SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Amy Winehouse prawie umarła z przedawkowania

Były mąż Amy Winehouse, Blake Fielder-Civil, nie szczędzi jej przykrych słów w wywiadach i publicznie pierze wszystkie brudy, wywlekając na wierzch nawet najbardziej intymne i osobiste szczegóły związku.

- W sierpniu 2007 roku Amy prawie umarła z przedawkowania na moich rękach - zdradził Blake. - W hotelu w pewnym momencie jej oczy całkowicie puste, bez wyrazu. Osunęła się na łóżko a później spadła z niego. Zupełnie nie wiedziałem, co zrobić, bo sam też byłem cholernie naćpany. Ułożyłem ją do pozycji, w której mogłem rozpocząć pomoc, po czym wyciągnąłem język, żeby go sobie nie odgryzła. Wyglądała, jakby przeniosła się do innego świata, traciłem już wiarę, że uda się ją uratować. Na szczęście w pewnym momencie odzyskała puls i jakoś się udało.

Dyskografię Amy Winehouse zamyka materiał "Back to Black" z 2006 roku.

Dołącz do dyskusji: Amy Winehouse prawie umarła z przedawkowania

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl