Pytałem o nowe auto - wyniki
2017-02-18 12:41:57 - Franc
Zacząłem wątek dot. nowego rodzinnego wana. Mam zwycięzca.
Jest nim Seat Alhambra.
Jak do tego doszło. Droga eliminacji.
Ford S-Max - dealer w Toruniu ma słabą obsługę, czyli czynnik ludzki. Sprzedawca
był spoko do momentu gdy mu powiedziałem że nie chcę czarnego lakieru który akurat
był na placu importera. Naprawdę auto to było moim faworytem. Bogata wersja z
bajerami, cena około 130k. Potem się już Panu nie chciało poszukać auta w innym
kolorze, bo by musiał podzwonic z listy, rozkodowac z 20 wersji wyposażenia...
Dramat. Jazda próbna niemożliwa.
Peugeot - polityka salonu. 5008 nie mają fizycznie do obejrzenia, jazda próbna
niemożliwa. W Polsce jest generalnie problem z tym autem. Na czerwiec maja
wprowadzić nowe 5008.
Toyota, Honda, Kia nie mają odpowiedniego modelu.
Citroën ma dziwaczna politykę odnośnie wyposażenia dodatkowego. Na gotowo maja auta
np.z masażem w fotelach, szyberdach ale bez ksenonowe. Inny to niemalygolas, ale
ma elektryczna klapę bagażnika. Po co?
Renault Espace - zacne auto. Jednak dla mnie osobiście tylko w wersji Initiale
która kosztuje 170k. Przesada. Niższe wersja to już nie to samo. Małe koła, środek
okrojony, systemów. Tego nie ma, tamtego nie ma. Bardzo niski % wykup po 4 Latach.
Auto wychodziło najdroższa co miesiąc. Poza tym jakoś nie mam przekonania do samej
marki.
Seat. Dobra obsługa klienta. Auto przeogromne. Udało się znaleźć przyzwoicie
wyposażone, w fajnym środkiem.
Dziękuję za wszelkie odpowiedzi w wątku o nowym aucie.
Re: Pytałem o nowe auto - wyniki
2017-02-18 14:01:15 - Sebastian Biały
> Seat. Dobra obsługa klienta. Auto przeogromne. Udało się znaleźć przyzwoicie
wyposażone, w fajnym środkiem.
Ile? Sam się zastanawiam nad Alhambrą.
Re: Pytałem o nowe auto - wyniki
2017-02-18 14:50:59 - Franc
> On 2017-02-18 12:41, Franc wrote:
> > Seat. Dobra obsługa klienta. Auto przeogromne. Udało się znaleźć przyzwoicie
wyposażone, w fajnym środkiem.
>
> Ile? Sam się zastanawiam nad Alhambrą.
125k w drugiej wersji wyposażenia z dodatkami (relingi, chromy, dotykowy ekran,
fotele z funkcją fotelików-poddupników).
Re: Pytałem o nowe auto - wyniki
2017-02-18 16:30:13 - "Irek.N."
Żartujesz... nie dałem rady wsiąść do niego.
Dla mnie wnętrze to kokpit ciasnej kabiny ratunkowej, a ja wolę miejsce
dla siebie, a nie tapicerki. Po prostu duży jestem.
Miłego.
Irek.N.
Re: Pytałem o nowe auto - wyniki
2017-02-18 17:50:02 - Franc
> > Renault Espace - zacne auto.
>
>
> Żartujesz... nie dałem rady wsiąść do niego.
> Dla mnie wnętrze to kokpit ciasnej kabiny ratunkowej, a ja wolę miejsce
> dla siebie, a nie tapicerki. Po prostu duży jestem.
>
> Miłego.
> Irek.N.
My daliśmy. Ja mam 183 cm / 93kg i dałem radę. Miejsca było OK, chociaż moje
wątpliwości budziła duża środkowa konsola, która na bank byłaby skopana nogami
najmniejszej córki na środkowym tylnym fotelu.
Niemniej wróciliśmy po Espace do przymiarki ponownej do Alhambry i tutaj było
wygodniej.
--
Franc
Re: Pytałem o nowe auto - wyniki
2017-02-18 19:15:34 - Maciek
> My daliśmy. Ja mam 183 cm / 93kg i dałem radę. Miejsca było OK, chociaż moje
wątpliwości budziła duża środkowa konsola, która na bank byłaby skopana nogami
najmniejszej córki na środkowym tylnym fotelu.
> Niemniej wróciliśmy po Espace do przymiarki ponownej do Alhambry i tutaj było
wygodniej.
Lancię Voyager (Czyli Chryslera) braleś pod uwagę?
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
Re: Pytałem o nowe auto - wyniki
2017-02-18 20:16:25 - Janusz_k
> W dniu sobota, 18 lutego 2017 16:30:24 UTC+1 użytkownik Irek.N. napisał:
>>> Renault Espace - zacne auto.
>>
>>
>> Żartujesz... nie dałem rady wsiąść do niego.
>> Dla mnie wnętrze to kokpit ciasnej kabiny ratunkowej, a ja wolę miejsce
>> dla siebie, a nie tapicerki. Po prostu duży jestem.
>>
>> Miłego.
>> Irek.N.
>
> My daliśmy. Ja mam 183 cm / 93kg i dałem radę. Miejsca było OK,
Irek ma 2m i chyba ze 120kg :)
--
Pozdr
Janusz_k
Re: Pytałem o nowe auto - wyniki
2017-02-19 00:16:25 - ToMasz
> dealer w Toruniu ma słabą obsługę,
> (..)
> polityka salonu.
> Citroën ma dziwaczna politykę o
No.... tak niestety mamy. o ile w przypadku przedmiotów wartych 100 tyś,
to się _trochę_ dziwię, to w przypadku czegoś co kosztuje poniżej
wypłaty, to już się dziwię jak cholera. ale to norma. dzwonisz - mają
cie w dupie. 2 na 10 przedsiębiorców oddzwania do klienta, ale z łaską,
roboty nie chcą, jakby konkurencja nie istniała. Tak jakby to wszystko
poza reklamą i stroną internetową było iluzją. jakby żyli w innym
świecie. a zakupy w galeriach handlowych robią po to aby pokazać że ich
stać. żeby nie było że kompletny oftop - felgi chciałem piaskować. niema
komu zlecić. a jak już ktoś piaskuje to cena (+ malowanie) taka ze nową
kupię za te pieniądze.
ToMasz
Re: Pytałem o nowe auto - wyniki
2017-02-19 16:54:22 - Franc
> Lancię Voyager (Czyli Chryslera) braleś pod uwagę?
Brałem, jednak na nowy egzemplarz mnie nie stać.
Natomiast gdybym nie miał limitu cenowego, to byłby ten egzemplarz.
--
Franc
Re: Pytałem o nowe auto - wyniki
2017-02-19 18:58:50 - "BUNIEK"
>cena (+ malowanie) taka ze nową kupię za te pieniądze.
Ile w/g Ciebie powinna kosztować taka usługa za sztukę felgi ?
BUNIEK