Przerejestrowanie własnego motocykla z UK w Polsce

Dimens Data ostatniej zmiany: 2011-04-04 17:01:42

Przerejestrowanie własnego motocykla z UK w Polsce

2011-04-01 22:32:01 - Dimens

Witam, mam pytanie czy przy rejestracji motocykla w Polsce (którego
jestem właścicielem w UK) będę musiał płacić 160 zł w Urzędzie
Skarbowym (za zaświadczenie o zwolnieniu z podatku VAT) ?.



Re: Przerejestrowanie własnego motocykla z UK w Polsce

2011-04-01 22:50:17 - Kuczu

W dniu 2011-04-01 22:32, Dimens pisze:
> Witam, mam pytanie czy przy rejestracji motocykla w Polsce (którego
> jestem właścicielem w UK) będę musiał płacić 160 zł w Urzędzie
> Skarbowym (za zaświadczenie o zwolnieniu z podatku VAT) ?.

tak

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/



Re: Przerejestrowanie własnego motocykla z UK w Polsce

2011-04-01 22:56:39 - Dimens

On 1 Kwi, 22:50, Kuczu wrote:
> W dniu 2011-04-01 22:32, Dimens pisze:
>
> > Witam, mam pytanie czy przy rejestracji motocykla w Polsce (którego
> > jestem właścicielem w UK) będę musiał płacić 160 zł w Urzędzie
> > Skarbowym (za zaświadczenie o zwolnieniu z podatku VAT) ?.
>
> tak
>
> --
> Kuczu
>
> LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
> Harley Davidson FXR-C 666 Editionwww.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Niech to szlak!!!
A już myślałem, że coś się jednak zmieniło w tym temacie ... Grrrr



Re: Przerejestrowanie własnego motocykla z UK w Polsce

2011-04-01 23:07:32 - Tytus

Siemka

*** Dimens
Niech to szlak!!!
A już myślałem, że coś się jednak zmieniło w tym temacie ... Grrrr

Oczywiscie ze sie zmienia - jest coraz wieksza armia pierdolonych urzedasow
do wykarmienia co przeklada sie na coraz wieksza ilosc platnych zaswiadczen.
Zwlaszcza jesli chodzi o udowodnienie prawa do wlasnosci...

--
Tytus
żółta motorynka
i malagutek




Re: Przerejestrowanie własnego motocykla z UK w Polsce

2011-04-04 17:01:42 - Seoman

Dimens wrote:
> Niech to szlak!!!
> A już myślałem, że coś się jednak zmieniło w tym temacie ... Grrrr

Ja rejestrowałem moto z Anglii w zeszłym roku. Musiałem przez parę tygodni
zasuwać po kilku urzędach, za każdym razem uderzając do szefa, bo szeregowi
odsyłali mnie od progu na bambus. Gdyby to była tylko kwestia opłat, to
przyniósłbym im z radością, merdając ogonkiem... Najbardziej zadziwia mnie to,
że to, czego jeden urzędnik absolutnie nie ma prawa załatwić, jest w stanie bez
problemu zrobić inny, trzeba go tylko znaleźć.

Pozdrawiam,
Seoman




Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS