TVP nie ujawnia osób odpowiedzialnych za paski w TVP Info. „Ochrona danych osobowych”

tak nawiasem biorąc to z modlitwami zapraszam do kościoła, a nie na publiczne ulice-chodniki. Co do odpowiedzialności za pasek - odpowiada wydawca dnia (czy serwisu). Czyli osoba znana jak najbardziej z imienia i nazwiska. Przecież nie sądzicie chyba, że to wyrobnik stukający w klawiaturę kompa tworzy paski z tak zwanej głowy w przebłyskach dobrego humoru.

No proszę Cię - pracowałem kilka lat temu na pasku (dla potwierdzenia - paskowy siedział wtedy pod telewizorami na końcu studia obok wydawców i producentów, nie mylić z belkowym, który siedział w reżyserce, pewnie tak jest do dziś). Nigdy nie miałem wątpliwości, że paski tworzyłem ja, a nie wydawca i to ja odpowiadałem za ich ostateczną treść. Nie robiłem tego z głowy, choć musiałem jej używać aby na podstawie depesz i informacji od reporterów stworzyć maksymalny konkret przekazu w minimalnej ilości tresci. Oczywiście jeśli coś było istotne, kwestia uruchomienia czerwonego paska itd. - były konsulatcje z wydawcą. Ale tak - to człowiek przecież stuka te paski sam, bo wydawca nie ma czasu się takimi pierdołami zajmować. Być może wydawca ma jakiś kontakt z belkowym, żeby wpisywać na dużej belce jakieś konkretne przekazy już dla konkretnego programu na żywo ale tego już nie wiem na 100 proc. tylko się mogę domyślać że tak jest. Co do paska - tak było jak opisałem w czasach kiedy na pasku były przekazywane informacje. Teraz być może rzeczywiście w przypływie dobrego humoru paski tworzy się z głowy. Ale tak czy inaczej - cały czas uważam, że paski są w przywołanym temacie mylone z belkami.

Ahahahaha! A to świetny dowcip! Jeszcze parę tygodni temu chcieli wyciągnąć od kablówek dane klientów, żeby ściągać od nich kasę na partyjną tubę, a teraz zasłaniają swoich ludzi ochroną danych osobowych. HIMALAJE HIPOKRYZJI!

Sędziowie mają ujawniać majątki, a TVP nie chce nawet podać nazwisk swoich pracowników.