SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Serial „Osiecka” wzbudza mieszane uczucia

Długo oczekiwany serial „Osiecka” zadebiutował na antenie telewizyjnej „Jedynki” w święta. Z marketingowego punktu widzenia emisja w bożonarodzeniowy weekend wydawała się strategicznym przedsięwzięciem, zwłaszcza że zainteresowanie widzów na długo wcześniej podsycano zapowiedziami ze strony nadawcy.

Dołącz do dyskusji: Serial „Osiecka” wzbudza mieszane uczucia

86 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Nick
Czytałam pamiętniki Osieckiej i uwielbiam tę postać, ale w filmie po prostu jej nie poznaję.
Bardzo słaby scenariusz, jakieś dłużyzny, nie wiem o co chodziło reżyserowi.
0 0
odpowiedź
User
widz TVP
Oglądam, rozkręca się i będę oglądać. Wiadomo, ze jad będzie się lał, bo to TVP. Czepianie się jakiejś epizodycznej roli Cybulskiego, a nie zauważacie naprawdę fajnego Hłaski. Brawo dla tego aktora. A wy wracajcie do TVN na Królestwo kobiet.


Hłasko niestety też sknocony, mimo że prawidłowo ubrany. Ten pisarz miał zupełnie inną dykcję i inne gesty. Jak powiedziała Hanna Bakuła, zabrakło rozmowy z ludźmi, którzy znali tamte postaci. Brak autentyzmu kłuje w oczy, ale o tym wiedzą tylko ci, którzy żyli w latach 50. i 60.
0 0
odpowiedź
User
Vacko

Hłasko niestety też sknocony, mimo że prawidłowo ubrany. Ten pisarz miał zupełnie inną dykcję i inne gesty. Jak powiedziała Hanna Bakuła, zabrakło rozmowy z ludźmi, którzy znali tamte postaci. Brak autentyzmu kłuje w oczy, ale o tym wiedzą tylko ci, którzy żyli w latach 50. i 60.

Ale to jest film, a nie parada sobowtórów albo "Twoja twarz brzmi znajomo". Nie trzeba kopiować gestów czy dykcji (?). Aktor, który zagrał Hłaskę stworzył postać intrygującą, nie przeszarżował,, mozna uwierzyć w tę historię.
0 0
odpowiedź