Msze święte w wirtualnej przestrzeni hitem internetu. „Roblox ma duże szanse namieszać w cyfrowym świecie”

„Pan z wami” - śpiewa dziecięcym głosem ksiądz. „I z duchem twoim” - odpowiadają wierni. I tak przez kilkadziesiąt minut, każda kwestia zgodnie z zasadami liturgii. Niecodzienne jest natomiast miejsce, gdzie ta msza się odbywa. To bowiem od niedawna zataczający coraz szersze kręgi trend wśród polskich graczy na platformie Roblox. Fragmenty nabożeństw udostępniane są m.in. na TikToku, gdzie również mogą liczyć na lajki i miliony wyświetleń.

@totalnychampionlive Sorry za kolegę na dc za bardzo się wczuł 😁😁😁 #dlaciebie #dc #fyp #roblox #zony #twitchshoty #fortnite ♬ dźwięk oryginalny - TotalnyChampionLIVE

Na filmach widać, z jaką pieczołowitością zadbano o każdy detal. Są więc przestrzenie zaprojektowane jak wnętrza katolickich kościołów, księża odprawiających msze, służący do nich ministranci, wierni zgromadzeni w ławach, a nawet zbierający pieniądze na tacę kościelny.

Jednym z najpopularniejszych miejsc robloksowych mszy jest serwer Archidiecezja Gnieźnieńska (podkreśla, że nie ma nic wspólnego z prawdziwą archidiecezją) – na Discordzie ma już prawie 100 tys. członków. Użytkownik podający się za przedstawiciela serwera na forum GRYonline.pl zaznaczył, że msze na Robloksie są już przez nich sprawowane od ponad ośmiu lat. „Naszym celem jest ewangelizacja młodzieży na tej platformie (Roblox), robimy to całkowicie na poważnie z zachowaniem pełnego profesjonalizmu, działamy w oparciu o przepisy tj. OWMR [Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego – red.] oraz niektóre z najważniejszych punktów KPK [Kodeks Prawa Kanonicznego – red.], co więcej sami zaznaczamy, że msze, które są u nas robione nie mają wartości ani modlitewnej, ani sakramentalnej, powstrzymujemy się także od symulacji np. spowiedzi, ślubów, chrztów, czy bierzmowań” - podkreślił.

Msze święte to zresztą kolejny przykład naśladowania przez graczy Robloksa pewnych elementów rzeczywistości. Wcześniej rozgłos zyskały choćby obrady sejmowe.

@totalnychampionlive Polska gurom 🥰🇵🇱 #roblox #mszaroblox #dlaciebie #fyp #dc #twitch #polska ♬ dźwięk oryginalny - TotalnyChampionLIVE

Roblox powstał w 2006 roku, popularność zdobył podczas pandemii. Pozwala graczom na swobodne kreowanie przestrzeni i obiektów z najróżniejszych elementów, a następnie branie udziału w aktywnościach przez awatary graczy w tej stworzonej przestrzeni.

Msze z rebeliami

- Msze w Roblox traktowałbym jako ciekawostkę i czasowy trend – uważa Kamil Sokołowski, co-founder fansi, platformy i agencji specjalizującej się w ekonomii twórców oraz metaverse. - To, co przyciąga na nie odbiorców, to abstrakcyjność konceptu oraz możliwość kształtowania ich przebiegu przez samych użytkowników. Chociaż gracze starają się odtworzyć je wiernie, to na serwerach na których byłem podczas mszy nie brakuje rebelii oraz „dziwnych akcji”. Do ich popularności po raz kolejny przyczynił się TikTok, który stał się platformą do kreowania trendów. Filmiki z mszy mają na tej platformie rekordowe viewsy oraz setki komentarzy. I o ile czas życia trendu na TikToku (i generalnie w sieci) jest dziś relatywnie krótki... to sam Roblox ma duże szanse namieszać w cyfrowym świecie. Potrzebne mu są jednak właśnie takie historie jak ta, aby zyskać uwagę masowego odbiorcy – podkreśla Sokołowski.

Zdaniem eksperta, Roblox stwarza dla graczy oraz marek „bardzo szerokie możliwości”. - Kreowanie własnych światów, możliwość odtwarzania dowolnych wydarzeń (jak obrady Sejmu) daje ogromny potencjał. Marki mogą tworzyć własne światy (jak NIKELAND), otwierać własne sklepy (Givenchy) i restauracje (Chipotle), sponsorować odbywające się tam koncerty oraz wyświetlać tradycyjne reklamy. Od dłuższego czas przyglądamy się koncepcji metaverse i pomagamy firmom zrozumieć szanse, które ona stwarza. I o ile korzyści z inwestycji chociażby w same kolekcje NFT często wydawały się niewystarczające dla naszych klientów, to platformy takie jak Roblox zmieniają perspektywę i postrzeganie tego kanału przez marketerów – dodaje Sokołowski.

- Zapotrzebowanie na nieoczywisty humor wśród ludzi nie jest nowe. Również chyba dziennikarze biorą udział w tej zabawie, traktując ten temat poważnie, co ogólnie bardzo mnie raduje – mówi Robert Sosnowski, CVO agencji Biuro Podróży Reklamy. - Może to początek czegoś nowego? Kto wie, może jakiś influencer tchnie nowego ducha w Kościół. Chrześcijaństwo zaczynało się również bardzo niewinnie i niszowo – przypomina. Sosnowski również dostrzega w mszach w Robloksie potencjał marketingowy. - Z pewnością można wprowadzić mikropłatności i zbierać na tacę, remontować wirtualne kościoły, prowadzić usługi dla wiernych – mówi.

Zabawy podwórkowe w przestrzeni wirtualnej

- Jestem dzieckiem lat 90. i doskonale pamiętam, że zabawy polegające na odgrywaniu ról były najchętniej wybieraną aktywnością podwórkową – nie tylko przeze mnie, ale też przez moje koleżanki oraz kolegów z osiedla – wspomina Joanna Majdak, project managerka agencji LUCKYYOU. - Obserwując współczesne dzieci i młodzież na Robloxie stwierdzam, że w porównaniu do rozrywek mojego pokolenia, rodzaj zabawy pozostał ten sam. Zmienną natomiast jest znak obecnych czasów – wysoko rozwinięta technologia. Tak więc zabawy podwórkowe przeniosły się do przestrzeni wirtualnej, z piaskownicy i boiska na Roblox i Discord – ocenia.

Instagram, Discord, Snap i Roblox pozwane ws. ofiary internetowych pedofilów

- A skąd zapotrzebowanie na zabawę w „mszę”? Uważam, że wynika to z dwóch faktów. Po pierwsze, żyjemy w kraju o kulturze silnie zdeterminowanej przez katolicyzm. Stąd szeroka znajomość struktury mszy świętej kościoła rzymskokatolickiego, w tym również u najmłodszych. To powoduje, że „reguły gry” zabawy w odprawianie mszy są powszechnie znane, co zachęca i ułatwia szerokiemu gronu młodzieży dołączenie do zabawy. Myślę również, że zdecydowanie trzeba odrzucić w tym wypadku wątek wartości sakramentalnej, choć podejrzewam, że znajdzie się grupa uczestników, dla których ten rodzaj zabawy będzie nosił znaczenie duchowe. Po drugie, myślę, że zabawa w „prowadzenie mszy”, jak i w „Sejm” (druga najbardziej popularna forma gry na Robloxie w Polsce, która przeżyła swój szczyt popularności w ubiegłym roku) przy tak szerokich możliwościach odwzorowania rzeczywistości, które oferuje to metaverse, jest bardzo atrakcyjna. Dlaczego? Ponieważ można sięgnąć po to, co do tej pory było ekskluzywne i dostępne dla nielicznej oraz uprzywilejowanej grupy społecznej – uważa Majdak

Czy trend ma szansę przetrwać dłużej? - Myślę, że na to pytanie najpełniej mogliby odpowiedzieć psycholodzy i socjolodzy, którzy bacznie obserwują zmiany w zachowaniu cyfrowym młodzieży, w szczególności po pandemii COVID-19. W moim odczuciu zabawy typu roleplay w metaverse Roblox wciąż będą plasować się wysoko w kategorii rozrywki technologicznej dzieci w 2023 roku, jednak przedmiot zabawy będzie się dynamicznie rozwijał i zmieniał – mówi ekspertka.

Także Joanna Majdak dostrzega potencjał marketingowy samej gry Roblox. - Trzeba pamiętać, że obecny stan nazywany jest profesjonalnie pierwszą falą metaverse w internecie. Jest to jeszcze w pełni niezagospodarowana, pod względem marketingowym, przestrzeń, po którą sięgnęli nieliczni. I nie zawiedli się – podkreśla. - Do tej pory najbardziej znaną i udaną aktywacją marketingową na platformie było stworzenie wirtualnej kolekcji ubrań Tommy X Roblox Creators przez markę Tommy Hilfiger w 2021 roku. Po sukcesie marki na tym polu, idąc za ciosem, w ubiegłym roku na Robloxie powstał sklep TOMMY PLAY, który oferuje wirtualne odwzorowanie streetowej kolekcji TOMMY JEANS Pop, dedykowanej młodym ludziom. Aktywacja społeczności przez markę polega na zapewnieniu atrakcji skupionych wokół wirtualnego sklepu. Przykładem jest wirtualny skatepark, w którym to użytkownicy-goście sklepu mogą uprawiać street dance lub tworzyć autorskie graffiti. Inne udane kampanie, również skupione wokół przestrzeni Robloxa, mają za sobą takie marki jak Chipotle Mexican Grill, Vans, Gucci, Forever 21 czy Ralph Lauren – wymienia Majdak.

H&M wchodzi do metaverse dzięki współpracy z Roblox

- Należy zauważyć, że metaverse Robloxa skupia dziennie aż 55 milionów aktywnych użytkowników, a ich najszybciej rosnąca grupa mieści się w przedziale wiekowym 17-24. To tzw. „futuremakers”, dlatego warto wsłuchiwać się w ich głos w przestrzeni cyfrowej i sięgać po, na ten moment, unikatowe i bliskie im środki komunikacji. Bo przecież jutro zaczyna się dziś – dodaje Majdak.

Jak wynika z badania Mediapanel, we wrześniu ub.r. Roblox był najpopularniejszy wśród platform z grami i o grach w Polsce. Odwiedziło go wtedy – jako stronę www i aplikację mobilną – 4,7 mln internautów, co dało grze 15,83 proc. zasięgu. Przeciętnie użytkownicy spędzili tam 6 godzin, 13 minut i 16 sekund.