Gwarancja na samochód używany
2016-06-01 17:53:37 - z
Ma to jakikolwiek sens? Czy drobne druczki są aż tak drobne że szkoda
zachodu? :-)
z
Re: Gwarancja na samochód używany
2016-06-01 17:54:53 - Liwiusz
> Różne przybytki komisowe oferują "gwarancję" np. na rok np. za 1000 zł
> Ma to jakikolwiek sens? Czy drobne druczki są aż tak drobne że szkoda
> zachodu? :-)
Przeczytaj, oceń, co nam tu do tego?
--
Liwiusz
Re: Gwarancja na samochód używany
2016-06-01 18:22:37 - Pszemol
> Różne przybytki komisowe oferują "gwarancję" np. na rok np. za 1000 zł
> Ma to jakikolwiek sens? Czy drobne druczki są aż tak drobne że szkoda
> zachodu? :-)
Myślę, że warunki takiej gwarancji będą się bardzo różnić między komisami.
Trzeba uważać na sztuczki typu: gwarancja tylko na części za 100zl nie na
robociznę za 1500 zł. Albo gwarancja daje upust 20% tylko w tym warsztacie,
w którym ceny są magicznie 30% wyższe niż w sąsiednich warsztatach. I się
okaże, że właścielem warsztatu jest śwagier właściciela komisu i razem
należą do tej samej mafii :-)
Re: Gwarancja na samochód używany
2016-06-02 09:58:36 - z
> Trzeba uważać na sztuczki typu: gwarancja tylko na części za 100zl nie na
> robociznę za 1500 zł. Albo gwarancja daje upust 20% tylko w tym warsztacie,
> w którym ceny są magicznie 30% wyższe niż w sąsiednich warsztatach. I się
> okaże, że właścielem warsztatu jest śwagier właściciela komisu i razem
> należą do tej samej mafii :-)
Na prośbę o szczegółowe warunki dostałem info że na www jest wszystko
ładnie opisane.
http://vipgwarant.pl/nowy/index.php
Może i ładnie ale nawet do drobnych druczków nie dotarłem a na pewno są :-)
z
Re: Gwarancja na samochód używany
2016-06-02 10:01:40 - Liwiusz
> W dniu 2016-06-01 o 18:22, Pszemol pisze:
>
>> Trzeba uważać na sztuczki typu: gwarancja tylko na części za 100zl nie na
>> robociznę za 1500 zł. Albo gwarancja daje upust 20% tylko w tym
>> warsztacie,
>> w którym ceny są magicznie 30% wyższe niż w sąsiednich warsztatach. I się
>> okaże, że właścielem warsztatu jest śwagier właściciela komisu i razem
>> należą do tej samej mafii :-)
>
> Na prośbę o szczegółowe warunki dostałem info że na www jest wszystko
> ładnie opisane.
> http://vipgwarant.pl/nowy/index.php
>
> Może i ładnie ale nawet do drobnych druczków nie dotarłem a na pewno są :-)
Napisz im, że możesz im zapłacić tym, i niech sobie ściągną:
http://www.empi2.pl/obudowa/slownik/files/banknoty2.
jpg
--
Liwiusz
Re: Gwarancja na samochód używany
2016-06-02 10:19:32 - twistedme
> z <...@...pl> wrote:
>> Różne przybytki komisowe oferują "gwarancję" np. na rok np. za 1000 zł
>> Ma to jakikolwiek sens? Czy drobne druczki są aż tak drobne że szkoda
>> zachodu? :-)
>
> Myślę, że warunki takiej gwarancji będą się bardzo różnić między komisami.
>
> Trzeba uważać na sztuczki typu: gwarancja tylko na części za 100zl nie na
> robociznę za 1500 zł. Albo gwarancja daje upust 20% tylko w tym warsztacie,
> w którym ceny są magicznie 30% wyższe niż w sąsiednich warsztatach. I się
> okaże, że właścielem warsztatu jest śwagier właściciela komisu i razem
> należą do tej samej mafii :-)
>
Ja jak kupowałem, to wynegocjowałem obniżkę zamiast tej "gwarancji". Z
tego, co mówił handlarz, to jest produkt jakiejś firmy ubezpieczeniowej
i w wielu komisach to dodają.
Nawet nie czytałam żadnych warunków, ale stwierdziłem, że to nie ma
sensu, bo w przypadku awarii więcej czasu/energii/kasy stracę na
rzeczoznawców udowadniając, że nie jestem wielbłądem niż będzie to
wszystko warte.
Być może się mylę, ale jakoś trudno mi uwierzyć, że może być to
korzystne dla klientów :)
Re: Gwarancja na samochód używany
2016-06-02 12:50:32 - Darek
> Różne przybytki komisowe oferują "gwarancję" np. na rok np. za 1000 zł
> Ma to jakikolwiek sens? Czy drobne druczki są aż tak drobne że szkoda
> zachodu? :-)
>
> z
Przecież i tak odpowiada przez rok z tytułu rękojmi (568 KC) - o ile
kupujesz jako konsument.
Darek
Re: Gwarancja na samochód używany
2016-06-02 13:03:32 - "J.F."
dyskusyjnych:57500f79$0$22826$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 01.06.2016 o 17:53, z pisze:
>> Różne przybytki komisowe oferują "gwarancję" np. na rok np. za 1000
>> zł
>> Ma to jakikolwiek sens? Czy drobne druczki są aż tak drobne że
>> szkoda
>> zachodu? :-)
>Przecież i tak odpowiada przez rok z tytułu rękojmi (568 KC) - o ile
>kupujesz jako konsument.
A rekojmia da jakas ochrone ?
Bo cos mi sie zdaje, ze w poprzednich latach sady wypracowaly
stanowisko, ze widzialy galy co braly, a skoro ktos kupuje uzywany
pojazd, to musi sie liczyc, ze cos tam sie zepsuje w ciagu dalszej
eksploatacji.
Wiec chyba tylko przed jakimis drastycznymi przypadkami to
zabezpiecza, a i to nie wiadomo ... i trudno udowodnic :-)
J.
Re: Gwarancja na samochód używany
2016-06-02 14:22:53 - "Pszemol"
news:57501289$0$658$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Darek" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:57500f79$0$22826$6...@n...neostrad
a.pl...
> W dniu 01.06.2016 o 17:53, z pisze:
>>> Różne przybytki komisowe oferują "gwarancję" np. na rok np. za 1000 zł
>>> Ma to jakikolwiek sens? Czy drobne druczki są aż tak drobne że szkoda
>>> zachodu? :-)
>
>>Przecież i tak odpowiada przez rok z tytułu rękojmi (568 KC) - o ile
>>kupujesz jako konsument.
>
> A rekojmia da jakas ochrone ?
>
> Bo cos mi sie zdaje, ze w poprzednich latach sady wypracowaly stanowisko,
> ze widzialy galy co braly, a skoro ktos kupuje uzywany pojazd, to musi sie
> liczyc, ze cos tam sie zepsuje w ciagu dalszej eksploatacji.
>
> Wiec chyba tylko przed jakimis drastycznymi przypadkami to zabezpiecza, a
> i to nie wiadomo ... i trudno udowodnic :-)
Też myślę że musiałbyś udowodnić że sprzedawca wiedział
o wadzie ukrytej. Na przykład gdyby dodawał do chłodnicy
preparat uszczelniający dziury/wycieki. Ale jak Ci strzeli piąty
bieg 6 miesięcy po kupieniu to nie liczyłbym na wyrozumiałość.
Naprawić będziesz musiał skrzynkę własnym kosztem.
Re: Gwarancja na samochód używany
2016-06-05 15:43:31 - janusz_k
> Napisz im, że możesz im zapłacić tym, i niech sobie ściągną:
> http://www.empi2.pl/obudowa/slownik/files/banknoty2.
jpg
>
Chciałeś być dowcipny a zrobiłeś z siebie buraka.