„Trzecia Strona Księżyca” znika z anteny Trójki. „Zastanowimy się nad powrotem w przyszłym roku”
Dyrekcja radiowej Trójki po 11 latach zdjęła z anteny audycje „Trzecia Strona Księżyca”, budząc oburzenie wiernych słuchaczy. Po protestach dyrektor Wiktor Świetlik rozważy możliwość powrotu programu na antenę, jednak stanie się to nie wcześniej, niż w styczniu 2018 roku - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.
Dołącz do dyskusji: „Trzecia Strona Księżyca” znika z anteny Trójki. „Zastanowimy się nad powrotem w przyszłym roku”
Albo nie słuchasz Trójki albo kłamiesz albo nie potrafisz zapamiętać ramówki.
Po 15 nie było codziennie audycji o żołnierzach wyklętych, jedynie w środę była audycja historyczna, w pon Prochnicka o wychowywaniu, wtorek Drozd o podróżach, czwartek Korczyńska o sprawach społecznych i pomaganiu, piątek Borowiecka o popkulturze.
Małgorzaty dobroń nigdy nie było, jest acz w małych dawkach Grażyna Dobroń, która z prowadzenia dwugodzinnej audycji zrezygnowała za Jethon, w niedzielę to była chyba przed 2001, więc dawno.
Oczywiście Trójka idzie w dół, ale od 2001, inna sprawa, że dobra, tfu, zmiana napsuła tu najwięcej.
Nie bronię ich, ale nie ma co wymyślać zarzutów nieprawdziwych, robią tyle złego i tyle propagamdy obrzydliwej, że my nie musimy kłamać jak oni.
P.S. Jedyny, kto miał wizję Trójki w ostatnich latach to Krzysztof Skowroński (można się było z jego posunięciami niektórymi nie zgadzać), ale miał odwagę i pewnego rodzaju fantazję.
I do dziś najlepsze audycje, nie licząc klasyki jak ZD3, Lista, Minimax, Bielszy Odcień Bluesa, Gitarą i Piórem czy audycje muzyczne Manna, chojnackiego, Kydrynskiego czy Ptaszyna to wprowadzono za jego kadencji.
" jasne każdego dnia o 15:00 godzinna audycja o żołnierzach wyklętych, w nocy leci szmira , w dzień polityka i reklamy. wojtek mann super człowiek ale sapanie do mikrofonu i muzyka country z lat 60-tych to słabo jakoś, małgorzaty dobroń w niedzielę już nie ma od dawna, mi nie nie chodzi o zmianę pisowską ale o objektywne obrzydzenie obecnym poziomem trójki i o likwidację tsk - audycji wyjątkowo dobrej. objektywnie stwierdzam że trójka z lat 80-tych i 90-tych była o niebo lepsza od dzisiejszej. jakieś wskaźniki słuchalności i jakiś polityczny dyrektor niszczą dobrą audycję. pośladki papieża też mają małą oglądalność - złoić je."
Albo nie słuchasz Trójki albo kłamiesz albo nie potrafisz zapamiętać ramówki.
Po 15 nie było codziennie audycji o żołnierzach wyklętych, jedynie w środę była audycja historyczna, w pon Prochnicka o wychowywaniu, wtorek Drozd o podróżach, czwartek Korczyńska o sprawach społecznych i pomaganiu, piątek Borowiecka o popkulturze.
Małgorzaty dobroń nigdy nie było, jest acz w małych dawkach Grażyna Dobroń, która z prowadzenia dwugodzinnej audycji zrezygnowała za Jethon, w niedzielę to była chyba przed 2001, więc dawno.
Oczywiście Trójka idzie w dół, ale od 2001, inna sprawa, że dobra, tfu, zmiana napsuła tu najwięcej.
Nie bronię ich, ale nie ma co wymyślać zarzutów nieprawdziwych, robią tyle złego i tyle propagamdy obrzydliwej, że my nie musimy kłamać jak oni.
P.S. Jedyny, kto miał wizję Trójki w ostatnich latach to Krzysztof Skowroński (można się było z jego posunięciami niektórymi nie zgadzać), ale miał odwagę i pewnego rodzaju fantazję.
I do dziś najlepsze audycje, nie licząc klasyki jak ZD3, Lista, Minimax, Bielszy Odcień Bluesa, Gitarą i Piórem czy audycje muzyczne Manna, chojnackiego, Kydrynskiego czy Ptaszyna to wprowadzono za jego kadencji.