[Sprzedam] motocykl dla dziecka (kx 60).

Zapek Data ostatniej zmiany: 2010-11-21 21:43:27

[Sprzedam] motocykl dla dziecka (kx 60).

2010-11-21 16:10:25 - Zapek

Witam.
Jako,ze syn szybko rosnie to oddam Kawasaki kx 60:
allegro.pl/kawasaki-kx-60-kx60-i1332453115.html

Jak to motocykl crossowy-nie wyglada najlepiej ale jezdzi.
Przez 2 lata posiadania nie wymagal napraw.
Jezdzony tak naprawde niewiele-kilka razy w roku.
Nieoryginalne przednie zawieszenie bo oryginalne lagi byly krzywe...
Wiecej info na priv.
Cena mysle,ze nie jest wygorowana-adekwatna do stanu motocykla.

--
Pozdrawiam.
Zapek
xr600r




Re: [Sprzedam] motocykl dla dziecka (kx 60).

2010-11-21 17:14:09 -


Zapku Drogi!

sprzedaj i nie kupuj następnego! Kup mu małą żaglówkę, sprzęt do szermierki,
czy tam co.

Ja moim synom pozwolę jeździć na motocyklu, jak stuknie im trzydziestka.

Nie odbiło Ci, jak (pewnie dużo starszy, niż Mały) wsiadłeś po raz pierwszy na
motocykl, odkręciłeś nieco i zostawiałeś pod światłami najbardziej podrasowane
Polonezy? Bo mnie tak. Nie czułeś czasami, że na tylnym siodle przysiadł Ci
się Grim Reaper? Bo ja tak.

Z serca i dobrze radzę.

turpin (stary i zapomniany kolega z pl.rec.motocykle, ongiś pod pełnymi danymi
osobowymi)

F800GS

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: [Sprzedam] motocykl dla dziecka (kx 60).

2010-11-21 17:24:52 - Magic

turpin@NOSPAM.gazeta.pl napisał(a):
> Zapku Drogi!
>

[ciach]

Przemawiają przez Ciebie własne doświadczenia rodzicielskie ? Jeśli to
nie tajemnica i nie jest zbyt bolesne to chętnie posłucham, bo ja
swojemu dziecku kupiłem pierwszy motocykl jak miał 5 lat i właśnie po
to, by zawczasu otrzaskał się z adrenaliną, poobijał trochę i wyszalał.
Teraz ma fazę na gokarty, ale za motocyklem też już tęskni, bo nie
jeździł pół roku.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/ts150/srx250/vfr800[']/k11rs.
FAQ: www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj



Re: [Sprzedam] motocykl dla dziecka (kx 60).

2010-11-21 21:02:41 - Hinek

Użytkownik Magic napisał
>
> swojemu dziecku kupiłem pierwszy motocykl jak miał 5 lat i właśnie po to, by
> zawczasu otrzaskał się z adrenaliną, poobijał trochę i wyszalał.
>
A ja synowi auto gdy skonczyl 18 - bo uklad zawarlismy ze w zamian
za to nie bedzie NIGDY jezdzic motocyklem. Bardzo sie ciesze z
tego ukladu. Bo widzisz, to ze mi sie udawalo tyle razy - nie znaczy
ze i z nim tak by bylo.
Pozdr

--
Hinek




Re: [Sprzedam] motocykl dla dziecka (kx 60).

2010-11-21 22:14:43 - cpt. Nemo


Użytkownik Hinek napisał w wiadomości
news:4ce97aff$1@news.home.net.pl...
> Użytkownik Magic napisał
>>
>> swojemu dziecku kupiłem pierwszy motocykl jak miał 5 lat i właśnie po
>> to, by zawczasu otrzaskał się z adrenaliną, poobijał trochę i
>> wyszalał.
>>
> A ja synowi auto gdy skonczyl 18 - bo uklad zawarlismy ze w zamian
> za to nie bedzie NIGDY jezdzic motocyklem. Bardzo sie ciesze z
> tego ukladu. Bo widzisz, to ze mi sie udawalo tyle razy - nie znaczy
> ze i z nim tak by bylo.
>

Taki uklad nie ma najmniejszego sensu :)
Pewnego dnia wsiadzie potajemnie i pojjjedzie.
Zakazany owoc najlepiej smakuje, trzeba bylo od dziecka kazac mu jezdzic
motocyklem, wrecz zmuszac :)
Dzis by nie wsiadl za zadne skarby :)





Re: [Sprzedam] motocykl dla dziecka (kx 60).

2010-11-21 22:29:49 - Sir Piernik

cpt. Nemo pisze:
....>8
> Zakazany owoc najlepiej smakuje, trzeba bylo od dziecka kazac mu jezdzic
> motocyklem, wrecz zmuszac :)
> Dzis by nie wsiadl za zadne skarby :)

Mylisz sie, ja Nemrodowi nawet (jak to mowia zlosliwcy) patyczki w
przednie kolko rowerka wrzucalem i patrz co z niego wyroslo?!

Pozdrawiam
Sir Piernik
Betvelwe



Re: motocykl dla dziecka (kx 60).

2010-11-21 18:45:57 - Zapek

On 21 Lis, 17:14, wrote:
> Zapku Drogi!

> sprzedaj i nie kupuj następnego!  Kup mu małą żaglówkę, sprzęt do szermierki,
> czy tam co.
Z innych zajec lubi wedkowanie.
Ale nie ze mna bo ja nie mam do tego smykalki/cierpliwosci.

> Nie odbiło Ci, jak (pewnie dużo starszy, niż Mały) wsiadłeś po raz pierwszy na
> motocykl, odkręciłeś nieco i zostawiałeś pod światłami najbardziej podrasowane
> Polonezy?  Bo mnie tak.  
To przechodzi(l) pewnie kazdy z nas.
I nie da sie tego ominac.
Moj syn zaczal jezdzic motocyklem jak mial 6,5 roku.
Obecne moto to jego 3 pojazd silnikowy.
Do tej pory jezdzi bardzo zachowawczo.
I wie co to przyspieszenie i moc. Ma do tego respekt.
Dlatego tez jezdzi motocyklem crossowym - od czasu do czasu na torze.
A w wiekszosci endurzy ze mna po bezdrozach.
A jak zapewne wiesz endurzenie to nie predkosc maksymalna a
pokononywanie wlasnych slabosci i przeszkod.

> Z serca i dobrze radzę.
Kazdy rodzic sie martwi (albo powinien sie martwic) o wlasne dzieci.
Przykladam wage do bezpiczenstwa jego jazdy.
Mam nadzieje,ze ucze go tego co dobre.
Ma tylko jedno zastrzezenie- na zawody itp. bedzie mogl wjechac
dopiero jak bedzie pelnoletni.
Bo tam juz ryzyko jest duuuzo wieksze. Ale to moje zdanie.
Motocykl to dla nas forma spedzania aktywnie czasu razem.

> turpin (stary i zapomniany kolega z pl.rec.motocykle, ongiś pod pełnymi danymi
> osobowymi)
Ano przez to pewnie moge nie kojarzyc ;)

--
Pozdrowionka.
Zapek
xr600r





Re: motocykl dla dziecka (kx 60).

2010-11-21 19:17:44 - Tytus

Siemka
Zapek
***Ma tylko jedno zastrzezenie- na zawody itp. bedzie mogl wjechac
dopiero jak bedzie pelnoletni.

Wtedy to ew bedzie mogl sprobowac na zawodach psow czy kotow i to w sensie
wystawy.
Jesli w wieku 18 lat nie bedzie mial min 0,8 kg tytanu wewnatrz to znaczy ze
nie ma czego szukac w wyczynie.
Jakies 10 lat temu sluchalem wynurzen rodzicow jednego z mistrzow
amerykanskiego motocrossu - w skrocie:
byli dumni ze ich syn w wieku 18 lat byl juz po dwoch peknieciach kregoslupa
i wielu wielu innych drobniejszych urazach bo swiadczylo to o tym ze daje z
siebie wszystko.
Nie wiem czy znam sie na motocrossie ale ten koles potem chyba byl pierwszym
ktory oficjalnie wykonal backflipa.
Ale trenujac do niego tez klka razy przylozyl o glebe...


--
Tytus
żółta motorynka
i malagutek




Re: motocykl dla dziecka (kx 60).

2010-11-22 08:33:23 - Kamil Nowak 'Amil'

Tytus napisał(a):
> Nie wiem czy znam sie na motocrossie ale ten koles potem chyba byl
> pierwszym ktory oficjalnie wykonal backflipa.

Pastrana? Jeden z nielicznych ktory mial oderwana miednice od kregoslupa
i zyje :)

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf



Re: motocykl dla dziecka (kx 60).

2010-11-22 11:34:35 - Tytus z fabryki

Siemka

*** Kamil Nowak 'Amil'
Pastrana? Jeden z nielicznych ktory mial oderwana miednice od kregoslupa i
zyje :)

Niom - a jego matka wyglada jak z kronik policyjnych i to wlasnie ona taka
dumna byla z jego kontuzji :)

--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki






Re: motocykl dla dziecka (kx 60).

2010-11-22 11:49:34 - KJ Siła Słów

W dniu 2010-11-21 19:17, Tytus pisze:


> Jesli w wieku 18 lat nie bedzie mial min 0,8 kg tytanu wewnatrz to
> znaczy ze nie ma czego szukac w wyczynie.

Jesli piszesz na przykladzie Pastrany to facet jest z innej bajki, taka
psycha plus pelne wsparcie rodzicow dla syna dajacego po bandzie to
pojedyncze przypadki w skali swiata.

I raczej na Zapka sie ten przyklad nie przeklada.

KJ





Re: motocykl dla dziecka (kx 60).

2010-11-22 18:05:54 - Tytus z fabryki

Siemka

*** KJ Siła Słów
taka psycha plus pelne wsparcie rodzicow dla syna dajacego po bandzie to
pojedyncze przypadki w skali swiata.

To chyba zart, w sporcie wyczynowym dzieci masowo oddaje sie do obozow
pracy, luksusowych ale zabierajacych dziecinstwo - po to zeby trenowaly,
trenowaly, trenowaly. I nie ma dyscypliny ktora nie pozostawia po sobie
sladow w organizmie.
Poczawszy od w/w Pastrany po powazne uposledzenia psychiczne szachistow.

--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki






Re: motocykl dla dziecka (kx 60).

2010-11-22 19:13:53 - KJ Siła Słów

W dniu 2010-11-22 18:05, Tytus z fabryki pisze:

> To chyba zart, w sporcie wyczynowym dzieci masowo oddaje sie do obozow
> pracy, luksusowych ale zabierajacych dziecinstwo - po to zeby trenowaly,
> trenowaly, trenowaly. I nie ma dyscypliny ktora nie pozostawia po sobie
> sladow w organizmie.

W sportach motorowych to jakos nie wierze w koszarowe metody.
Indywidualne podejscie, predyspozycje psychiczne i fizyczne a w
przypadku profesji Pastrany to trzeba jeszcze we wlasna smierc nie
wierzyc i nie bac sie bolu. W tym wszystkim jak nie ma w sobie motywacji
to nic nie zrobisz.

Twardym trzeba byc jak Waldemar Marszalek.

W innych sportach to masz sporo racji a w niektorych krajach to tylko i
wylacznie racje, ale do historii zazwyczaj przechodza tacy nie do konca
spod sztancy - np. Phelps.

KJ







Re: motocykl dla dziecka (kx 60).

2010-11-22 21:11:12 - Tytus

Siemka

*** KJ Siła Słów
W sportach motorowych to jakos nie wierze w koszarowe metody.
> Indywidualne podejscie, predyspozycje psychiczne i fizyczne a w przypadku
> profesji Pastrany to trzeba jeszcze we wlasna smierc nie wierzyc i nie bac
> sie bolu.

Rajt i kilka duzych walizek pieniazkow - tak na poczatek...

*** W innych sportach to masz sporo racji a w niektorych krajach to tylko i
> wylacznie racje, ale do historii zazwyczaj przechodza tacy nie do konca
> spod sztancy - np. Phelps.

To ten co jesli nie zemdlal w wodzie na treningu to wymiotowal do niej???
Ciekawe co bierze i kiedy to odkryja...


--
Tytus
żółta motorynka
i malagutek




Re: motocykl dla dziecka (kx 60).

2010-11-22 21:25:19 - Marcin N


Użytkownik Tytus z fabryki napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ice7tj$g2a$1@inews.gazeta.pl...
> Poczawszy od w/w Pastrany po powazne uposledzenia psychiczne szachistow.

Powiedz coś więcej o tych szachistach.




Re: motocykl dla dziecka (kx 60).

2010-11-22 21:30:28 - KJ Siła Słów

W dniu 2010-11-22 21:25, Marcin N pisze:

> Powiedz coś więcej o tych szachistach.

Grupy wam sie nie pomylily?

Od p. 3:
siłasłów.pl/index2.php?id=19

KJ




Re: motocykl dla dziecka (kx 60).

2010-11-23 15:12:19 - Tytus z fabryki

Siemka

***KJ Siła Słów
siłasłów.pl/index2.php?id=19
I ch..j, od 20 lat nie moge sie dowiedziec dlaczego od spodu, w dnie kazdej
flaszki jest takie male prostokatne wglebienie.

A na preclu pytales???

--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki






Re: motocykl dla dziecka (kx 60).

2010-11-23 18:25:56 - zbigi

Tytus z fabryki napisał(a):
> Siemka
>
> ***KJ Siła Słów
>> siłasłów.pl/index2.php?id=19
>> I ch..j, od 20 lat nie moge sie dowiedziec dlaczego od spodu, w dnie kazdej
>> flaszki jest takie male prostokatne wglebienie.
>
> A na preclu pytales???
>
Nie pytal.
Bo gdyby zapytal, to dowiedzialby sie, ze wglebienie owo jest zamkiem do
trzymania butelki podczas fabrycznego, automatycznego zamykania rzeczonej :)
--
zbigi i stopka zastepcza



Re: motocykl dla dziecka (kx 60).

2010-11-23 20:59:31 - Tytus

Siemka
***zbigi
Bo gdyby zapytal, to dowiedzialby sie, ze wglebienie owo jest zamkiem do
> trzymania butelki podczas fabrycznego, automatycznego zamykania rzeczonej
> :)

Zbigusie -chodzi o to zeby gonic kroliczka...
Masz info kiedy bedziecie mnieli snieg???

--
Tytus
żółta motorynka
i malagutek




Re: motocykl dla dziecka (kx 60).

2010-11-21 21:43:27 -

Endurzenie to chyba rzeczywiście jedyny rozsądny rodzaj motocyklizmu dla
Nieletnich. Niech go na tej nowej większej maszynie święty Mikołaj Cudowórca
prowadzi.

Mój starszy synek (niespełna 13 lat) coś roi o jednośladowych pojazdach
elektrycznych, bo na Wyspie, na której od paru lat mieszkamy, na spalinowych
jednośladach można dzięku Bogu rozbijać się dopiero od 16 rż i to po zdaniu
egzaminu. Na szczęście nie ma kasy, bo elektryczne ciągle sporo kosztują.

Zapek napisał(a):
[...]

> > turpin (stary i zapomniany kolega z pl.rec.motocykle, ongi=B6 pod pe=B3ny=
> mi danymi
> > osobowymi)
> Ano przez to pewnie moge nie kojarzyc ;)

1997-1999 mała Yammaha Virago (inicjały ZR)
2000-2005 Transalp
2006-2008 Deauville
2009- F800GS

powinno wystarczyć, choć byłem raczej wirtualny, niż zlotowy.

turpin

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS