Jan Młynarski odchodzi z Trójki Polskiego Radia. "Trzeba być przyzwoitym i solidarnym"

Panie Janie, SZACUN. Chociaż szkoda, że następna wartościową audycja znika z anteny. Mnie najbardziej doskwiera brak p. Nogasia, p. Andrusa, no i teraz p. Manna. Jako przedstawiciel "gorszego sortu" w tym społeczeństwie czuję się ograbiany z pieniędzy, które placę jako abonament RTV. Zostaną w Trójce same Lisickie, Semki, Zadrożne, Rożki, Szwedy, Migały, Wyżgi i inne lichoto-miernoty. Mój Apel do opatrzności: niech się to wreszcie skończy! Niech ci troglodyci przestaną niszczyć najlepsze (kiedyś) radio świata!

ale Rożka to ty szanuj

Od ubiegłego piątku rano słucham trójki.Nareszcie nie musze znosić mamrotania,sapania i aluzji POlitycznch.Pani Gacek muzykę serwowala ok.tylko przy tym starym satyrze zachowywała się jak szesnastolatka zlapana pierwszy raz za pupę.

Od ubiegłego piątku rano słucham trójki.Nareszcie nie musze znosić mamrotania,sapania i aluzji POlitycznch.Pani Gacek muzykę serwowala ok.tylko przy tym starym satyrze zachowywała się jak szesnastolatka zlapana pierwszy raz za pupę.

To słuchaj, zwłaszcza w wykonaniu Łodeja, najsprawiedliwszego wśród prawych i sprawiedliwych