Brak uchwytu do holowania
2017-02-10 14:11:21 - Jacek
Jako "ciągnik" miał być Renault Captur - okazało się, że z tyłu za
zaślepką w zderzaku jest tylko dziura, o średnicy ok 30 mm. Nijak do
niej nie pasuje ucho do holowania.
Czy ten typ tak ma, czy coś jest nie tak?
Jeżeli to ma znaczenie - Captur to automat.
Jacek
PS
rozszerzając temat: dlaczego piszą, że holowanie auta z automatem jest
zabronione? Nie można włączyć "N" i pojechać na sznurku?
Re: Brak uchwytu do holowania
2017-02-10 14:18:21 - s...@g...com
> Parę dni temu zaszła potrzeba podholowania auta.
> Jako "ciągnik" miał być Renault Captur - okazało się, że z tyłu za
> zaślepką w zderzaku jest tylko dziura, o średnicy ok 30 mm. Nijak do
> niej nie pasuje ucho do holowania.
> Czy ten typ tak ma, czy coś jest nie tak?
> Jeżeli to ma znaczenie - Captur to automat.
Kiedys w cennikach widzialem opcje: hak holowniczy.
Zazwyczaj szło to w parze z zaslepka i oczkiem do wkręcenia pod zaslepke.
Jest szansa ze to auto tej opcji nie miało wykupionej. Zajrzyj czy w bagażniku koło
lewarka/koła zapasowego to oczko do wkręcania jest i czy pasuje też do gniazda z
przodu w zderzaku przednim.
> Jacek
> PS
> rozszerzając temat: dlaczego piszą, że holowanie auta z automatem jest
> zabronione? Nie można włączyć "N" i pojechać na sznurku?
http://mechanics.stackexchange.com/questions/22275/d
oes-towing-an-automatic-transmision-car-in-neutal-wi
th-engine-not-running-will
Po naszemu: zazwyczaj automaty nie odpinają kół od skrzyni i podczas jazdy ona może
sie nagrzewać. To tak z grubsza.
Re: Brak uchwytu do holowania
2017-02-10 14:26:59 - Jacek
> Jest szansa ze to auto tej opcji nie miało wykupionej. Zajrzyj czy w bagażniku koło
lewarka/koła zapasowego to oczko do wkręcania jest i czy pasuje też do gniazda z
przodu w zderzaku przednim.
>
Dzięki za podpowiedź, sprawdzę, jak auto wróci, bo na razie wozi narciarzy.
Jacek
Re: Brak uchwytu do holowania
2017-02-10 15:35:01 - "Jarek"
> Kiedys w cennikach widzialem opcje: hak holowniczy.
Do ciągnięcia przyczepki chyba.
> Zazwyczaj szło to w parze z zaslepka i oczkiem do wkręcenia pod zaslepke.
Wkręcane oczka to z przodu raczej.
Re: Brak uchwytu do holowania
2017-02-10 16:11:24 - "J.F."
dyskusyjnych:o7ke5p$phn$...@n...news.atman.pl...
>rozszerzając temat: dlaczego piszą, że holowanie auta z automatem
>jest zabronione? Nie można włączyć "N" i pojechać na sznurku?
Tam jakies pompy oleju/plynu sa.
napedzane od strony silnika, a nie kol.
I cholera wie, gdzie tego oleju zabraknie, jak silnik nie dziala.
Dodajac hamulce bez wspomagania ... moze lepiej lawete ...
J.
Re: Brak uchwytu do holowania
2017-02-10 16:20:14 - "J.F."
dyskusyjnych:813dcf7c-fc20-4c03-8bd0-08181538134c@go
oglegroups.com...
W dniu piątek, 10 lutego 2017 14:11:22 UTC+1 użytkownik Jacek napisał:
>> rozszerzając temat: dlaczego piszą, że holowanie auta z automatem
>> jest
>> zabronione? Nie można włączyć "N" i pojechać na sznurku?
>http://mechanics.stackexchange.com/questions/22275/
does-towing-an-automatic-transmision-car-in-neutal-w
ith-engine-not-running-will
>Po naszemu: zazwyczaj automaty nie odpinają kół od skrzyni i podczas
>jazdy ona może sie nagrzewać. To tak z grubsza.
No, akurat zwykle skrzynie tez nie odpinaja i w nich "pol skrzyni sie
kreci", moze nawet 3/4 skrzyni ...
J.
Re: Brak uchwytu do holowania
2017-02-10 16:20:22 - Jacek
> Tam jakies pompy oleju/plynu sa.
> napedzane od strony silnika, a nie kol.
>
> I cholera wie, gdzie tego oleju zabraknie, jak silnik nie dziala.
>
> Dodajac hamulce bez wspomagania ... moze lepiej lawete ...
Pytam teoretycznie, bo póki co auto jeździ samodzielnie ;-)
Ja osobiście jeszcze z lawety nie korzystałem, a na sznurku jechałem
raz, jak paliwo zamarzło. Bez wspomagania kilka km spokojnie się da.
Jacek
Re: Brak uchwytu do holowania
2017-02-10 16:26:31 - Zenek Kapelinder
Re: Brak uchwytu do holowania
2017-02-10 16:57:26 - "J.F."
dyskusyjnych:o7klnl$iit$...@n...news.atman.pl...
W dniu 10.02.2017 o 16:11, J.F. pisze:
>> Dodajac hamulce bez wspomagania ... moze lepiej lawete ...
>Pytam teoretycznie, bo póki co auto jeździ samodzielnie ;-)
>Ja osobiście jeszcze z lawety nie korzystałem, a na sznurku jechałem
>raz, jak paliwo zamarzło. Bez wspomagania kilka km spokojnie się da.
Spokojnie, spokojnie, a potem dwa auta rozbite :-)
Chcialo sie zaoszczedzic 300zl, narobilo szkody na 3 tysiace :-)
Ile teraz laweta kosztuje - da sie kilka km przewiezc za 300 zl ?
J.
Re: Brak uchwytu do holowania
2017-02-10 17:20:55 - ddddddddddddd
> Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:o7klnl$iit$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 10.02.2017 o 16:11, J.F. pisze:
>>> Dodajac hamulce bez wspomagania ... moze lepiej lawete ...
>> Pytam teoretycznie, bo póki co auto jeździ samodzielnie ;-)
>> Ja osobiście jeszcze z lawety nie korzystałem, a na sznurku jechałem
>> raz, jak paliwo zamarzło. Bez wspomagania kilka km spokojnie się da.
>
> Spokojnie, spokojnie, a potem dwa auta rozbite :-)
> Chcialo sie zaoszczedzic 300zl, narobilo szkody na 3 tysiace :-)
>
> Ile teraz laweta kosztuje - da sie kilka km przewiezc za 300 zl ?
da się (z twoich okolic to z A4 z Pietrzykowic do Wrocławia na
Robotniczą więcej to nie kosztowało)
No i poniżej 200zł zwykle kosztuje Assistance premium z dwoma
holowaniami po 200-500km (w zależności od firmy) każde
--
Pozdrawiam
Łukasz