Mandaty z Niemiec
2016-05-27 22:53:06 - cef
Bo ja ostatnio dostałem, ale nie wiem
czy to wynik centralnej informacji unijnej
czy ktoś sobie przeprowadził śledztwo i wydedukował
dane ze starych niemieckich nr rejestracyjnych, które były do odczytania
na ekonalepce.
Re: Mandaty z Niemiec
2016-05-28 00:44:11 - Kaczin
> Przychodzą do Was?
> Bo ja ostatnio dostałem, ale nie wiem
> czy to wynik centralnej informacji unijnej
> czy ktoś sobie przeprowadził śledztwo i wydedukował
> dane ze starych niemieckich nr rejestracyjnych, które były do odczytania
> na ekonalepce.
A i owszem przychodzą. Co prawda z Holandii i Francji ale to chyba nie
ma większego znaczenia. Francuzów to nawet muszę pochwalić bo informacja
była po polsku, nie to co u tych wieśniaków w trepach.
--
Kaczin
Re: Mandaty z Niemiec
2016-05-28 18:44:05 - cef
> W dniu 27.05.2016 o 22:53, cef pisze:
>> Przychodzą do Was?
>> Bo ja ostatnio dostałem, ale nie wiem
>> czy to wynik centralnej informacji unijnej
>> czy ktoś sobie przeprowadził śledztwo i wydedukował
>> dane ze starych niemieckich nr rejestracyjnych, które były do odczytania
>> na ekonalepce.
>
> A i owszem przychodzą. Co prawda z Holandii i Francji ale to chyba nie
> ma większego znaczenia. Francuzów to nawet muszę pochwalić bo informacja
> była po polsku, nie to co u tych wieśniaków w trepach.
Czyli wymiana informacji działa.
Że też u nich nie ma problemu, żeby przysłać kwitek ze zdjęciem od razu.
Re: Mandaty z Niemiec
2016-05-28 19:00:53 - Marek
> Czyli wymiana informacji działa.
> Że też u nich nie ma problemu, żeby przysłać kwitek ze zdjęciem od
razu.
Jak wygląda egzekucja takiego mandatu?
--
Marek
Re: Mandaty z Niemiec
2016-05-28 20:17:28 - cef
> On Sat, 28 May 2016 18:44:05 +0200, cef <c...@i...pl> wrote:
>> Czyli wymiana informacji działa.
>> Że też u nich nie ma problemu, żeby przysłać kwitek ze zdjęciem od
> razu.
>
> Jak wygląda egzekucja takiego mandatu?
Nie wiem co by było gdyby.
Ja po prostu wiem, że to ja jechałem więc nie dyskutuję,
tylko przelewam te kilkanaście euro na wskazane konto i tyle.
Są tam opisane jakieś procedury gdybym może
chciał wskazać kogoś innego albo coś innego,
ale nie chciało mi się tego zgłębiać.
Re: Mandaty z Niemiec
2016-05-29 21:21:45 - gobo
w DE, więc przychodzi do mnie i płacę mu je online - praktycznie za
każdym razem gdy błyśnie mu fotoradar za 2-3-4 tygodnie przychodzi do
domu do Polski list z opisem wykroczenia i numerem konta.
Same przekroczenia w jego przypadku nie były duże i kwoty zwykle
oscylują wokół 20-30e - tak więc nie ma tego co kiedyś, że przy małych
przewinieniach nie opłacało się ścigać ludzi z zagranicy. Teraz
egzekwuje się wszystko.
Piotr
Re: Mandaty z Niemiec
2016-05-30 00:23:12 - "Pszemol"
news:niaict$2q6$1@dont-email.me...
> Francuzów to nawet muszę pochwalić bo informacja była po polsku, nie to co
> u tych wieśniaków w trepach.
Francuzi mają hopla na punkcie swojego języka,
więc nie dziwne że starają się też pisać do innych
w ich rodzimych.
Re: Mandaty z Niemiec
2016-05-30 12:51:21 - "J.F."
dyskusyjnych:nifq4o$6kr$...@d...me...
"Kaczin" <j...@p...interia.pl> wrote in message
>> Francuzów to nawet muszę pochwalić bo informacja była po polsku,
>> nie to co u tych wieśniaków w trepach.
>Francuzi mają hopla na punkcie swojego języka,
>więc nie dziwne że starają się też pisać do innych
>w ich rodzimych.
Dziwne wnioskowanie - z hopla powinno wynikac pisanie po francusku.
Szczegolnie, ze wykroczenie mialo miejsce we Francji :-)
Moze po prostu przy okazji robienia europejskiego systemu zadbano o
automatyczne tlumaczenie (czy raczej automatyczny wybor wersji
jezykowej).
Ciekawe jak sobie radza w Belgii i Szwajcarii.
J.
Re: Mandaty z Niemiec
2016-05-31 05:34:46 - "Pszemol"
news:574c1b2d$0$22836$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:nifq4o$6kr$...@d...me...
> "Kaczin" <j...@p...interia.pl> wrote in message
>>> Francuzów to nawet muszę pochwalić bo informacja była po polsku, nie to
>>> co u tych wieśniaków w trepach.
>
>>Francuzi mają hopla na punkcie swojego języka,
>>więc nie dziwne że starają się też pisać do innych
>>w ich rodzimych.
>
> Dziwne wnioskowanie - z hopla powinno wynikac pisanie po francusku.
> Szczegolnie, ze wykroczenie mialo miejsce we Francji :-)
No właśnie że nie. Bo to jest inny hopel :-)
Oni nie o tym że każdy ma mówić po Francusku tylko
o tym że Francuzi po francusku, Anglicy po angielsku
a Polacy po polsku - a nie żebyśmy kupowali dizajnerskie
okulary w salonie i potem jechali na mitingi o mulczowaniu
ogrodów.
> Moze po prostu przy okazji robienia europejskiego systemu zadbano o
> automatyczne tlumaczenie (czy raczej automatyczny wybor wersji jezykowej).
> Ciekawe jak sobie radza w Belgii i Szwajcarii.
:-) może w prawie jazdy w tamtych krajach definiujesz preferencje
jak w google chrome?