Ale powiem wam lepszy numer

kiki Data ostatniej zmiany: 2011-03-31 00:20:25

Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-29 22:39:05 - kiki

Powoli zostaję sam. Sąsiedzi mi się wyprowadzają i wieszają banery
***SPRZEDAM***
Jak tak dalej pójdzie to w promieniu kilkuset metrów zostanę sam.
Oczywiście kupujących brak.




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-29 22:43:00 - Budyń

Użytkownik kiki napisał w wiadomości news:imtg15$cp6$1@opal.futuro.pl...
> Powoli zostaję sam. Sąsiedzi mi się wyprowadzają i wieszają banery
> ***SPRZEDAM***
> Jak tak dalej pójdzie to w promieniu kilkuset metrów zostanę sam.
> Oczywiście kupujących brak.


No ale kiki, badz człowiekiem, przestań robić te imprezy :-))))



b.



Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-29 22:46:47 - Bartek

kiki wrote:
> Powoli zostaję sam. Sąsiedzi mi się wyprowadzają i wieszają banery
> ***SPRZEDAM***
> Jak tak dalej pójdzie to w promieniu kilkuset metrów zostanę sam.
> Oczywiście kupujących brak.

A przypadkiem nie wytykałeś im co mają spartolone?

--
Bartek




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-29 22:54:02 - kiki


Bartek wrote in message
news:imtgfn$uae$1@news.onet.pl...
> kiki wrote:

> A przypadkiem nie wytykałeś im co mają spartolone?
>

Oh wytykałem :-) Ci od pomp ciepła już nie mieszkają. Pamiętam tylko, że
stale rąbali drewno.
Chyba się przedostatni właśnie wyprowadzał.
Kiepska sprawa.




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-30 01:24:54 - ptoki

On 29 Mar, 22:54, kiki wrote:
> Bartek wrote in message
>
> news:imtgfn$uae$1@news.onet.pl...
>
> > kiki wrote:
> > A przypadkiem nie wytykałeś im co mają spartolone?
>
> Oh wytykałem :-) Ci od pomp ciepła już nie mieszkają. Pamiętam tylko, że
> stale rąbali drewno.
> Chyba się przedostatni właśnie wyprowadzał.
> Kiepska sprawa.

Znasz powody tego ze tak uciekaja?
Bo to moze syndrom pierwszy dom na sprzedaż, drugi na costam a trzeci
dla siebie czy jakos tak?



Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-30 11:58:30 - kiki


ptoki wrote in message
news:dd31c605-79aa-4181-8fa7-7dc4f4e7b5f8@k30g2000yqb.googlegroups.com...
On 29 Mar, 22:54, kiki wrote:

>Znasz powody tego ze tak uciekaja?

Dosyć skrycie się wyprowadzają, tak żeby unikać kontaktu z innymi, jakby
wstyd czy coś. Trudno powiedzieć.




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-30 14:38:28 - Smerf

po prostu oni sie juz zorientowali w zmianach urbanistycznych i wiedzą, że
za kilka lat beda mieszkali na dnie zbiornika retencyjnego

pzdr
mar





Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-30 20:19:17 - Maniek4


Użytkownik kiki napisał w wiadomości
news:imuus2$mek$1@opal.futuro.pl...
>
> ptoki wrote in message
> news:dd31c605-79aa-4181-8fa7-7dc4f4e7b5f8@k30g2000yqb.googlegroups.com...
> On 29 Mar, 22:54, kiki wrote:
>
>>Znasz powody tego ze tak uciekaja?
>
> Dosyć skrycie się wyprowadzają, tak żeby unikać kontaktu z innymi, jakby
> wstyd czy coś. Trudno powiedzieć.

Dawaj foty. :-DD

Pozdro.. TK





Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 00:17:35 - kiki


Maniek4 wrote in message
news:imvs77$lrd$1@news.onet.pl...


>> Dosyć skrycie się wyprowadzają, tak żeby unikać kontaktu z innymi, jakby
>> wstyd czy coś. Trudno powiedzieć.
>
> Dawaj foty. :-DD

Nie robiłem :-)




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-04-05 14:49:31 - Shaman

Dnia 30-03-2011 o 20:19:17 Maniek4 napisał(a):

>
> U?ytkownik kiki napisa? w wiadomo?ci
> news:imuus2$mek$1@opal.futuro.pl...
>>
>> ptoki wrote in message
>> news:dd31c605-79aa-4181-8fa7-7dc4f4e7b5f8@k30g2000yqb.googlegroups.com...
>> On 29 Mar, 22:54, kiki wrote:
>>
>>> Znasz powody tego ze tak uciekaja?
>>
>> Dosy? skrycie si? wyprowadzaj?, tak ?eby unika? kontaktu z innymi, jakby
>> wstyd czy co?. Trudno powiedzie?.
>
> Dawaj foty. :-DD
>
> Pozdro.. TK
>
>

ROTFL :D

--
PZDR
Shaman



Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-30 21:06:35 - s_13

> >Znasz powody tego ze tak uciekaja?
>
> Dosyć skrycie się wyprowadzają, tak żeby unikać kontaktu z innymi, jakby
> wstyd czy coś. Trudno powiedzieć.

no wiesz... od długiego czasu uprawiasz tu bardzo czarny PR, więc są
efekty...:-(
u mnie na wsi, jak się wybudowałem, to bum ruszył... :-) działki się
sprzedają, pozwolenia na budowę się uprawomocniają, ceny działek
skoczyły ponad dwukrotnie, ja zostałem sołtysem i świetlana przyszłość
przed nami...:-)

pozdrawiam
s_13



Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 00:19:20 - kiki


s_13 wrote in message
news:f1fd2b6c-9968-4a6c-b5dd-651861579354@v16g2000vbq.googlegroups.com...

> skoczyły ponad dwukrotnie, ja zostałem sołtysem i świetlana przyszłość
> przed nami...:-)

Ty sołtysem? Poważnie ?
A co taki sołtys robi ? Bo u nas jest sołtys ale go nie widziałem na oczy
:-)




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-30 07:10:08 - robercik-us

Użytkownik kiki napisał:
> Powoli zostaję sam. Sąsiedzi mi się wyprowadzają i wieszają banery
> ***SPRZEDAM***
> Jak tak dalej pójdzie to w promieniu kilkuset metrów zostanę sam.
> Oczywiście kupujących brak.

U mnie podobna sytuacja jest z ziemią... no i z mieszkaniami, w które
ktoś tam zainwestował, bo myślał, że kokosy na tym zrobi...

Ogłoszeń 'sprzedam działkę' od metra, a mieszkania stoją puste i
ogłoszenia 'na sprzedaż'.

Tylko, że oni chcą jakieś kuriozalne kwoty za te swoje nieruchomości...

Ot przykład.

Nade mną kawałek ziemi 70 arów facet chciał sprzedać za (sic!) milion, a
jak się okazuje to dość, że to zadupie, to jeszcze działka nieuzbrojona
i bez dostępu do drogi hahaha...

Teraz podobno obniżył do 900 kawałków... chce ktoś kupić...??? dam
namiary :-DDD MALOWNICZE MIEJSCE, a mpzp określone jako tereny pod
budownictwo jednorodzinne. :-DDD

Albo... Facet kupił budynek po jakichś biurach, zrobił tam kilka
mieszkań i chce toto sprzedać. Obiekt stoi pusty. OKAZJA !!! tylko
3700/m2 :-DDD, ale budynek ma jedno wspólne ogrzewanie [olejowe chyba] i
jak ktoś jeden by tam zamieszkał, to nie wydoli na opał, bo będzie grzał
pół budynku.

Ot i takie są te inwestycje, a ceny odsprzedaży jakieś wariackie.

pozdr
Robert G



Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-30 12:03:36 - kiki


robercik-us wrote in message
news:imudvi$9pe$1@news.onet.pl...
> Użytkownik kiki napisał:
>> Powoli zostaję sam. Sąsiedzi mi się wyprowadzają i wieszają banery
>> ***SPRZEDAM***
>> Jak tak dalej pójdzie to w promieniu kilkuset metrów zostanę sam.
>> Oczywiście kupujących brak.
>
> U mnie podobna sytuacja jest z ziemią... no i z mieszkaniami, w które ktoś
> tam zainwestował, bo myślał, że kokosy na tym zrobi...

U mni stoi bliźniak 2 x po 122m2 chyba. Cena za połówkę już 300.000
Cena poprzednia 695.000 za połówkę..
Kupujących brak.




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-30 12:14:35 - nightwatch77

a mialo byc tak pieknie. W moich okolicach tez pelno domow do
sprzedania, sasiad ma baner 'Sprzedam' ale chyba nie lubi jak mu sie
obcy ludzie kręcą po działce bo dał cenę zaporową i od roku nikt nie
przyszedł oglądać.
Co gorsza nadal budowane są osiedla, firmy jakos się nie zorientowały
ze klientów nie ma i stawiają nowe rzędy domów - kto się odważy
zamieszkać na osiedlu-widmie gdzie w nocy pustostany straszą a menele
przychodzą szabrować? Szpecą tylko okolicę bo komuś się uroiło że tu
zrobi biznes - gmina powinna zabronić nowych budów bo za chwilę będzie
wyglądała jak miasteczko po przymusowych wysiedleniach.




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-30 12:30:54 - kiki


nightwatch77 wrote in message
news:bd0b70bf-28e2-4050-a3b4-9769eedacb38@r14g2000vbm.googlegroups.com...

>a mialo byc tak pieknie. W moich okolicach tez pelno domow do

Weź nic nie mów. Moja ziemia była tania, wręcz bardzo tania ale to była
głupota do piątej potęgi.
Dziecka nie dam tu do szkoły, bo mi się zmarnuje, zacznie gadać gwarą i
kaleczyć język, wpadnie w to środowisko dorastających meneli, którzy wystają
co narożnik. brrrr.




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-30 13:34:03 - nightwatch77

nie wiem jak u Ciebie ale póki co wolę żeby dziecko chodziło gdzieś
blisko do szkoły. Poznałem trochę miejscowych, wielu z nich to prości
niezamożni ludzie, ale nie menele - w większości uczciwi i życzliwi..
Za meneli uważają ich za to przyjezdni z Warszawy którzy obudowują się
dookoła murem, z nikim nie chcą utrzymywać kontaktu a dzieci wożą do
szkoły 20 km. Bo tu wiocha a tam cywilizacja. Nie mam problemu z tym
że w pobliskiej szkole nie uczą francuskiego ani nie ma zajęć z baletu
- wolę żeby córka miała blisko koleżanki. Jak będzie starsza to się
będę martwił o liceum itp - tego tu nie ma i nie będzie więc będzie
sobie musiała radzić.
W sumie to chciałem mieszkać na wsi i biorę wiele niedogodności 'w
pakiecie' ale zgadzam się z Tobą że ciągła walka i kłody pod nogi
potrafią wykończyć - np sprawa nieprzejezdnej drogi. Denerwuje mnie
ilość bezmyślnie pobudowanych w ostatnich latach osiedli i generalny
chaos inwestycyjny który wynika chyba z niekompetencji władz gminy.
Gmina robi krzywdę swoim mieszkańcom zgadzając się na kolejne osiedla
ale nie dostarczając infrastruktury. Dzieki temu wszystkim się
pogarsza po równo - firmy nie mają dojazdu, ludzie muszą znosić to że
przejeżdzają im po podwórzu tiry i ogólnie robi się kwas między
sąsiadami.



Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-30 13:56:32 - kiki


nightwatch77 wrote in message
news:e4c7a5ce-2849-4bd9-a969-2624877b7c60@p16g2000vbi.googlegroups.com...

> nie wiem jak u Ciebie ale póki co wolę żeby dziecko chodziło gdzieś
> blisko do szkoły. Poznałem trochę miejscowych, wielu z nich to prości

Ja tam wolę wozić kilkanaście kilometrów. Tutaj bym dziecko skazał na
wykluczenie społeczne w przyszłości.




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-30 14:03:12 - janusz_kk1

Dnia 30-03-2011 o 12:30:54 kiki napisał(a):

>
> nightwatch77 wrote in message
> news:bd0b70bf-28e2-4050-a3b4-9769eedacb38@r14g2000vbm.googlegroups.com....
>
>> a mialo byc tak pieknie. W moich okolicach tez pelno domow do
>
> Weź nic nie mów. Moja ziemia była tania, wręcz bardzo tania ale to była
> głupota do piątej potęgi.
No niestety, macie wieś i nic ponadto, a teraz ze wsi się uciekam bo tam
nie ma
perspektyw, teraz to najlepiej budować się na obrzeżach dużego miasta.
Ja co prawda dużego miasta nie mam, ale nie jest źle, jestem na obrzeżach,
dojazd mam dobry, w pobliżu jedną z najlepszych szkół podstawowych w
mieście,
niedaleko obwodnica się buduje tak że mi sie skróci dojazd.
I chyba są to argumenty dobre bo nikt nie sprzedaje a nawet sie nowe
budynki
budują.
A ty kiki podobno i tak chciałęś dom sprzedać :) to już wiesz czego szukać
i gdzie.


--
Pozdr
JanuszK



Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-30 14:16:09 - kiki


janusz_kk1 wrote in message
news:op.vs5nr4qw1cvm6g@lap...
Dnia 30-03-2011 o 12:30:54 kiki napisał(a):

>
> nightwatch77 wrote in message
> news:bd0b70bf-28e2-4050-a3b4-9769eedacb38@r14g2000vbm.googlegroups.com...
>
>> a mialo byc tak pieknie. W moich okolicach tez pelno domow do
>
> Weź nic nie mów. Moja ziemia była tania, wręcz bardzo tania ale to była
> głupota do piątej potęgi.
> No niestety, macie wieś i nic ponadto, a teraz ze wsi się uciekam bo tam
> nie ma
> perspektyw, teraz to najlepiej budować się na obrzeżach dużego miasta.

Ja jestem na granicy Gdyni. Dosłownie, a jadę do szkoły dookoła nadkładając
10km, bo droga właściwa nie nadaje się do jazdy.
Kilka dni temu wymieniałem wahacze i połowę gum zawieszenia - po raz trzeci
od 3 lat z kawałkiem.

>w pobliżu jedną z najlepszych szkół podstawowych w
Tu jest szkoła tak, nawet dwie, dzieci rozmawiają między sobą po kaszubsku.
10 latki idą same do szkoły drogą z petami w gębach ale odblasków nie mają.
W ogóle dużo można by pisać :-) Widzę, że ludzie też jadą rano z dziećmi w
stronę Gdyni. Szkoły są dla lokalnych.

>niedaleko obwodnica się buduje tak że mi sie skróci dojazd.
Ja mam do obwodnicy 10 minut gdyby droga była dobra. Do szkoły na 8:30
wychodzimy z domu o 7:30, a to tylko 15km
Droga jest taka, że 3km można jechać 5km/h po tej zimie.




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-30 14:39:51 - Bartek

kiki wrote:

> Tu jest szkoła tak, nawet dwie, dzieci rozmawiają między sobą po kaszubsku. 10
> latki idą same do szkoły drogą z petami w gębach ale odblasków nie mają.
> W ogóle dużo można by pisać :-) Widzę, że ludzie też jadą rano z dziećmi w
> stronę Gdyni. Szkoły są dla lokalnych.

Jeśli będziesz takie prawdy wpajał swoim dzieciom, to za 5 lat, na pytanie Skąd
jesteś? nie będą potrafiły odpowiedzieć.
Jeśli się wyprowadzasz na wieś, to zrób to świadomie. Ja się wyprowadziłem,
czuję się wieśniakiem pełną gębą, sąsiad (były mieszczuch) który rano wychodzi w
walonkach i kufajce nawet mnie nie razi. Podobnie drugi, który latem po ogrodzie
lata w gaciach.
Skoro już tam mieszkasz, to Ty też jesteś lokalny.

--
Bartek




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-30 14:55:33 - robercik-us

Użytkownik Bartek napisał:
>
> Skoro już tam mieszkasz, to Ty też jesteś lokalny.

Ja też tak myślę...
Jestem na wsi - uzdrowiskowej wprawdzie, ale wsi i jak wieśniak mogę się
pełną gębą czuć.

Co do szkoły... dzieci chodzą do lokalnej i uważam to za dobry wybór.
Głównie z tego względu, że jest blisko, a i z miejscowymi dobrze się
zintegrować - tu jest dość spokojnie i nie ma żadnego dziadostwa.

Już mi się przejadło to mieszkanie w mieście... Tu, na wsi jest więcej
znajomych, niż tam - w mieście, a mieszkałem tak w aglomeracji śląskiej
kilkanaście lat, jak i w Krakowie - parę ładnych latek. Tam jest się
anonimowym Kowalskim, tu... sąsiadem i to jest fajne, jak ludzie
życzliwi oczywiście :-)

pozdrawiam
Robert G.



Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-30 22:49:48 - yarecky

W dniu 2011-03-30 14:55, robercik-us pisze:
> Już mi się przejadło to mieszkanie w mieście... Tu, na wsi jest więcej
> znajomych, niż tam - w mieście, a mieszkałem tak w aglomeracji śląskiej
> kilkanaście lat, jak i w Krakowie - parę ładnych latek. Tam jest się
> anonimowym Kowalskim, tu... sąsiadem i to jest fajne, jak ludzie
> życzliwi oczywiście :-)

Zgadzam się z Tobą w 100%. Warunek wyprowadzki za miasto jest jeden -
musi to być świadoma decyzja.
Życie na wsi niesie pewne utrudnienia - konieczność posiadania dwóch
sprawnych samochodów, obowiązki w/przy domu, zimowe kłopoty na
drogach... ale to niewielkie niedogodności w zamian za bliskość z innymi
ludźmi i nieograniczony dostęp do natury.
Wychodzimy też z Żoną z założenia, że dzieci nie należy trzymać pod
kloszem - wręcz przeciwnie - należy je szybko wprowadzić między
rówieśników. Nasza rola, aby wiedziały co dobre i złe, a kontakty z
innymi dziećmi są nieodzowne i dobre.
I tak oto mój starszy syn sadził dzisiaj pyrki z sąsiadami - uśmiech
miał o zachodzie słońca tak szczery i szeroki, że i mnie się serce radowało.
Współczuję tym, którzy trafili na nieprzyjazne środowisko traktujące ich
jak intruzów, ale też i tym, którzy spodziewali się wiejskiej sielanki a
teraz zmagają się z codziennymi trudnościami. Obie sytuacje wymagają
duuużo pracy i samozaparcia.

> pozdrawiam
> Robert G.
Pozdrawiam,
yarecky.



Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 12:08:25 - Mirek

Użytkownik yarecky napisał w wiadomości
news:in051j$k9r$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2011-03-30 14:55, robercik-us pisze:
>> Już mi się przejadło to mieszkanie w mieście... Tu, na wsi jest więcej
>> znajomych, niż tam - w mieście, a mieszkałem tak w aglomeracji śląskiej
>> kilkanaście lat, jak i w Krakowie - parę ładnych latek. Tam jest się
>> anonimowym Kowalskim, tu... sąsiadem i to jest fajne, jak ludzie
>> życzliwi oczywiście :-)

Nie często udaje mi się przeczytać cały wątek, ten mnie mocno zaintrygował
(w pewnym jego momencie)
Zacząłem go czytać ze względu na autora ;)

no ale do rzeczy...

Ja na wieś przeprowadzam się z PEŁNĄ świadomością wad jakie niesie za sobą
18km odległość od miasta. Całe moje 31 letnie życie wychowywałem się w
blokowisku w dość sporym betonowym kanionie.
Czasami późnym popołudniem, wjeżdzając na osiedle nie widzę bloków a
szuflandie :)
NIENAWIDZĘ bloków i z utęsknieniem czekam jeszcze 20 dni do przeprowadzki na
wieś :)
Tam gdzie dorastałem (wśród kiboli, meneli, złodzieji) wieśniak był
wsiokiem, burakiem itd.
Wielu moich kolegów z dzieciństwa dziś spotkać można przed żabką ;)
Tak się zdarzyło że w mojej klasie, w technikum, na 31 chłopa tylko 3 było z
miasta. Przez te 5 lat (nomen omen, najfajniejszych w moim życiu) nauczyłem
sie, że miejsce zamieszkania niewiele ma wspólnego z tym, jakim się jest
człowiekiem !
Powiem więcej, ludzie wychowani na wsi (przynajmniej Ci których ja spotkałem
w życiu) lepiej sobie w nim radzą.
Mogę palcem pokazać przynajmniej kilkanaście osób mieszkających w mieście
których zachowanie można nazwać wieśniackim :)
Buduje już 4 rok więc zdążyłem nieco zintegrować się z lokalną społecznością
(szczególnie z jej męską częścią). Sąsiedztwo mam super, tak życzliwych
ludzi nie znałem wcześniej a przyszedłem na tą wieś znikąd (nikt z mojej,
jak i ze strony mojej żony, tutaj nie mieszka).
Nic (odpukać) jak do tej pory mi nie zginęło, a nieraz zdarzało się zostawić
na placu taczke, szpadel, że też o zbrojeniówce która leżała na
nieogordzonym terenie przez 6 miesięcy nie wspomne.
Mało tego, jeśli nawet za moją wiedzą kolega przyjechał coś zabrać pod moją
nieobecność z budowy, natychmiast byłem alarmowany telefonicznie przez
sąsiada że ktoś mi sie po posesji kręci.
Mam 4 letnią córkę i do szkoły na pewno zapisze ją tutaj na wsi.
Obym za parenaśnie lat nie musiał oglądać jej sweet foci na naszej klasie
czy książce twarzy z brudnym lustrem za plecami ;)
Trochę Cie kiki rozumiem, nie chcesz żeby dziecko było kaszebem, ale czy
pytałeś je o zdanie ? ;)
yarecky gratuluje ! W pełni się z Tobą zgadzam !

A może tak założyć wątek - Blok w mieście czy dom na wsi - wady i zalety ?
Może uchroni to co poniektórych przed błędem życiowym jaki popełnił kiki ;)

Pozdrawiam serdecznie tych budujących świadomie jak i tych już mieszkających
!

Jeszcze tylko 20 dni !
Mirek





Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 12:36:22 - kiki


Mirek wrote in message
news:4d94529b$0$2448$65785112@news.neostrada.pl...

> Trochę Cie kiki rozumiem, nie chcesz żeby dziecko było kaszebem, ale czy
> pytałeś je o zdanie ? ;)

Za młoda na pytanie o takioe rzeczy :-)
W dzisiejszych czasach liczy się czy człowiek mówi bez kaleczenia języka i
naleciałości regionalnych. Do żadnej dużej firmy nie przyjmą, a przecież nie
wiadomo co bedzie robić w życiu.
Wystarczy kilka nieistotnych som, bendom i już odpadasz na rozmowach
wstepnych.




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 13:07:44 - Przemek


Użytkownik kiki napisał w wiadomości
news:in1lf1$i1$1@opal.futuro.pl...
>
> Mirek wrote in message
> news:4d94529b$0$2448$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Trochę Cie kiki rozumiem, nie chcesz żeby dziecko było kaszebem, ale czy
>> pytałeś je o zdanie ? ;)
>
> Za młoda na pytanie o takioe rzeczy :-)
> W dzisiejszych czasach liczy się czy człowiek mówi bez kaleczenia języka i
> naleciałości regionalnych. Do żadnej dużej firmy nie przyjmą, a przecież
> nie wiadomo co bedzie robić w życiu.
> Wystarczy kilka nieistotnych som, bendom i już odpadasz na rozmowach
> wstepnych.
Od tego są też rodzice


pozdr
przemek




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 13:37:46 - kiki


Przemek wrote in message news:in1mv5$d8$1@news.onet.pl...

>> Wystarczy kilka nieistotnych som, bendom i już odpadasz na rozmowach
>> wstepnych.
> Od tego są też rodzice

Są, ale i środowisko. I te 10-latki, które się spóźnią na gimbusa lecą
kilometr z haczykiem z petem w pysku, jak zwrócisz uwagę to dostaniesz od 10
latka wiązankę jak od dorosłego blokesa.




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 15:54:22 - Adam

On 31 Mar, 13:37, kiki wrote:

> Są, ale i środowisko. I te 10-latki, które się spóźnią na gimbusa lecą
> kilometr z haczykiem z petem w pysku, jak zwrócisz uwagę to dostaniesz od 10
> latka wiązankę jak od dorosłego blokesa.

A Ty myslisz ze w miescie to jest pelna kulturka !? Zakapturzeni
blokersi, pseudo kibice, znacznie gorsza banda niz na wsi. Wiem cos o
tym bo moja zonka jest nauczycielka na wsi. Ma kolezanki nauczycielki
w miescie. To co sie dzieje w miescie przechodzi ludzkie pojecie :)
pozdr.

--
Adam



Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 15:57:07 - kiki


Adam wrote in message
news:8284b251-1f4c-4bb2-804c-038b1ee4ad80@s11g2000yqh.googlegroups.com...
On 31 Mar, 13:37, kiki wrote:

> Ma kolezanki nauczycielki
> w miescie. To co sie dzieje w miescie przechodzi ludzkie pojecie :)

Zależy gdzie poślesz :-)




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-04-05 16:59:51 - michalski



Użytkownik kiki napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:in1p27$96a$1@opal.futuro.pl...


Przemek wrote in message news:in1mv5$d8$1@news.onet.pl...

>> Wystarczy kilka nieistotnych som, bendom i już odpadasz na rozmowach
>> wstepnych.
> Od tego są też rodzice

Są, ale i środowisko. I te 10-latki, które się spóźnią na gimbusa lecą
kilometr z haczykiem z petem w pysku, jak zwrócisz uwagę to dostaniesz od 10
latka wiązankę jak od dorosłego blokesa.

=======================
kiki - nie wiem w jakiej okolicy dokladnie mieszkasz, ale ja tez mam do
Gdyni z 20km i u mnie nie zauwazylem chamstwa. Kaszubi choc specyficzni to
bardzo fajni i pomocni ludzie. Moze te twoje sąsiady to emigranci z miasta?
;).
Pozdr.
--
michalski




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-04-06 20:03:48 - Papso5murfs

Órzytkownik michalski napisał:
> kiki - nie wiem w jakiej okolicy dokladnie mieszkasz, ale ja tez mam do
> Gdyni z 20km i u mnie nie zauwazylem chamstwa. Kaszubi choc specyficzni to
> bardzo fajni i pomocni ludzie. Moze te twoje sąsiady to emigranci z
> miasta?

ha ha na pewno tak!:O)




Re: OT Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 14:29:34 - Adams


Użytkownik kiki napisał w wiadomości
news:in1lf1$i1$1@opal.futuro.pl...
>
> Wystarczy kilka nieistotnych som, bendom i już odpadasz na rozmowach
> wstepnych.

Jest Pan żałosny.

Prosze zakonczyć wątek
EOT





Re: OT Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 15:45:19 - kiki


Adams wrote in message news:in1r06$f6j$1@polsl.pl...
>
> Użytkownik kiki napisał w wiadomości
> news:in1lf1$i1$1@opal.futuro.pl...
>>
>> Wystarczy kilka nieistotnych som, bendom i już odpadasz na rozmowach
>> wstepnych.
>
> Jest Pan żałosny.

Żałosny to jest ten co kaleczy język :-) Nie masz szans w korporacji czy w
mediach jak źle mówisz. Ja wiem, to jest temat tabu, bo wszyscy powinni być
równi ale nie są. Jak kandydat źle wygląda, ma złą aparycję to go nawet
selekcjoner nie wpuści do dyskoteki :-) Ja rozumiem, że temat jest drażliwy
ale co zrobić. Możesz później skończyć studia z najlepszymi ocenami, a do
pracy cię nikt nie bedzie chiał przyjąć :-)




Re: OT Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 17:31:47 - Budyń

Użytkownik kiki napisał w wiadomości news:in20hd$req$1@opal.futuro.pl...
>> Jest Pan żałosny.
>
> Żałosny to jest ten co kaleczy język :-) Nie masz szans w korporacji czy w
> mediach jak źle mówisz.


kiki, nie zaperzaj sie tak, też miałem ci pojechać zarozumiałym młodym , wykształconym, z duzego miasta ale dałem spokój... Moze żałosny to za duże słowo, ale nos trzymasz za wysoko :-)



b.



Re: OT Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 18:19:28 - kiki


J_K_K wrote in message
news:in278p$lov$1@speranza.aioe.org...

> Myślę, że na początek powinien przyjąć do wiadomości,
> że praca w korporacji czy mediach to nie jest marzenie wszystkich ludzi,
> czy też jakiś niebywały zaszczyt.

Zawsze można siedzieć na bezrobociu i mieć pretensje do wszystkich tylko nie
do siebie :-)
Z tego powodu ciężko pracujcie i inwestujcie w dzieci, żeby miały lepiej niż
mieli rodzice :-)




Re: OT Ale powiem wam lepszy numer

2011-04-01 07:20:23 - Marek Dyjor

kiki wrote:
> J_K_K wrote in message
> news:in278p$lov$1@speranza.aioe.org...
>
>> Myślę, że na początek powinien przyjąć do wiadomości,
>> że praca w korporacji czy mediach to nie jest marzenie wszystkich
>> ludzi, czy też jakiś niebywały zaszczyt.
>
> Zawsze można siedzieć na bezrobociu i mieć pretensje do wszystkich
> tylko nie do siebie :-)
> Z tego powodu ciężko pracujcie i inwestujcie w dzieci, żeby miały
> lepiej niż mieli rodzice :-)

Cóż każdy ma takie aspiracje na jakie go stać.

Widać dla ciebei marzeniem jest zostanie robotnikiem w gajerku, albo
celebrytą w mediach.




Re: OT Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 19:09:29 - Maniek4


Użytkownik kiki napisał w wiadomości
news:in20hd$req$1@opal.futuro.pl...

> selekcjoner nie wpuści do dyskoteki :-) Ja rozumiem, że temat jest
> drażliwy ale co zrobić. Możesz później skończyć studia z najlepszymi
> ocenami, a do pracy cię nikt nie bedzie chiał przyjąć :-)

Jak skonczysz studia z najlepszymi ocenami i naprawde jestes dobry to po
zadnych korporacjach za praca nie chodzisz.

Pozdro.. TK





Re: OT Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 21:46:13 - kiki


Maniek4 wrote in message
news:in2cgb$1r6$1@news.onet.pl...

> Jak skonczysz studia z najlepszymi ocenami i naprawde jestes dobry to po
> zadnych korporacjach za praca nie chodzisz.

OH oczywiście :-) Ale jest takich niewielu :-) Mimo to dobrze som i
bendom nie mówić :-)




Re: OT Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 22:59:59 - Maniek4


Użytkownik kiki napisał w wiadomości
news:in2lm1$dbl$1@opal.futuro.pl...
>
> Maniek4 wrote in message
> news:in2cgb$1r6$1@news.onet.pl...
>
>> Jak skonczysz studia z najlepszymi ocenami i naprawde jestes dobry to po
>> zadnych korporacjach za praca nie chodzisz.
>
> OH oczywiście :-) Ale jest takich niewielu :-) Mimo to dobrze som i
> bendom nie mówić :-)

Heh, mysle, ze to akurat wynosi sie z domu a nie ze szkoly. Jak nie nauczysz
to nie spodziwam sie, ze dziecko w wieku po socjalizacyjnym bedzie w stanie
trwale przyswoic malomiejska gware. :-)

Pozdro.. TK





Re: OT Ale powiem wam lepszy numer

2011-04-01 07:18:15 - Marek Dyjor

kiki wrote:
> Adams wrote in message news:in1r06$f6j$1@polsl.pl...
>>
>> Użytkownik kiki napisał w wiadomości
>> news:in1lf1$i1$1@opal.futuro.pl...
>>>
>>> Wystarczy kilka nieistotnych som, bendom i już odpadasz na
>>> rozmowach wstepnych.
>>
>> Jest Pan żałosny.
>
> Żałosny to jest ten co kaleczy język :-) Nie masz szans w korporacji
> czy w mediach jak źle mówisz. Ja wiem, to jest temat tabu, bo wszyscy
> powinni być równi ale nie są. Jak kandydat źle wygląda, ma złą
> aparycję to go nawet selekcjoner nie wpuści do dyskoteki :-) Ja
> rozumiem, że temat jest drażliwy ale co zrobić. Możesz później
> skończyć studia z najlepszymi ocenami, a do pracy cię nikt nie bedzie
> chiał przyjąć :-)

Coraz groszy obraz siebie pokazujesz...





Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 15:47:32 - Krzysztof Thomas

On 31 Mar, 12:36, kiki wrote:
> Mirek wrote in message
>
> news:4d94529b$0$2448$65785112@news.neostrada.pl...
>
> > Trochę Cie kiki rozumiem, nie chcesz żeby dziecko było kaszebem, ale czy
> > pytałeś je o zdanie ? ;)
>
> Za młoda na pytanie o takioe rzeczy :-)
> W dzisiejszych czasach liczy się czy człowiek mówi bez kaleczenia języka i
> naleciałości regionalnych. Do żadnej dużej firmy nie przyjmą, a przecież nie
> wiadomo co bedzie robić w życiu.
> Wystarczy kilka nieistotnych som, bendom i już odpadasz na rozmowach
> wstepnych.

Radziwiłł?

pzdr
Krzychut



Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 15:56:00 - kiki


Krzysztof Thomas wrote in message
news:79e7a76d-39d7-42ee-ae9f-8a5afe4b3e5f@d12g2000vbz.googlegroups.com...

> Radziwiłł?

A myślisz, że dostaniesz pracę w banku czy gdzieś gdzie dobrze płacą jak
przyjdzesz i powiesz Jo chcem dobrze płatno prace bo dużo umie ? Przecież
część już na etapie pisania CV wykazuje się zapisem fonetycznym som.
Dochodzisz do tego miejsca czytając takie CV i od razu papier ląduje w
koszu, nie czytasz dalej :-) Przecież nie wystawisz później takich
pracowników do negocjowania z innymi, bo ci wstydu narobią :-)
To się wszystko zaczyna od przedszkola i podstawówki gdzie poślesz i z kim
ma kontakt to takie wyrośnie.




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 16:19:39 - robercik-us

Użytkownik kiki napisał:
> W dzisiejszych czasach liczy się czy człowiek mówi bez kaleczenia języka
> i naleciałości regionalnych.

Hmmm...
Jeżeli to jest dla Ciebie ważne, to powiem Ci, że moje dzieci urodziły
się i pierwsze lata swojego życia spędziły na Śląsku. Wiesz jak tam
godajom...? :-).

Ja Ślązakiem nie jestem i nigdy nie będę... moje dzieci też :-).
Jakbyś posłuchał tej 5-letniej dziewczynki i 7-letniego chłopca w roli
recytatora wierszyków, to nigdy by Ci do głowy nie przyszło, że ich
dziadek to Ślązak z krwi i kości, który chciał tę 'śląskość' wnukom
zaszczepić.

Antidotum w postaci czujności rodziców pomoże na wszystko, trzeba tylko
dzieciom poświęcać odpowiednią dawkę uwagi..., w sprawach języka również.

Sam mimo, że tułałem się po różnych miejscach, gdzie mówi się 'w
szczególny sposób', naleciałości gwarowych nie mam, a słowo mówione jest
narzędziem mojej pracy.

Na prawdę... nie ma się czego bać :-)

pozdr
Robert G.



Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 16:28:52 - Smerf

hehehe po przeczytaniu kilku Twoich wywodow - jestes wiekszy burak anizeli
ci z ktorymi sasiadujesz.
Znam wielu ludzi mieszkajacych w duzych miastach w Szwajcarii, Holandii,
Niemeic, ktorzy pochodza ze wsi. Pomowic mozesz z nimi w kilku jezykach, ale
ja zawsze rozmawiamz nimi w gwarze ślaskiej.
Kazdy z nicg wychował sie na wsi, czesto do niej wraca - nie widze zadnego
zwiazku z bzdurami wypisywanimi przez Ciebie.

mar






Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 17:08:28 - kiki


Smerf wrote in message
news:4d948fa4$0$2499$65785112@news.neostrada.pl...
> hehehe po przeczytaniu kilku Twoich wywodow - jestes wiekszy burak anizeli
> ci z ktorymi sasiadujesz.

Słuchaj rozmawiamy o problemie, a nie ubliżamy sobie nawzajem. Miej dystans
do postów i skup się temacie, a nie na tym czy jestem burak czy nie.




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-04-01 07:22:46 - Marek Dyjor

kiki wrote:
> Smerf wrote in message
> news:4d948fa4$0$2499$65785112@news.neostrada.pl...
>> hehehe po przeczytaniu kilku Twoich wywodow - jestes wiekszy burak
>> anizeli ci z ktorymi sasiadujesz.
>
> Słuchaj rozmawiamy o problemie, a nie ubliżamy sobie nawzajem. Miej
> dystans do postów

Napisał ktoś kto ciągle ubliża sporej grupie ludzi...




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-30 07:53:10 - rrr

Użytkownik kiki napisał:
> Powoli zostaję sam. Sąsiedzi mi się wyprowadzają i wieszają banery
> ***SPRZEDAM***
> Jak tak dalej pójdzie to w promieniu kilkuset metrów zostanę sam.
> Oczywiście kupujących brak.

A to teraz już wiem gdzie mają budować tę nową spalarnię śmieci i
składowisko do recyklingu :)

pzdr.
rafał



Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-30 12:11:06 - kiki


rrr wrote in message
news:imugg8$nsm$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik kiki napisał:
>> Powoli zostaję sam. Sąsiedzi mi się wyprowadzają i wieszają banery
>> ***SPRZEDAM***
>> Jak tak dalej pójdzie to w promieniu kilkuset metrów zostanę sam.
>> Oczywiście kupujących brak.
>
> A to teraz już wiem gdzie mają budować tę nową spalarnię śmieci i
> składowisko do recyklingu :)
>

Tutaj się nic nie zbuduje. Drogi już praktycznie nie ma. Po zimie zdejmowali
asfalt tą taką maszyną frezującą. Zapadliny są karygodne. Nie ma już dojazdu
nawet do Biedronki :-)
Jest totalna porażka komunikacyjna.
Dziecko wożę do szkoły do miasta, bo nie wyobrażam sobie, że bym ją puścił
do szkoły razem tubylczymi dziećmi :-( Cholera przykro to mówić ale tak
jest.
Wracam do miasta jak minie 5 lat żebym mógł sprzedać.




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-30 23:24:05 - Skimir

W dniu 2011-03-30 12:11, kiki pisze:

> Dziecko wożę do szkoły do miasta, bo nie wyobrażam sobie, że bym ją
> puścił do szkoły razem tubylczymi dziećmi :-( Cholera przykro to mówić
> ale tak jest.

Cholera, a co z Ciebie za paniczyk...
Nie poślesz dziecka z tubylcami to będzie później mieć same problemy -
wychowasz takiego wyizolowanego typka co się będzie z domu bał wyjść bo
mu tubylcy łomot spuszczą...
Wiecznie go do MIASTA będziesz wozić?
Tubylcy, tubylcami - mogą sprawiać wrażenie nieokrzesanych ale uwierz,
że mogą być bardziej normalni niż cała zgraja miastowych.

--
M.




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 00:02:20 - Maniek4


Użytkownik Skimir napisał w wiadomości
news:in071l$9et$1@news.onet.pl...

> Wiecznie go do MIASTA będziesz wozić?
> Tubylcy, tubylcami - mogą sprawiać wrażenie nieokrzesanych ale uwierz, że
> mogą być bardziej normalni niż cała zgraja miastowych.

Ja spora czesc dnia pracuje z tzw. wiejskimi tubylcami. Przyjezdny jestem z
miasta, poczatkowo uprzedzony i nie rozumiejacy calej tej wiejskiej gwary,
ale szybko przekonalem sie, ze to zaden egzotyk. Ludzie na pierwszy rzut oka
moze nieco inni, nie wszyscy rzecz jasna, ale w gruncie rzeczy tacy sami a
pewnie i lepsi jak ci rasowi z miasta. Nie brak ludzi na poziomie,
przyjaznych i oddanych. Ci ktorzy do czegos doszli, robiacy niemale biznesy
sa bezpretensjonalni i bezinteresowni. Po zostawieniu w garazu samochodow z
wysokich polek sa tacy sami jak reszta narodu, w dzien zapracowani jak
reszta swiata. Nie widze zawisci i perfidnego cwaniactwa. Plotkuja jak
wszedzie, pijaki i nieroby jak wszedzie, lacznie ze zlodziejami. Nic tam nie
ma innego jak w miescie, tylko odsetek marginesu jakby mniejszy. Jest tez
troche prawdy w tym co Kiki pisze jesli chodzi o tzw. mlode pokolenie, ale
czy w miescie tego nie ma i to w wiekszej skali?

Pozdro.. TK





Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 00:26:08 - kiki


Maniek4 wrote in message
news:in099e$jbo$1@news.onet.pl...

> Ja spora czesc dnia pracuje z tzw. wiejskimi tubylcami. Przyjezdny jestem
> z miasta, poczatkowo uprzedzony i nie rozumiejacy calej tej wiejskiej
> gwary,

Mnie ta integracja nie wychodzi :-) Muszę się z tego jakoś wyplątać :-)




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 10:45:07 - janusz_kk1

Dnia 31-03-2011 o 00:26:08 kiki napisał(a):

>
> Maniek4 wrote in message
> news:in099e$jbo$1@news.onet.pl...
>
>> Ja spora czesc dnia pracuje z tzw. wiejskimi tubylcami. Przyjezdny
>> jestem z miasta, poczatkowo uprzedzony i nie rozumiejacy calej tej
>> wiejskiej gwary,
>
> Mnie ta integracja nie wychodzi :-) Muszę się z tego jakoś wyplątać :-)
To pozapraszaj sasiadów na kawę/ciastka/grila, pogadaj spokojnie, nie
przechwalaj sie,
posłuchaj ich narzekań i zobaczysz że nie są tacy straszni.



--
Pozdr
JanuszK



Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 11:32:29 - Adam

On 31 Mar, 10:45, janusz_kk1 wrote:

> To pozapraszaj sasiadów na kawę/ciastka/grila, pogadaj spokojnie, nie  
> przechwalaj sie,
> posłuchaj ich narzekań i zobaczysz że nie są tacy straszni.

Gdzie on bedzie wiejska cholote zapraszal na swoje salony ? ;) Pozatym
z jego opowiesci to tam juz nikogo nie ma, same pustostany i on sam z
rodzinka, ktora ta wioske widzi tylko przez szyby samochodu jadac do
cywilizowanego miasta.

A moze nikt nowy tam sie nie chce budowac bo nie ma ekip chetnych tam
pracowac i budowac ? Sprawca dobrze nam znany ! :P
pozdr.

--
Adam



Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 12:47:23 - kiki


Adam wrote in message
news:3f9a5b5a-5642-42c3-80ab-3c700f69fc5f@f18g2000yqd.googlegroups.com...
On 31 Mar, 10:45, janusz_kk1 wrote:

> To pozapraszaj sasiadów na kawę/ciastka/grila, pogadaj spokojnie, nie
> przechwalaj sie,
> posłuchaj ich narzekań i zobaczysz że nie są tacy straszni.

> Gdzie on bedzie wiejska cholote zapraszal na swoje salony ? ;)

Weź przestań.

>A moze nikt nowy tam sie nie chce budowac bo nie ma ekip chetnych tam
>pracowac i budowac ? Sprawca dobrze nam znany ! :P
>pozdr.

Jest wielkie pole developera z 200+ działkami i jeden dom powstał. Ja jestem
kawałek dalej. Jest kryzys - widoczny kryzys.




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 12:30:20 - kiki


janusz_kk1 wrote in message
news:op.vs689hkt1cvm6g@lap...

> Mnie ta integracja nie wychodzi :-) Muszę się z tego jakoś wyplątać :-)

>To pozapraszaj sasiadów na kawę/ciastka/grila, pogadaj spokojnie, nie
..przechwalaj sie,
..posłuchaj ich narzekań i zobaczysz że nie są tacy straszni.


Ale czym ja mam się przechwalać ? Złym ociepleniem poddasza czy cieknącym
dachem ? :-)
To raczej wstyd się przyznać :-)




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 19:24:32 - Maniek4


Użytkownik kiki napisał w wiadomości
news:in0alr$qgf$1@opal.futuro.pl...
>
> Maniek4 wrote in message
> news:in099e$jbo$1@news.onet.pl...
>
>> Ja spora czesc dnia pracuje z tzw. wiejskimi tubylcami. Przyjezdny jestem
>> z miasta, poczatkowo uprzedzony i nie rozumiejacy calej tej wiejskiej
>> gwary,
>
> Mnie ta integracja nie wychodzi :-) Muszę się z tego jakoś wyplątać :-)

Moglbym Ci podac nazwiska, lub nazwy firm ktorych sa wlascicielami i
podejzewam, ze o nich slyszales. Nie chodza i nie chodzili do nikogo za
praca. Ot takie wiesniaki ktorym sie jakos udalo bywac rowniez w TV. Nie mam
problemow z wiesniakami. Nie slyszalem tez, zeby na koniec dnia przysylali
sekretarke z wypowiedzeniem bez swiadczenia pracy jak to ostatnio sie utarlo
w niby dobrych firmach. Ech mozna by tak dlugo...

Pozdro.. TK





Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-04-01 07:25:06 - Marek Dyjor

Maniek4 wrote:
> Użytkownik Skimir napisał w wiadomości
> news:in071l$9et$1@news.onet.pl...
>
>> Wiecznie go do MIASTA będziesz wozić?
>> Tubylcy, tubylcami - mogą sprawiać wrażenie nieokrzesanych ale
>> uwierz, że mogą być bardziej normalni niż cała zgraja miastowych.
>
> Ja spora czesc dnia pracuje z tzw. wiejskimi tubylcami. Przyjezdny
> jestem z miasta, poczatkowo uprzedzony i nie rozumiejacy calej tej
> wiejskiej gwary, ale szybko przekonalem sie, ze to zaden egzotyk.
> Ludzie na pierwszy rzut oka moze nieco inni, nie wszyscy rzecz jasna,
> ale w gruncie rzeczy tacy sami a pewnie i lepsi jak ci rasowi z
> miasta.

Dokładnie ostatnio zonę zaskoczył taki facecik, pijaczek wiejski który
leciał za nią aby jej odać portfelik który upuściła przez zapomnienie.




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-30 21:09:36 - Marek Dyjor

kiki wrote:
> Powoli zostaję sam. Sąsiedzi mi się wyprowadzają i wieszają banery
> ***SPRZEDAM***
> Jak tak dalej pójdzie to w promieniu kilkuset metrów zostanę sam.
> Oczywiście kupujących brak.

No cóż widać trafiłeś w okolice gdzie domy zbudowali tacy sami jak ty
miłośnicy taniochy. :)

Kupiliście tanie działki na zadupiu i macie co chcieliście.




Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-30 21:33:35 - janusz_kk1

Dnia 30-03-2011 o 21:09:36 Marek Dyjor napisał(a):

> kiki wrote:
>> Powoli zostaję sam. Sąsiedzi mi się wyprowadzają i wieszają banery
>> ***SPRZEDAM***
>> Jak tak dalej pójdzie to w promieniu kilkuset metrów zostanę sam.
>> Oczywiście kupujących brak.
>
> No cóż widać trafiłeś w okolice gdzie domy zbudowali tacy sami jak ty
> miłośnicy taniochy. :)
>
> Kupiliście tanie działki na zadupiu i macie co chcieliście.

Aleś mu teraz przyłożył :) kiki sie 'pochlasta' po żyłach :)
--
Pozdr
JanuszK



Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-30 22:09:46 - Marek Dyjor

janusz_kk1 wrote:
> Dnia 30-03-2011 o 21:09:36 Marek Dyjor
> napisał(a):
>> kiki wrote:
>>> Powoli zostaję sam. Sąsiedzi mi się wyprowadzają i wieszają banery
>>> ***SPRZEDAM***
>>> Jak tak dalej pójdzie to w promieniu kilkuset metrów zostanę sam.
>>> Oczywiście kupujących brak.
>>
>> No cóż widać trafiłeś w okolice gdzie domy zbudowali tacy sami jak ty
>> miłośnicy taniochy. :)
>>
>> Kupiliście tanie działki na zadupiu i macie co chcieliście.
>
> Aleś mu teraz przyłożył :) kiki sie 'pochlasta' po żyłach :)

Da sobie radę, wciśnie obywatelom trochę Chińskiego szajsu i sobie odbije
stratę.


Niestety z opisu wynika, że to jest prawda... :)

jakoś w mojej okolicy ludzie się nie wprowadzają, ale tutaj to ostatnie
tanie działki były 20 lat temu :)





Re: Ale powiem wam lepszy numer

2011-03-31 00:20:25 - kiki


janusz_kk1 wrote in message
news:op.vs58l9o21cvm6g@lap...
Dnia 30-03-2011 o 21:09:36 Marek Dyjor napisał(a):

> Aleś mu teraz przyłożył :) kiki sie 'pochlasta' po żyłach :)

Bez obaw :-)




Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS