Re: Żarówka H7

Tytus Data ostatniej zmiany: 2011-03-30 21:36:21

Re: Żarówka H7

2011-03-30 20:43:26 - Tytus


P.S. O skali podrabiania znakow towarowych to juz nawet nie wspomne...

T



Re: Żarówka H7

2011-03-30 21:36:21 - Marcin N

Użytkownik Tytus napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4cca4b6b-e2f9-4181-b503-eb06ddf31146@t13g2000vbo.googlegroups.com...

Siemka

*** siinski
> Wbrew pozorom nie uważam żeby kolega się kompromitował. OSRAM kupiony
> w dyskoncie bądź sieciowym supermarkecie i OSRAM kupiony w sklepie z
> oficjalne dystrybucji marki to dwie żarówki tej samej marki.

To wie juz nawet dziecko - ale koles nie dosc ze sie podszywa pod nick
juz dawno uzywany to jeszcze probuje prymitywnie prowokowac.
Do marketow trafiaja odpady - smieci przebrane ze smieci.
Odchylki zarnikow siegaja 2 mm, taniej jest oddac to za bezcen niz
placic za recykling
Bo klient przeciez woli zaplacic za zarowke 7 pln a nie 37 - bo tyle
kosztuje w firmowym sklepie.
A ze oswietla ona wszystko oprocz tego co powinna to juz malo wazne
dla latacza kondona.

====================

Zawsze kupowałem tanie żarówki. Pamiętam czasy, gdy markowe H4 kosztowały na
stacjach benzynowych 6 zł. To był standard.
To, że teraz producenci sztucznie wywindowali ceny do 30-50 zł - to jakiś
dramat.
Żarówka ma 100 lat. Każda fabryka umie ją wyprodukować w rozsądnej jakości.
Zawsze kupuję te tańsze i nigdy nie przepalały się jakoś szybciej, ani nie
świeciły gorzej od tych standardowych markowych.

Oczywiście, gdy klient kupuje żarówkę po 30 zł, to zawsze zauważy liczne
zalety w porównaniu do tej za dychę. Inaczej czułby się nabity w balona.
Zresztą te za dychę też są drogie. Toż to tylko żarówka.




Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS