Re: Zapalanie z korby
2017-02-13 22:23:30 - sirapacz
> Wysyłam ten post co pięć lat.
> Kto z was uruchamiał auto z korby.
> Jeszcze Skoda 100L potrafiła sie tak uruchomić.
ja próbowałem żuka, ale to stare dzieje. Próbowałem, bo za mały byłem
zeby dobrze zakręcić (10 lat?) i bałem się odbicia.
Zapalanie z korby
2017-02-13 22:24:46 - Gil
Wysyłam ten post co pięć lat.
Kto z was uruchamiał auto z korby.
Jeszcze Skoda 100L potrafiła sie tak uruchomić.
Re: Zapalanie z korby
2017-02-13 22:56:08 - "J.F."
> Wysyłam ten post co pięć lat.
I liczysz na to, ze w miare uplywu lat ktos odpowie ? :-)
> Kto z was uruchamiał auto z korby.
> Jeszcze Skoda 100L potrafiła sie tak uruchomić.
Teraz wiekszosc sie nie da ... silnk umieszczony poprzecznie, korbe by
trzeba z boku.
Stara dacia miala taka mozliwosc ... ale sie nie odwazylem.
Poza tym dziura na korbe schowana za tablica rejestracyjna.
Zaporozec - ten to mial tablice na sprezynach, mozna bylo odchylic i
zakrecic.
Jeszcze jest wersja stacjonarna - zadziwiajaco lagodna
https://www.youtube.com/watch?v=aV24omQTP2w
J.
Zapalanie z korby
2017-02-13 23:01:09 - Zenek Kapelinder
nie bylo zapalenie. Chodzilo o ruszenie walem i tlokami jak bylo bardzo zimno. Oleje
kiedys byly takiej klasy ze nawet zimowy przy duzych mrozach zamienial sie w smar.
Przekrecenie walem powodowalo chwilowe rozklejenie wspolpacujacych elementow i
mniejsze obciazenie akumulatora i rozrusznika. Przy odpalaniu z korby korzystne bylo
stosowanie sie do zapisu z polskiej instrukcji forda t. Czyli nalezalo przestawic (
pisownia oryginalna) zapal na popal. Zapobiegalo to odbiciu korby. Jak zaczal
pracowac ustawic w fodzie t zapal na pal. A jak sie troche rozgrzal zapal na
przedpal. W nowoczesniejszych niz ford t samochodach nie ma potrzeby przestawianian z
zapalu na pal na zapal na przedpal bo robi to odsrodkowy regulator w aparacie
zaplonowym.
Re: Zapalanie z korby
2017-02-13 23:11:53 - Tomasz Pyra
> Wysyłam ten post co pięć lat.
> Kto z was uruchamiał auto z korby.
> Jeszcze Skoda 100L potrafiła sie tak uruchomić.
Ja tylko Volvo Penta.
Re: Zapalanie z korby
2017-02-13 23:20:31 - Zenek Kapelinder
korba kreci. Do tygrysa krolewskiego byla korba. Ale nie krecila walem bo do tego
potrzeba by bylo tysiac atletow kazdy po konsumpcji tysiaca kotletow. Rozkrecalo sie
nia pomocnicze kolo zamachowe do kilku tysiecy obrotow na minute i po rozkreceniu
przez wielostopniowy reduktor sprzegalo z walem. Podobno t34 nie mial korby ale
awaryjnie mozna go bylo odpalic z butli ze sprezonym powietrzem tak jak odpalane sa
silniki okretowe.
Re: Zapalanie z korby
2017-02-13 23:24:44 - RoMan Mandziejewicz
Monday, February 13, 2017, 10:24:46 PM, you wrote:
> Wysyłam ten post co pięć lat.
> Kto z was uruchamiał auto z korby.
> Jeszcze Skoda 100L potrafiła sie tak uruchomić.
Uruchamiałem Żuka. Mało sobie ręki nie urwałem :(
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Re: Zapalanie z korby
2017-02-13 23:36:39 - Scobowski
>
> Wysyłam ten post co pięć lat.
> Kto z was uruchamiał auto z korby.
> Jeszcze Skoda 100L potrafiła sie tak uruchomić.
>
A "Dzik" z silnikiem od motopompy sie liczy? Nie miał korby, tylko
wajchę z zębatką....
Re: Zapalanie z korby
2017-02-14 00:14:25 - "J.F."
napisał(a):
> Ten stary silnik najprawdopodobniej wyposazony jest w opreznik dlatego tak lekko
gosc korba kreci.
Zdaje sie ze nie. A jesli nawet - to sprawia wrazenie, jakby tarcia
nie bylo.
Pierscieni jeszcze nie znali, czy co ?
> Podobno t34 nie mial korby ale awaryjnie mozna go bylo odpalic z
> butli ze sprezonym powietrzem tak jak odpalane sa silniki okretowe.
Nie awaryjnie - taki byl normalny rozruch.
J.
Re: Zapalanie z korby
2017-02-14 00:43:38 - nadir
>
> Wysyłam ten post co pięć lat.
> Kto z was uruchamiał auto z korby.
> Jeszcze Skoda 100L potrafiła sie tak uruchomić.
Coś można wygrać w tym quizie?
Jeszcze parę lat temu odpalałem S-21 korbą, potem naprawiłem rozrusznik
i nie było już takiej potrzeby.