SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Oskarżenie o gwałt to katastrofa wizerunkowa Cristiano Ronaldo. Czy odwrócą się od niego sponsorzy?

Gwałt, o który oskarżony został Cristiano Ronaldo to bardzo brutalne, wręcz drastyczne przestępstwo seksualne. Już na obecnym etapie - podejrzeń i zarzutów - jest to dla piłkarza i jego sponsorów gigantyczna katastrofa wizerunkowa. Jeżeli zarzuty zostaną udowodnione, to praktycznie oznacza to koniec tego zawodnika na rynku marketingowym, a także prawdopodobnie na rynku sportowym. Brutalne, seksualne przestępstwo wyrzuca tego typu osobę publiczną poza rynek reklamowy - komentują dla Wirtualnemedia.pl eksperci od marketingu sportowego.

Dołącz do dyskusji: Oskarżenie o gwałt to katastrofa wizerunkowa Cristiano Ronaldo. Czy odwrócą się od niego sponsorzy?

12 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ups
Teraz można zniszczyć dowolnego człowieka przecież... o patrzcie, 10 lat temu on mnie zgwałcił, pamiętam jak dziś, zamknijcie go


Każdego? Tu mamy akurat przypadek faceta, który sam się do tego przyznał.
odpowiedź
User
harddy
Widać kasa się skończyła i teraz żałuje że nie wyciągnęła więcej bo kariera piłkarza rozwinęła się fenomenalnie. No to cyk i udajemy poszkodowaną, a wtedy mogła się pochwalić zaliczeniem gwiazdy. Drogie Panie - akcja #metoo jest potrzebna, ale mam wrażenie że w wielu przypadkach to ściema, nadużycie i próba zaistnienia. Cristiano miał wówczas 24 lata, od zawsze znany jest że u jego boku pojawiają się urodziwe kobiety i założę się ze przyjemność z tego czerpią obie strony.
odpowiedź
User
mecekbomba
hmm, panna miała obrażenia tylko w obrębie, za przeproszeniem, tyłka. otarcia i obrzęk. A więc "obrażenia" świadczące o seksie analnym bez nawilżenia. Żadnych innych obrażeń świadczących o użyciu siły nie było. Moim zdaniem panna chciała zarobić, dała się namówić na anal (nie mieli gum pod ręką więc bezpieczniej). Po sprawie poszła na obdukcje która potwierdziła, uwaga, seks analny a nie gwałt analny. Z obdukcją w ręku wyciągnęła trochę kasy i po sprawie. Niestety z biegiem lat, kiedy kariera modelki nie wypaliła, panna zdała sobie sprawę że marne 300.000 dolców to trochę mało w kontekście tego jaką karierę w tym czasie zrobiła kryśka. Pewnie próbowała coś ugrać polubownie, kryśka powiedział dość i cza było zacząć poważniejszą zabawę. Tak na marginesie laska 9 lat temu była niezła ale nie nadzwyczajna, myślę że nawet wtedy kryśka miałby lepsze na skinięcie palcem. Trochę trudno uwierzyć żeby potrzebował gwałcić. I co to za głupie tłumaczenie "wszedł od tyłu bo z przodu się zasłoniłam"? to z tyłu się nie mogła zasłonić? poza tym dla gwałciciel z reguły nie jest problemem aby poradzić sobie z kobietką zasłaniającą się rękami.
odpowiedź