Jaki akumulator
2016-08-23 14:05:06 - Jacek
Poprzednio miałem Magnetti Marelli i wytrzymał 4 i pół. Wcześniej miałem
najtańszego Jenoxa i wytrzymał 4, chociaż ostatnią zimę ledwo-ledwo.
Jaką markę aku byście polecali, żeby przekroczyć te magiczne 5 lat
trwałości?
Jacek
Re: Jaki akumulator
2016-08-23 14:13:43 - Shrek
> Miałem ostatnio Vartę Silver i padła po niecałych 5 latach.
> Poprzednio miałem Magnetti Marelli i wytrzymał 4 i pół. Wcześniej miałem
> najtańszego Jenoxa i wytrzymał 4, chociaż ostatnią zimę ledwo-ledwo.
> Jaką markę aku byście polecali, żeby przekroczyć te magiczne 5 lat
> trwałości?
Żadną. Kup najtańszego Jenoxa i wymień po pierwszym odpaleniu z kabli.
Albo po trzech latach jak nie masz assistance. Najlepiej w jakimś
markecie - jak się skopie w ciągu roku to wymienią bez problemu.
Miałem Vartę Silver - kupioną razem z samochodem. wytrzymała 4 lata,
właściciel nie pamiętał, żeby wymnieniał, więc miała pewnie z 6 czy 8 -
ciężko stwierdzić. Kupiłem boscha z wyższej półki - po trzech latach
niby działa, ale ostatnio po 30 minutach na światłach nawet
rozrusznikiem nie zakręcił - próbował, ale nie szło. Co ciekawe
odpaliłem od dotknięcia... kablami z supermarketu i akumulatorem od
motocykla. Więc nie wiem co za szmelc musi być z tego Boscha, skoro
wychodzi na to, że z byle gówna zmontowanego na prędce odpala, a z
markowego aku nie.
Widać kiedyś robili dobre, a teraz robią na trzy lata i tylko dzięki
krzywej Gausa jakiś 5 pociągnie. Nie opłaca się robić na lata, bo kto
będzie kupował nowe;)
Shrek.
Re: Jaki akumulator
2016-08-23 14:26:49 - "J.F."
dyskusyjnych:nphe5j$vga$...@n...news.atman.pl...
>Miałem ostatnio Vartę Silver i padła po niecałych 5 latach.
>Poprzednio miałem Magnetti Marelli i wytrzymał 4 i pół. Wcześniej
>miałem najtańszego Jenoxa i wytrzymał 4, chociaż ostatnią zimę
>ledwo-ledwo.
>Jaką markę aku byście polecali, żeby przekroczyć te magiczne 5 lat
>trwałości?
A bedziesz tyle auto trzymal ?
Jak widac - roznica w trwalosci jest znikoma, nie warto przeplacac
(choc ostatnio roznica w cenie znikoma).
IMO - wazniejsza prawidlowa eksploatacja.
Sprawdzic napiecia ladowania, naprawiac alternator od razu, nie
rozladowywac akumulatora, no i jezdzic autem regularnie, lub
regularnie doladowywac.
J.
Re: Jaki akumulator
2016-08-23 14:28:14 - Dman666
> Miałem ostatnio Vartę Silver i padła po niecałych 5 latach.
> Poprzednio miałem Magnetti Marelli i wytrzymał 4 i pół. Wcześniej miałem
> najtańszego Jenoxa i wytrzymał 4, chociaż ostatnią zimę ledwo-ledwo.
> Jaką markę aku byście polecali, żeby przekroczyć te magiczne 5 lat
> trwałości?
Sprobowalbym Forse (Westa)...mialem, mam i jesli bede wymienial to raczej tylko to.
Boshe, warty, centry zostawiam innym.
--
Dman-666
Re: Jaki akumulator
2016-08-23 15:37:15 - "Yogi\(n\)"
news:nphe5j$vga$1@node1.news.atman.pl...
> Miałem ostatnio Vartę Silver i padła po niecałych 5 latach.
> Poprzednio miałem Magnetti Marelli i wytrzymał 4 i pół. Wcześniej
> miałem najtańszego Jenoxa i wytrzymał 4, chociaż ostatnią zimę
> ledwo-ledwo.
> Jaką markę aku byście polecali, żeby przekroczyć te magiczne 5 lat
> trwałości?
Krystianie/Jacku:
6,5 roku na panasonicu, taki z ASO. Ale kosztuje tyle, co trzy
marketowe, więc średnio się opłaca. (to znaczy, kosztował, bo dawno nie
rozgryzałem tematu). Bosche, varty itp. wytrzymywały u mnie tyle, co
gwarancja + miesiąc czy dwa. Hart (taki polski chińczyk) kręci w
żoninowym aucie prawie 3 lata. Najdłużej poza panasem kręcił banner, bo
ze trzy lata z hakiem, ale auto sprzedałem z nim i nie wiem ile
pociągnął w sumie. No i teraz też mam panasonica z ASO, od siedmiu lat i
kręci, ale kiedyś w 7 lat robiłem 500 tys. samochodem, teraz 70 ;-)
--
Yogi(n)
Re: Jaki akumulator
2016-08-23 16:12:25 - "Axel"
dyskusyjnych:nphe5j$vga$...@n...news.atman.pl...
> Miałem ostatnio Vartę Silver i padła po niecałych 5 latach.
> Poprzednio miałem Magnetti Marelli i wytrzymał 4 i pół. Wcześniej miałem
> najtańszego Jenoxa i wytrzymał 4, chociaż ostatnią zimę ledwo-ledwo.
> Jaką markę aku byście polecali, żeby przekroczyć te magiczne 5 lat
> trwałości?
A ja pójdę niepopularnym tropem - Centra Futura wytrzymała mi 6 lat, mimo
kilkukrotnego rozładowania prawie do zera (alternator padał, nie dając
'widocznych' objawów). Wcześniej kupowałem różne i żaden dłużej niż 3-4 lata
nie wytrzymał (poza fabrycznie wkładanymi, bo takie zawsze powyżej 6 lat
żyły). Więc chyba kupię Futurę, jak będzie w promocji w Makro...
--
Axel
Re: Jaki akumulator
2016-08-23 16:23:37 - "yabba"
news:nphe5j$vga$1@node1.news.atman.pl...
> Miałem ostatnio Vartę Silver i padła po niecałych 5 latach.
> Poprzednio miałem Magnetti Marelli i wytrzymał 4 i pół. Wcześniej miałem
> najtańszego Jenoxa i wytrzymał 4, chociaż ostatnią zimę ledwo-ledwo.
> Jaką markę aku byście polecali, żeby przekroczyć te magiczne 5 lat
> trwałości?
Dobre akumulatory to Yuasa albo Panasonic.
--
Pozdrawiam,
yabba
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus
Re: Jaki akumulator
2016-08-23 16:52:50 - Uncle Pete
> Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:nphe5j$vga$...@n...news.atman.pl...
>
>> Miałem ostatnio Vartę Silver i padła po niecałych 5 latach.
>> Poprzednio miałem Magnetti Marelli i wytrzymał 4 i pół. Wcześniej
>> miałem najtańszego Jenoxa i wytrzymał 4, chociaż ostatnią zimę
>> ledwo-ledwo.
>> Jaką markę aku byście polecali, żeby przekroczyć te magiczne 5 lat
>> trwałości?
>
> A ja pójdę niepopularnym tropem - Centra Futura wytrzymała mi 6 lat,
> mimo kilkukrotnego rozładowania prawie do zera (alternator padał, nie
> dając 'widocznych' objawów). Wcześniej kupowałem różne i żaden dłużej
> niż 3-4 lata nie wytrzymał (poza fabrycznie wkładanymi, bo takie zawsze
> powyżej 6 lat żyły). Więc chyba kupię Futurę, jak będzie w promocji w
> Makro...
>
Witam w klubie :) Mi Futura, którą zwykło się opluwać na tej grupie,
chodzi od jesieni 2008 roku, czyli prawie 8 lat. Trochę mniej żwawo
kręci teraz w zimie, ale nie było, aby nie dało się odpalić. Z tym, że
nigdy nie rozładowywałem jej do zera. Przedtem od 9 lat, czyli od
wyprodukowania mojego samochodu, był zainstalowany Motorcraft (nie wiem,
kto produkował dla Forda akumulatory), ale pod koniec to był praktycznie
już trup. Ale dopiero po 9 latach. Kiedy czytam, że każdy właściwie
akumulator, a nie jakiś tandetny padaka, przeciętnie wytrzymuje 4-5 lat,
to nie wiem, czy to ja mam szczęście, czy coś jest nie tak z elektryką w
tych samochodach.
Piotr
Re: Jaki akumulator
2016-08-23 18:16:13 - "J.F."
>Witam w klubie :) Mi Futura, którą zwykło się opluwać na tej grupie,
>chodzi od jesieni 2008 roku, czyli prawie 8 lat. Trochę mniej żwawo
>kręci teraz w zimie, ale nie było, aby nie dało się odpalić. Z tym,
>że nigdy nie rozładowywałem jej do zera. Przedtem od 9 lat, czyli od
>wyprodukowania mojego samochodu, był zainstalowany Motorcraft (nie
>wiem, kto produkował dla Forda akumulatory), ale pod koniec to był
>praktycznie już trup. Ale dopiero po 9 latach. Kiedy czytam, że każdy
>właściwie akumulator, a nie jakiś tandetny padaka, przeciętnie
>wytrzymuje 4-5 lat, to nie wiem, czy to ja mam szczęście, czy coś
>jest nie tak z elektryką w tych samochodach.
Elektryka jest bardzo prawdopodobna, bo te samochody jak widac juz
swoje lata maja.
A czlowiek ja naprawia, jak mu pare razy akumulator padnie :-)
Albo nie naprawia, tylko goni do sklepu po nowy ... akumulator
oczywiscie, nie alternator :-)
J.
Re: Jaki akumulator
2016-08-23 19:51:37 - adam
>
> Witam w klubie :) Mi Futura, którą zwykło się opluwać na tej grupie,
> chodzi od jesieni 2008 roku, czyli prawie 8 lat. Trochę mniej żwawo
> kręci teraz w zimie, ale nie było, aby nie dało się odpalić. Z tym, że
> nigdy nie rozładowywałem jej do zera. Przedtem od 9 lat, czyli od
> wyprodukowania mojego samochodu, był zainstalowany Motorcraft (nie wiem,
> kto produkował dla Forda akumulatory), ale pod koniec to był praktycznie
> już trup. Ale dopiero po 9 latach. Kiedy czytam, że każdy właściwie
> akumulator, a nie jakiś tandetny padaka, przeciętnie wytrzymuje 4-5 lat,
> to nie wiem, czy to ja mam szczęście, czy coś jest nie tak z elektryką w
> tych samochodach.
>
> Piotr
Tez stawiam na Futurę. Padła po 6 latach, ale wymieniłem po pierwszym
rozładowaniu zimą - postój 9 dni, pewnie by jeszcze lato przetrwała.
Auto używane tylko w mieście - 15km dziennie, trasy nie widziało:)
pzdr
Adam