudnia 2014 r. polskie sklepy internetowe będą zobowiązane do respektowania takich samych praw konsumenta i przestrzegania katalogu identycznych obowiązków informacyjnych jak sklepy w pozostałych państwach UE. Dostosowanie więc działalności do prawa polskiego będzie jednocześnie dostosowaniem do wymagań funkcjonujących w całej UE.
Zgodnie z nowym prawem od przedsiębiorcy nie jest wymagane umieszczenie na swojej witrynie znaku jakości.
We wszystkich państwach UE obowiązuje prawo do odstąpienia od umowy w terminie 14 dni od otrzymania rzeczy lub w przypadku zakupu usługi – 14 dni od zawarcia umowy.
Jeżeli konsument odstąpi od umowy, przedsiębiorca musi zwrócić mu koszty zakupu towaru, jak i koszty dostarczenia go ze sklepu do klienta. Nie musi jednak zwrócić kosztów, jakie poniósł konsument na odesłanie towaru z powrotem do sklepu, chyba że zgodził się je ponieść lub nie poinformował konsumenta o konieczności poniesienia tych kosztów.
Przedsiębiorca musi poinformować o łącznej cenie wraz z podatkami, a także o opłatach za transport, dostarczenie, usługi pocztowe oraz innych kosztach. Każda dodatkowa płatność musi być wyraźnie zaakceptowana przez konsumenta. Jeżeli przedsiębiorca nie otrzymał jej (ciężar dowodu spoczywa na nim), to konsument nie musi jej ponosić.
Jeżeli konsument i przedsiębiorca nie ustalili inaczej, rzecz musi być dostarczona do konsumenta nie później niż w ciągu 30 dni od zawarcia umowy. W przypadku gdy przedsiębiorca nie dostarczy zamówienia w odpowiednim czasie, konsument może wyznaczyć dodatkowy termin na dostarczenie przesyłki, odpowiedni do zaistniałej sytuacji. Po jego bezskutecznym upływie może od umowy odstąpić.
Ogólnie rzecz biorąc, przedsiębiorca jest odpowiedzialny za towar aż do momentu, w którym konsument go otrzyma. Oznacza to, że jeżeli towar został zagubiony lub uszkodzony przed dostarczeniem do konsumenta, to sklep musi np. raz jeszcze wysłać zamówienie do klienta. Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy sam konsument zlecił przewoźnikowi transport rzeczy, a sklep nie oferował takiej możliwości.
Jeżeli przedsiębiorca nie otrzymał wyraźnej zgody konsumenta, lecz założył jej istnienie przez zastosowanie domyślnych opcji, tzn. konsument musiał "odkliknąć" oferowaną dodatkową usługę w celu rezygnacji, konsument ma prawo do zwrotu uiszczonej płatności dodatkowej.
Konsument nie może być zobowiązany do zapłaty za towar, którego nie zamówił. Tym samym brak odpowiedzi konsumenta na niezamówione świadczenie nie jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na zawarcie umowy.
Konsumentowi przysługuje prawo do reklamowania zamówionego przez internet towaru z tytułu rękojmi. Rękojmia to podstawa jednej z dwóch możliwych dróg składania reklamacji przez konsumenta (obok gwarancji). Jest to tryb dochodzenia odpowiedzialności od przedsiębiorcy w związku z ujawnioną wadą fizyczną (niezgodnością z umową) lub prawną kupionego towaru konsumpcyjnego. Sprzedawca odpowiada wobec konsumenta za sprzedany towar, jeżeli wada zostanie stwierdzona w okresie 2 lat od momentu jego wydania.
Konsument, który zawarł umowę na odległość (w tym przez internet) lub poza lokalem przedsiębiorstwa, może w terminie 14 dni odstąpić od niej bez podawania przyczyny. Jeżeli e-sklep nie poinformuje konsumenta o prawie do odstąpienia od umowy, prawo to wygasa po upływie 12 miesięcy. Jeżeli dokona tego w tym czasie, termin do odstąpienia od umowy upływa po 14 dniach od udzielenia informacji.
Konsument ponosi koszty odesłania towaru z powrotem do sklepu, chyba że przedsiębiorca zgodził się je ponieść lub nie poinformował konsumenta o konieczności poniesienia tych kosztów.
Dołącz do dyskusji: Po 25 grudnia 2014 r. nowe prawo konsumenckie. Co się zmieni?