Słuchacze „Lata z Radiem” protestują. „Muzyczna sieczka, znika klimat audycji”

Byłyśmy na koncercie i nie zgadzamy się z tym że frekwencja wzrasta, wręcz przeciwnie. Ludzie przychodzili i odchodzili. Bo wiało nudą. Jedyne co przyciąga to gwiazdy. Bo i całe miasteczko takie jakieś w tym roku było. A na scenie nie ma konkursów, p. Bogdan się wysilał aby jakoś to wszystko poskładać...

O

Prowadzący miał jeden patent "Jak się bawicie?!" i "Kto ma teraz zagrać?!". Ale żeby jakieś wspomnienia z dawnych lat, zagadywanie o historii audycji, anegdoty z poprzednich koncertów?... NIC, zero, null :( Tylko te biedne dzieci wyciągane na scenę i wypytywane o numery telefonów i miejsca zamieszkania (bardzo niestosowne jak dla mnie...). Koncert LzR czy to koncert na wiejskich dożynkach - nie ma już różnicy. Zawsze ta sama sieczka. a co do obrazu w transmisji on-line ze studia plenerowego nie trafiłam ani razu, choć nie oglądałam wszystkich koncertów ze względu na ww. nudę, jaką wiało ze sceny... Powiedzcie, kto widział, co tam się w tym studiu działo?

Lepsze Lato z radiem od nieustannego wyślij SMS w RMF FM w pasmach dziennych .... Tu przynajmniej chociaż czasami tam powiedzą ... Tam nic ... Fakty, reklamy, muzyka, wyślij SMS, muzyka, reklamy, wyślij SMS, muzyka, fakty, muzyka, wyślij SMS, muzyka, reklamy, muzyka, wyślij SMS ...