SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

To (nie) był rok Edyty Górniak

Wiosną przestrzegała nas przed szczepionkami, latem - przed reptilianami, jesienią natomiast przed Halloween. A zimą spokojnie wystąpiła na „Sylwestrze Marzeń”. Bo Edyta Górniak składa się jakby z dwóch osób: jedna, sceniczna - porywa tłumy. Ale poza sceną pokazuje się druga Górniak. I tutaj z porywaniem tłumów (w dobrym sensie) jest znacznie gorzej, mówiąc najogólniej.

Dołącz do dyskusji: To (nie) był rok Edyty Górniak

32 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
miniu
Po co jej wykształcenie do śpiewania?
Ma talent i jemu zawdzięcza sukces.

Gdyby tylko śpiewała, nie byłoby tego tematu.
odpowiedź
User
Seba
@zenek jakoś na HIV czy raka w pół roku cudownego leku nie znaleziono, trwało to lat wiele i HIV dawno już chorobą nie jest jak jest leczone (przyjmując leki i często się badając żyją dłużej) z rakiem jest już gorzej, gdyż jak się ujawnia zazwyczaj jest za późno.
Mija kolejny rok, szczepi się ktoś? Gdzie te karetki pod szpitalami, gdzie maseczki ... gdyby nie Putler to znowu by lasy zamykali.
odpowiedź
User
Lewak/leming
Oczywiście bardziej wierzę nauce. Gut, Grzesiowski, Sutkowski. Im wierzę bezgranicznie.
Edyta to szur
odpowiedź