Oszczędności dominują w reklamach sieci sklepowych. "To wyścig na dno"
Wraz z utrzymującą się inflacją przybywa reklam, w których czołowe sieci sklepów, jak Biedronka, Carrefour, Kaufland czy Lidl, podkreślają, że swoimi promocjami walczą z drożyzną. Zdaniem strategów marketingowych to komunikacyjny regres, choć uzasadniony w obecnej sytuacji gospodarczej. - Każdy oferuje to samo i chce zaspokajać tę samą potrzebę tanich zakupów. Jest to jednak „wyścig na dno” - komentuje Adam Miecznikowski, szef strategii w Change Serviceplan.
Dołącz do dyskusji: Oszczędności dominują w reklamach sieci sklepowych. "To wyścig na dno"
Porównując Biedronki (nazywane przez niektórych biedrami- proszę popatrzeć na marki samochodów klientów to inna sprawa) muszę powiedzieć że teraz Carrefoure Bemowo i Kaufland Stalowa to jakietś przedwczoraj