Leszek Skiba, prezes Pekao: nie chcemy już przejmować
Poprawa w zakresie technologii pozwoli nam pozyskiwać klientów i rosnąć - mówi w rozmowie z poniedziałkową "Rzeczpospolitą" p.o. prezesa Pekao SA Leszek Skiba.
Gazeta przypomina, że mijają dwa tygodnie od przejęcia Idea Banku przez Pekao. Leszek Skiba pytany przez "Rz" na ile można było zapoznać się w tym czasie z przejętymi aktywami i jaka jest ich jakość, odparł, że prace analityczne trwają.
"Jest za wcześnie na precyzyjną ocenę jakości kredytów czy wierzytelności leasingowych. Przejęcie prawne zostało już przeprowadzone, trwa operacyjne, tzn. przejmujemy pracowników, dokumentację, oddziały, infrastrukturę itp. Analizujemy systemy, które jednak nie są zbyt nowoczesne, działamy blisko z pracownikami byłego Idea Banku, a od niedawna Pekao. Podtrzymujemy, że koszty fuzji wyniosą 120 mln zł." - podkreślił Skiba.
Pytany, czy Pekao wyraża gotowość do wzięcia udziału w ewentualnej kolejnej przymusowej restrukturyzacji któregoś banku w Polsce, odpowiedział: "wyczerpaliśmy apetyt na takie transakcje". "Mamy strategię organicznego wzrostu, chcemy być bankiem bardziej nowoczesnym i szybkim" - zaznaczył.
"Rzeczpospolita" zwraca uwagę, że rok temu na sprzedaż wystawiony był mBank i Pekao jako jedyny według nieoficjalnych informacji złożył ofertę. Skiba pytany, czy gdyby ten bank znowu był wystawiony na sprzedaż, to Pekao byłoby zainteresowane, podkreślił, że "celem Pekao jest organiczny wzrost, który chcemy przekuwać w wyższą rentowność".
"Mamy pewne deficyty w zakresie nowoczesnych technologii, szybkości procesu kredytowego i udogodnień dla klientów. Musimy wyeliminować te braki. Używając analogii sportowej, jesteśmy na etapie budowy rzeźby, czyli poprawy technologii, a to pozwoli nam systematycznie zwiększać masę, czyli pozyskiwać klientów i rosnąć pod względem aktywów. Pracujemy nad poprawą w zakresie technologii i dołączymy do czołówki, szczególnie w zakresie procesu kredytowego mikro-, małych i średnich firm. Wówczas argumenty technologiczne, przemawiające za ewentualnym udziałem w konsolidacji, nie byłyby dla nas istotne" - wskazał p.o. prezesa Pekao.
Dopytywany, kiedy będzie nowa strategia, zapowiedział, że zostanie przedstawiona prawdopodobnie w marcu. "Trwają jeszcze prace, więc nie mogę zdradzać szczegółów. Analizujemy, w jakim tempie możemy nabierać skali i podnosić rentowność. Chcemy rosnąć w najbardziej rentownych obszarach i takich, gdzie nasz udział w rynku jest mniejszy, czyli w pożyczkach gotówkowych oraz kredytach dla mikro-, małych i średnich firm. Ze względu na wpływ pandemii w 2020 r. w tych sektorach nasza aktywność była niższa, ale dostrzegamy tam długoterminowy potencjał" - powiedział Skiba.
Gazeta przypomina, że rada nadzorcza powołała trzech nowych wiceprezesów Pekao, uzupełniając zarząd po ostatnich rezygnacjach. Skiba pytany, czy spore rotacje w zarządzie mogą wpłynąć negatywnie na działalność banku, ocenił że do zarządu dołączają wysokiej klasy specjaliści.
"Błażej Szczecki i Wojciech Werochowski to menedżerowie związani z Pekao, którzy doskonale znają bank i rozumieją jego potrzeby. Jerzy Kwieciński posiada z kolei wieloletnie doświadczenie, także międzynarodowe, zarządzał dużymi organizacjami, programami i projektami. Jestem przekonany, że każda z tych osób będzie dla naszego banku solidnym wzmocnieniem. Liczę na bardzo dobrą współpracę" - dodał p.o. prezesa Pekao.
Dołącz do dyskusji: Leszek Skiba, prezes Pekao: nie chcemy już przejmować