Magda Jethon zarzuca Krzysztofowi Ziemcowi manipulację „Wiadomości” o KOD-zie. „Nie mogę uwierzyć, że firmujesz te świństwa”

Ze wspomnień Ziemca wynika, że to dzięki wstawiennictwu kolegów został w redakcji w 2011 roku. Należy więc zadać retoryczne pytanie: kogo Ziemiec uchronił przed zwolnieniem w 2015 roku?

Rodzi się pytanie: jakie były przyczyny zagrożonej pozycji Ziemca w rzetelnej, uczciwej i obiektywnej TVP Juliisza Brauna?

Pojawia się odpowiedź: trudno go było uznać za dobrego dziennikarza.

W maju 2013 roku Magda Jethon wraz z ówczesnym Prezydentem Bronisławem Komorowskim i wicenaczelnym Wyborczej Jarosławem Kurskim pompowali pod Pałacem Prezydenckim akcję

Nie chcieli najwyraźniej robić jej za dużej laurki. Akcja była super, nawet jeśli to i owo nie wyszło. Pomysł był taki, że możemy się cieszyć z tego, że jesteśmy Polakami i możemy być z tego dumni. Prawica postanowiła jednak nawet to obrzydzić.

Czekoladowe orły jako symbol dumy Polaków. Cool. Proponuję do kompletu znicze z pozytywką grające Hymn Polski i gumowe miniaturki Kolumny Zygmunta.

Jasne najlepiej się nadąć. Tylko, że to grozi pęknięciem. Z hukiem.

Z listu Jethon nie dowiadujemy się, ile dokładnie płaci KOD. Dlaczego? Przecież to uczciwa dziennikarka, wytykająca innym nierzetelność. Wystarczyło podać kwotę i byłoby po sprawie. Sądzę, że jest to 600 - 800 zł. No cóż, chyba przejdę się do Bufetowej z płaczem, że też chcę bronić demokracji.
A do KODu bym się nie przywiązywał, to upadający byt. Ani w nim idei, ani osobowości. A więc, drogie lemingi, bądźcie czujne, niedługo zwolni się biuro za półdarmo w Pałacu Kultury.

Chciałbyś, jak wszystkie pisoluby, żeby KOD upadł. Ale po co ci to? Przecież to byli ubecy odsunięci od koryta i odciągnięci od żłobu. Po co walczyć z taką marnością moralną? Sam sczezną. Gdzie im do posła Piotrowicza, Jasińskiego, niedoszłej profesor Pawłowicz?! Albo do takiej krystalicznej czystości etycznej jak posła Gowina?
P.S. na to zwolnione biurko prezydent Gronkiewicz szykuje się już wulkan intelektu Sasin, więc jak jest za pół darmo, to rzeczywiście trzeba się śpieszyć, żeby go pierwszy nie dopadł. Warszawa zawaliłaby się pod ciężarem jego inteligencji. Szkoda Warszawy.