Jaki kocioł c.o. na miał lub ekogroszek?
2011-03-02 20:27:03 - Jacek
Sąsiad przymierza się do kupna kotła na ekogroszek lub miał z dozownikiem.
Dom do ogrzania jest 80-letni z piwnicą do której prowadzą karkołomne
schody. Powierzchnia ogrzewana ok 130 mkw. Kocioł powinien być w miarę
bezobsługowy i niezawodny, żeby jak najmniej biegać po tych schodach.
Jaki typ byście polecali do takiego zastosowania?
Zależy mi na opinii popartej doświadczeniem praktycznym.
Jacek
Dom do ogrzania jest 80-letni z piwnicą do której prowadzą karkołomne
schody. Powierzchnia ogrzewana ok 130 mkw. Kocioł powinien być w miarę
bezobsługowy i niezawodny, żeby jak najmniej biegać po tych schodach.
Jaki typ byście polecali do takiego zastosowania?
Zależy mi na opinii popartej doświadczeniem praktycznym.
Jacek
Re: Jaki kocioł c.o. na miał lub ekogroszek?
2011-03-03 10:22:16 - Jacek
Dodam jeszcze, żeby kocioł był dostępny w Małopolsce.
Jacek
Jacek
Re: Jaki kocioł c.o. na miał lub ekogroszek?
2011-03-03 11:41:49 - gary
W dniu 2011-03-03 10:22, Jacek pisze:
> Dodam jeszcze, żeby kocioł był dostępny w Małopolsce.
> Jacek
www.kotly-plonka.pl/
kocioł OSIEK III
Mam taki kocioł od chyba 5 lat (wtedy był produkowany w troszkę innej
wersji)
Pracuje w trybie całorocznym (w lecie grzeje wodę w bojlerze)
Trzeba spędzić trochę czasu na dobrym wyregulowaniu sterownika i dźwigni
popychającej tłok.
Po takim zabiegu obsługa kotła sprowadza się do zasypywania zasobnika i
wynoszenia popiołu.
Genialność rozwiązania polega na prymitywnym wrecz tłoku podającym
węgiel. W przeciwieństwie do podajników ślimakowych, nie ma ryzyka
zablokowania kanału. Siła przełożenia jest tak duża, że nawet gdy
znajdzie się tam coś nieodpowiedniego to zostanie skruszone.
Romek
> Dodam jeszcze, żeby kocioł był dostępny w Małopolsce.
> Jacek
www.kotly-plonka.pl/
kocioł OSIEK III
Mam taki kocioł od chyba 5 lat (wtedy był produkowany w troszkę innej
wersji)
Pracuje w trybie całorocznym (w lecie grzeje wodę w bojlerze)
Trzeba spędzić trochę czasu na dobrym wyregulowaniu sterownika i dźwigni
popychającej tłok.
Po takim zabiegu obsługa kotła sprowadza się do zasypywania zasobnika i
wynoszenia popiołu.
Genialność rozwiązania polega na prymitywnym wrecz tłoku podającym
węgiel. W przeciwieństwie do podajników ślimakowych, nie ma ryzyka
zablokowania kanału. Siła przełożenia jest tak duża, że nawet gdy
znajdzie się tam coś nieodpowiedniego to zostanie skruszone.
Romek
Re: Jaki kocioł c.o. na miał lub ekogroszek?
2011-03-03 12:03:30 - robercik-us
Użytkownik Jacek napisał:
> Dodam jeszcze, żeby kocioł był dostępny w Małopolsce.
Ja mam Bawaria Seko - z Dębicy.
Grzeję pierwszy sezon. Trochę trzeba było czasu na jego nauczenie się -
ustawienia sterownika, ale teraz jest ok i... Jak wynika z porównań z
użytkownikami innych kotłów, ma raczej dużą sprawność.
Moc 25 kW, ale jak na stary nieocieplony dom, to może być ok. Nie wiem
czy Bawaria ma mniejsze.
Do zasobnika u mnie wchodzi ok 150 kg węgla, co wystarcza na ok 5-7 dni
pracy przy temperaturach na zew oscylujących w okolicach zera, może
lekko na plusie.
Podajnik ślimakowy, ale jest ok.
pozdr
Robert G
> Dodam jeszcze, żeby kocioł był dostępny w Małopolsce.
Ja mam Bawaria Seko - z Dębicy.
Grzeję pierwszy sezon. Trochę trzeba było czasu na jego nauczenie się -
ustawienia sterownika, ale teraz jest ok i... Jak wynika z porównań z
użytkownikami innych kotłów, ma raczej dużą sprawność.
Moc 25 kW, ale jak na stary nieocieplony dom, to może być ok. Nie wiem
czy Bawaria ma mniejsze.
Do zasobnika u mnie wchodzi ok 150 kg węgla, co wystarcza na ok 5-7 dni
pracy przy temperaturach na zew oscylujących w okolicach zera, może
lekko na plusie.
Podajnik ślimakowy, ale jest ok.
pozdr
Robert G
Re: Jaki kocioł c.o. na miał lub ekogroszek?
2011-03-04 07:28:03 - grzegorz g
Dnia Wed, 02 Mar 2011 20:27:03 +0100, Jacek napisał(a):
> Sąsiad przymierza się do kupna kotła na ekogroszek lub miał z
> dozownikiem. Dom do ogrzania jest 80-letni z piwnicą do której prowadzą
> karkołomne schody.
wybierając kocioł niech sąsiad sprawdzi czy jest w stanie wybrany piec
wnieść do piwnicy :)
> Sąsiad przymierza się do kupna kotła na ekogroszek lub miał z
> dozownikiem. Dom do ogrzania jest 80-letni z piwnicą do której prowadzą
> karkołomne schody.
wybierając kocioł niech sąsiad sprawdzi czy jest w stanie wybrany piec
wnieść do piwnicy :)
Re: Jaki kocioł c.o. na miał lub ekogroszek?
2011-03-04 12:00:17 - gary
W dniu 2011-03-04 08:28, grzegorz g pisze:
> Dnia Wed, 02 Mar 2011 20:27:03 +0100, Jacek napisał(a):
>
>> Sąsiad przymierza się do kupna kotła na ekogroszek lub miał z
>> dozownikiem. Dom do ogrzania jest 80-letni z piwnicą do której prowadzą
>> karkołomne schody.
>
> wybierając kocioł niech sąsiad sprawdzi czy jest w stanie wybrany piec
> wnieść do piwnicy :)
>
Co do mojego kotła OSIEK
firma z założenia przywozi kocioł do domu razem z instalatorem i wózkiem
, sama wnosi, skręca i uruchamia pod klucz
> Dnia Wed, 02 Mar 2011 20:27:03 +0100, Jacek napisał(a):
>
>> Sąsiad przymierza się do kupna kotła na ekogroszek lub miał z
>> dozownikiem. Dom do ogrzania jest 80-letni z piwnicą do której prowadzą
>> karkołomne schody.
>
> wybierając kocioł niech sąsiad sprawdzi czy jest w stanie wybrany piec
> wnieść do piwnicy :)
>
Co do mojego kotła OSIEK
firma z założenia przywozi kocioł do domu razem z instalatorem i wózkiem
, sama wnosi, skręca i uruchamia pod klucz
Re: Jaki kocioł c.o. na miał lub ekogroszek?
2011-03-04 13:13:01 - Jacek
Czytałem bodajże na forum Muratora, że kotły Osiek gasną samoczynnie z
powodu tego, że paliwo zawiesza się w podajniku.
Prawda to?
Jacek
powodu tego, że paliwo zawiesza się w podajniku.
Prawda to?
Jacek
Re: Jaki kocioł c.o. na miał lub ekogroszek?
2011-03-04 13:23:49 - robercik-us
Użytkownik Jacek napisał:
> paliwo zawiesza się w podajniku.
W praktycznie każdym podajniku paliwo - węgiel - będzie Ci się
zawieszał, jak nie będzie odpowiednio suchy :-).
pozdr
Robert G
> paliwo zawiesza się w podajniku.
W praktycznie każdym podajniku paliwo - węgiel - będzie Ci się
zawieszał, jak nie będzie odpowiednio suchy :-).
pozdr
Robert G
Re: Jaki kocioł c.o. na miał lub ekogroszek?
2011-03-04 15:36:21 - Jacek
A co sądzicie aby zamontować na zasobniku z węglem mały
elektrowibratorek, żeby się okresowo załączał?
Jacek
elektrowibratorek, żeby się okresowo załączał?
Jacek
Re: Jaki kocioł c.o. na miał lub ekogroszek?
2011-03-04 15:43:49 - Kazimierz Debski
>> paliwo zawiesza się w podajniku.
Słyszałem o tym od sąsiadki - właśnie tak ma.
Ale sąsiedzi palą miałem. A miał zwykle kupuje się mokry.
Żeby się nie zawieszał to go ... suszą rozsypując w kotłowni.
> W praktycznie każdym podajniku paliwo - węgiel - będzie Ci się
> zawieszał, jak nie będzie odpowiednio suchy :-).
Był taki moment, że brałem węgiel prosto z podwórka do zasobnika.
Węgiel był zmieszany ze śniegiem i lodem. Jak się ogrzał to woda kapała
przez zaślepkę rewizyjną ślimaka. Ale węgiel się nie zawiesił.
Uważam, że problem jest w za małej powierzchni przekroju zasobnika. Ja
mam około 60 x 60 cm. A te kotły, z tego, co widziałem to mają mniejsze
przekroje a i miał łatwiej zawiesić.
Kazek
Słyszałem o tym od sąsiadki - właśnie tak ma.
Ale sąsiedzi palą miałem. A miał zwykle kupuje się mokry.
Żeby się nie zawieszał to go ... suszą rozsypując w kotłowni.
> W praktycznie każdym podajniku paliwo - węgiel - będzie Ci się
> zawieszał, jak nie będzie odpowiednio suchy :-).
Był taki moment, że brałem węgiel prosto z podwórka do zasobnika.
Węgiel był zmieszany ze śniegiem i lodem. Jak się ogrzał to woda kapała
przez zaślepkę rewizyjną ślimaka. Ale węgiel się nie zawiesił.
Uważam, że problem jest w za małej powierzchni przekroju zasobnika. Ja
mam około 60 x 60 cm. A te kotły, z tego, co widziałem to mają mniejsze
przekroje a i miał łatwiej zawiesić.
Kazek
Re: Jaki kocioł c.o. na miał lub ekogroszek?
2011-03-04 15:42:02 - gary
W dniu 2011-03-04 13:13, Jacek pisze:
> Czytałem bodajże na forum Muratora, że kotły Osiek gasną samoczynnie z
> powodu tego, że paliwo zawiesza się w podajniku.
> Prawda to?
> Jacek
Nie miałem takiego przypadku.
Zdarzyło się chyba ze trzy razy na początku kiedy kocioł zgasł ale to
była wina wyregulowania komputera i przełożenia dźwigni napędzającej tłok
Po prostu teść chciał zbyt mocno przyoszczędzić na opale.
Nie da się :)
Przyjechał facet od producenta ustawił jeszcze raz i do tej pory chodzi.
Teoria o zawieszaniu się paliwa jest o tyle dziwna, że kwadratowy tłok
podający węgiel jest bardzo szeroki
(widać go na zdjęciu nr 4, to ten kwadrat ponad silnikiem dmuchawy)
więc nawet gdyby groszek się zbrylił albo ktoś wrzucił tam jakiś patyk
to tłok skrobie napierającą od góry stertę węgla.
Romek
> Czytałem bodajże na forum Muratora, że kotły Osiek gasną samoczynnie z
> powodu tego, że paliwo zawiesza się w podajniku.
> Prawda to?
> Jacek
Nie miałem takiego przypadku.
Zdarzyło się chyba ze trzy razy na początku kiedy kocioł zgasł ale to
była wina wyregulowania komputera i przełożenia dźwigni napędzającej tłok
Po prostu teść chciał zbyt mocno przyoszczędzić na opale.
Nie da się :)
Przyjechał facet od producenta ustawił jeszcze raz i do tej pory chodzi.
Teoria o zawieszaniu się paliwa jest o tyle dziwna, że kwadratowy tłok
podający węgiel jest bardzo szeroki
(widać go na zdjęciu nr 4, to ten kwadrat ponad silnikiem dmuchawy)
więc nawet gdyby groszek się zbrylił albo ktoś wrzucił tam jakiś patyk
to tłok skrobie napierającą od góry stertę węgla.
Romek
Re: Jaki kocioł c.o. na miał lub ekogroszek?
2011-03-07 11:20:04 - Amir
> Sąsiad przymierza się do kupna kotła na ekogroszek lub miał z dozownikiem.
> Dom do ogrzania jest 80-letni z piwnicą do której prowadzą karkołomne
> schody. Powierzchnia ogrzewana ok 130 mkw. Kocioł powinien być w miarę
> bezobsługowy i niezawodny, żeby jak najmniej biegać po tych schodach.
> Jaki typ byście polecali do takiego zastosowania?
> Zależy mi na opinii popartej doświadczeniem praktycznym.
Podajnik obowiązkowo szufladowy
a nie slimakowy!
Nie znam ani jednej zalety slimakowego nad szufladowym
ponadto w szufladowym możesz palic miałem,
ktory jest znacznie tańszy.
Osobiscie zmienilem kocioł na taki co ma podajnik szufladowy
i jestem bardzo zadowolony
pozdrawiam
pozdrawiam
> Dom do ogrzania jest 80-letni z piwnicą do której prowadzą karkołomne
> schody. Powierzchnia ogrzewana ok 130 mkw. Kocioł powinien być w miarę
> bezobsługowy i niezawodny, żeby jak najmniej biegać po tych schodach.
> Jaki typ byście polecali do takiego zastosowania?
> Zależy mi na opinii popartej doświadczeniem praktycznym.
Podajnik obowiązkowo szufladowy
a nie slimakowy!
Nie znam ani jednej zalety slimakowego nad szufladowym
ponadto w szufladowym możesz palic miałem,
ktory jest znacznie tańszy.
Osobiscie zmienilem kocioł na taki co ma podajnik szufladowy
i jestem bardzo zadowolony
pozdrawiam
pozdrawiam
Re: Jaki kocioł c.o. na miał lub ekogroszek?
2011-03-07 18:20:04 - Alexy
Użytkownik Amir napisał w wiadomości
news:il2bgn$a00$1@inews.gazeta.pl...
> Nie znam ani jednej zalety slimakowego nad szufladowym
> ponadto w szufladowym możesz palic miałem,
> ktory jest znacznie tańszy.
Bo zapewne poza tłokowymi żadnych innych nie znasz.
Kotły retirtowe mają szereg zalet w porównaniu do kotłów tłokowych.
O wiele lepsze spalanie węgla w retorcie.
Wyższą sprawność.
Łatwiejsze czyszczenie kotła niewymagające wygaszania.
Mniejsza ilość żaru umożliwiająca grzanie ciepłej wody w okresie letnim
tylko w zasobniku.
Obecnie produkuje się podajniki oraz retorty wielopaliwowe, w których możesz
palić wszystkim, także i miałem.
news:il2bgn$a00$1@inews.gazeta.pl...
> Nie znam ani jednej zalety slimakowego nad szufladowym
> ponadto w szufladowym możesz palic miałem,
> ktory jest znacznie tańszy.
Bo zapewne poza tłokowymi żadnych innych nie znasz.
Kotły retirtowe mają szereg zalet w porównaniu do kotłów tłokowych.
O wiele lepsze spalanie węgla w retorcie.
Wyższą sprawność.
Łatwiejsze czyszczenie kotła niewymagające wygaszania.
Mniejsza ilość żaru umożliwiająca grzanie ciepłej wody w okresie letnim
tylko w zasobniku.
Obecnie produkuje się podajniki oraz retorty wielopaliwowe, w których możesz
palić wszystkim, także i miałem.
Re: Jaki kocioł c.o. na miał lub ekogroszek?
2011-03-07 18:37:35 - robercik-us
Użytkownik Amir napisał:
> Nie znam ani jednej zalety slimakowego nad szufladowym
> ponadto w szufladowym możesz palic miałem,
> ktory jest znacznie tańszy.
>
Tylko czy używałeś kiedyś ślimakowego?
Ja ze ślimakowgo jestem zadowolony i podobno można w nim palić miałem
również.
Nie testowałem jeszcze takiej możliwości, ale w ekogroszku czasem jest
sporo miału i nie widzę żadnych problemów.
Zawleczki też jeszcze nie zerwałem ani razu, a przepuściłem przez niego
kilka ton węgla.
pozdrawiam
Robert G.
> Nie znam ani jednej zalety slimakowego nad szufladowym
> ponadto w szufladowym możesz palic miałem,
> ktory jest znacznie tańszy.
>
Tylko czy używałeś kiedyś ślimakowego?
Ja ze ślimakowgo jestem zadowolony i podobno można w nim palić miałem
również.
Nie testowałem jeszcze takiej możliwości, ale w ekogroszku czasem jest
sporo miału i nie widzę żadnych problemów.
Zawleczki też jeszcze nie zerwałem ani razu, a przepuściłem przez niego
kilka ton węgla.
pozdrawiam
Robert G.
Re: Jaki kocio? c.o. na mia? lub ekogroszek?
2011-03-07 19:43:27 - Kazimierz Debski
> ponadto w szufladowym mo?esz palic mia?em,
> ktory jest znacznie ta?szy.
>
Pewnie, miał jest znacznie tańszy, zwłaszcza 19.
Tylko, że ten miał zawiera oficjalnie ponad 20% popiołu.
A nieoficjalnie to chyba więcej. Sąsiedzi palą 19 i przy większych
mrozach wynoszą po dwa wiadra popiołu na dobę. W niską cenę tego miału
jest chyba wliczone wynoszenie popiołu i jego zbyt.
A np.: taki miał 25 to kosztuje niewiele mniej niż eko-groszek.
U mnie kocioł z podajnikiem ślimakowym dopuszcza do (chyba!) 30% miału.
Miałem 2 tony eko-groszku niskiego gatunku i chyba miał nawet więcej
miału i nie było żadnego problemu.
Kazek
> ktory jest znacznie ta?szy.
>
Pewnie, miał jest znacznie tańszy, zwłaszcza 19.
Tylko, że ten miał zawiera oficjalnie ponad 20% popiołu.
A nieoficjalnie to chyba więcej. Sąsiedzi palą 19 i przy większych
mrozach wynoszą po dwa wiadra popiołu na dobę. W niską cenę tego miału
jest chyba wliczone wynoszenie popiołu i jego zbyt.
A np.: taki miał 25 to kosztuje niewiele mniej niż eko-groszek.
U mnie kocioł z podajnikiem ślimakowym dopuszcza do (chyba!) 30% miału.
Miałem 2 tony eko-groszku niskiego gatunku i chyba miał nawet więcej
miału i nie było żadnego problemu.
Kazek
