SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Kobiety pominięte przy wręczaniu Nagrody im. Fikusa dla relacjonujących wojnę w Ukrainie

Kapituła Nagrody im. Dariusza Fikusa uhonorowała w tym roku wszystkich przedstawicieli mediów relacjonujących wojnę w Ukrainie. Jednak na scenie podczas odbioru nagrody pojawili się wyłącznie dziennikarze, dla kobiet miejsca zabrakło. Niektóre dziennikarki relacjonujące wojnę nawet nie zostały poinformowane o gali. - Nie chodzi o to, że my, kobiety, chcemy jakiegoś wyjątkowego traktowania. Chcemy tylko, żeby nasza praca w równym stopniu była zauważana - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Katarzyna Górniak, która w takcie konfliktu rozmawiała z prezydentem Ukrainy. Organizatorzy tłumaczą, że płeć nie była kryterium zaproszenia na galę, a decydowała dyspozycyjność.

Dołącz do dyskusji: Kobiety pominięte przy wręczaniu Nagrody im. Fikusa dla relacjonujących wojnę w Ukrainie

25 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jestem zdumiony :O
Patryk Michalski z WP?? Przecieram oczy ze zdumienia :O Przeciez ten chloptas uciekl gdy padly pierwsze strzaly. Jeszcze przed ambasadorami... Czy Rzeczpospolita Chraboty zglupiala zupelnie?
odpowiedź
User
:O Nagroda? Za co?!
Patryk Michalski z WP po kilku tygodniach filmowal pusta scene w Budapeszcie przed wiecem kampanijnym przed wyborami parlamentarnymi. Potem jakaś nic nie znaczaca ulice. Pisze o tym, bo nic mu nie bylo, byl zdrowy - na tyle by wyjechac jeszcze poza Polske. Absoltune jaja.
odpowiedź
User
Kordon
Każdy, kto był na Ukrainie więcej niż dwa razy, wie, że to, co pokazują nasze media, to tak naprawdę mały fragment tego tragicznego obrazu. Oczywiście, chęci się szanuje, czasem też i odwagę u niektórych reporterów, ale brakuje oryginalności, świeżego spojrzenia, szczerego zainteresowania tematem. Czasem też zwyczajnej pokory i skromności. Takie czasy. Wojna się skończy, to zapomną o Ukrainie, tak jak zapomniano po aneksji Krymu.
odpowiedź