Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

Sebastian Biały Data ostatniej zmiany: 2011-10-28 11:03:43

Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-26 19:17:41 - Sebastian Biały

Witam.

Zapewne zakupie kocioł. Przybędzie transportem i go rozladują tam gdzie
stanie samochód. Rzecz w tym że nie stanie w kotlowni :/

Efektem czego ląduje z kotlem o masie 350kg przed garażem. Kotłownia
dostepna z wnętrza garażu. Posadzka garazowa jakieś 20 cm powyżej
poziomu gruntu (ale zawsze mogę coś tam podsypać żeby równo było).

Teraz: firma od kotłów twierdzi, że jest sposób na przeslizganie na
stalowej rurze. Nijak nie potrafie sobie tego wyobrazić, czy ktoś może
wie o co chodzi?

Ewentualnie: zastanawiam się nad zakupem wózka przechylanego [1] (nie
znam poprawnej nazwy, może młynarka?) który wciska się pod przedmiot i
przechyna balanzując na dwóch kołach. Przy czym powaznie zastanawiam się
na ile jestem w stanie balanować 300kg na taki wózku o ile takie w ogóle
są. Wózek chciałbym z innych przyczyn posiadać, więc to nie jest
specjalnie na ta okazję. Kocioł mozna rozebrać na dwa kawałki, jeden
powyżej 100kg drugi powyżej 200kg.

W podstawie powinna być mała paleta a kocioł przykręcony do niej.

Ma ktoś luźne pomysły co mogę zrobić? Mam do dyspozycji jeszcze jedną osobę.

[1] Coś takiego: tinyurl.com/3d2c7gq



Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-26 18:35:48 - grzegorz g

Dnia Wed, 26 Oct 2011 19:17:41 +0200, Sebastian Biały napisał(a):

> Witam.
>
> Zapewne zakupie kocioł. Przybędzie transportem i go rozladują tam gdzie
> stanie samochód. Rzecz w tym że nie stanie w kotlowni :/
>

Mała sugestia przed zakupem :) Drzwi od kotłowni są większe niż kocioł?



Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-26 20:37:28 - Sebastian Biały

On 2011-10-26 20:35, grzegorz g wrote:
> Mała sugestia przed zakupem :) Drzwi od kotłowni są większe niż kocioł?

W razie czego futryny nie ma, ale jest młot ;)



Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-26 19:26:45 - Robert G

Użytkownik Sebastian Biały napisał:
>
> Ma ktoś luźne pomysły co mogę zrobić? Mam do dyspozycji jeszcze jedną
> osobę.

Poprosić kilku chłopa z sąsiedztwa i postawić im po dwa piwa :-)))

pozdr
Robert G.



Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-26 19:29:40 - Sebastian Biały

On 2011-10-26 19:26, Robert G wrote:
>> Ma ktoś luźne pomysły co mogę zrobić? Mam do dyspozycji jeszcze jedną
>> osobę.
> Poprosić kilku chłopa z sąsiedztwa i postawić im po dwa piwa :-)))

To plan awaryjno-tumanistyczny. Wole pomysł inżynierski na poczatek ;)



Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-26 23:20:35 - Jackare

Użytkownik Sebastian Biały napisał w wiadomości
news:j89g25$ct2$2@news.onet.pl...
> On 2011-10-26 19:26, Robert G wrote:
>>> Ma ktoś luźne pomysły co mogę zrobić? Mam do dyspozycji jeszcze jedną
>>> osobę.
>> Poprosić kilku chłopa z sąsiedztwa i postawić im po dwa piwa :-)))
>
> To plan awaryjno-tumanistyczny. Wole pomysł inżynierski na poczatek ;)

Trzymaj się planu humanistycznego. Nie przetoczysz sam trzystu kilo.
Zapomnij. Jeżeli nawet jakiś ręczny wózek to wytrzyma, to ty i tak tego nie
utrzymasz na nim. Uwierz mi - robię takie rzeczy. Uważaj cholernie na
kręgosłup, ręce, nogi i nie nabaw się przepukliny.
Możesz się wspomóc liną i wielokrążkiem ale 300 kg kotła na palecie będzie
raczej silnie oporować na podłożu no i trzeba mieć nieco liny i jakieś
solidne punkty zakotwienia.
Bez wielokrążka, można przywiązać linę podwójnie (równolegle) i rozciągać ją
na środku we dwie osoby. To przekładnia o dużej sile i można tak np wciągać
na brzeg ciężkie łodzie ale kocioł na palecie nie będzie sunąć tak gładko
jak kadłub łodzi po piasku. No i znów musisz mieć jakiś solidny punkt do
zamocowania liny
Jeżeli podjazd i podłoże masz stabilne i twarde możesz pożyczyć sobie
paleciaka ręcznego. Takie wózki potrafią też podnieść paletę o te 20-30 cm
także będzie szansa pokonania różnicy poziomów ( z podniesionego paleciaka
zsuniesz na wyższy poziom i tam znów wjedziesz wózkiem).
We dwie osoby może jest jakaś szansa że uda się ten kocioł przetoczyć z
rogu na róg palety (obracać nim stawiając na samym rogu palety) ale tu też
sporo zależy od podłoża i od możliwośći uchwycenia całego pakunku

Niby to inksza inszość ale kiedyś przenosiliśmy w 3 osoby dwustukilogramowe
grzejniki i jednorazowo mogliśmy je co najwyżej o pół metra - metr
przestawić. Powyżej 120-150 kg przedmioty stają się naprawdę cieżke do
jakiegokolwiek manewrowania.




Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-27 01:19:00 - Filip

W dniu 2011-10-26 23:20, Jackare pisze:
> Użytkownik Sebastian Biały napisał w wiadomości
> news:j89g25$ct2$2@news.onet.pl...
>> On 2011-10-26 19:26, Robert G wrote:
>>>> Ma ktoś luźne pomysły co mogę zrobić? Mam do dyspozycji jeszcze jedną
>>>> osobę.
>>> Poprosić kilku chłopa z sąsiedztwa i postawić im po dwa piwa :-)))
>>
>> To plan awaryjno-tumanistyczny. Wole pomysł inżynierski na poczatek ;)
>
> Trzymaj się planu humanistycznego. Nie przetoczysz sam trzystu kilo.
> Zapomnij. Jeżeli nawet jakiś ręczny wózek to wytrzyma, to ty i tak tego
> nie utrzymasz na nim. Uwierz mi - robię takie rzeczy. Uważaj cholernie
> na kręgosłup, ręce, nogi i nie nabaw się przepukliny.
> Możesz się wspomóc liną i wielokrążkiem ale 300 kg kotła na palecie
> będzie raczej silnie oporować na podłożu no i trzeba mieć nieco liny i
> jakieś solidne punkty zakotwienia.
> Bez wielokrążka, można przywiązać linę podwójnie (równolegle) i
> rozciągać ją na środku we dwie osoby. To przekładnia o dużej sile i
> można tak np wciągać na brzeg ciężkie łodzie ale kocioł na palecie nie
> będzie sunąć tak gładko jak kadłub łodzi po piasku. No i znów musisz
> mieć jakiś solidny punkt do zamocowania liny
> Jeżeli podjazd i podłoże masz stabilne i twarde możesz pożyczyć sobie
> paleciaka ręcznego. Takie wózki potrafią też podnieść paletę o te 20-30
> cm także będzie szansa pokonania różnicy poziomów ( z podniesionego
> paleciaka zsuniesz na wyższy poziom i tam znów wjedziesz wózkiem).
> We dwie osoby może jest jakaś szansa że uda się ten kocioł przetoczyć
> z rogu na róg palety (obracać nim stawiając na samym rogu palety) ale tu
> też sporo zależy od podłoża i od możliwośći uchwycenia całego pakunku
>
> Niby to inksza inszość ale kiedyś przenosiliśmy w 3 osoby
> dwustukilogramowe grzejniki i jednorazowo mogliśmy je co najwyżej o pół
> metra - metr przestawić. Powyżej 120-150 kg przedmioty stają się
> naprawdę cieżke do jakiegokolwiek manewrowania.

Bzdura kompletna to co piszesz. Albo jesteś chucherko 60 kilogramowe. Z
kumplem (też nie małym) wyjeżdżaliśmy z 450kg kasą pancerną z
pomieszczenia na wózku i jakoś daliśmy radę we dwójkę. Ale wózek ten był
dużo lepszy niż ten z linka i miał pełne koła a nie pompowane.

350 kg jest do ruszenia bez problemu w 3 normalne osoby. Nie chucherka
po 60 kg.



Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-26 19:30:47 - Marek K

W dniu 2011-10-26 19:17, Sebastian Biały pisze:
> Witam.
>
> Zapewne zakupie kocioł. Przybędzie transportem i go rozladują tam gdzie
> stanie samochód. Rzecz w tym że nie stanie w kotlowni :/
>
> Efektem czego ląduje z kotlem o masie 350kg przed garażem. Kotłownia
> dostepna z wnętrza garażu. Posadzka garazowa jakieś 20 cm powyżej
> poziomu gruntu (ale zawsze mogę coś tam podsypać żeby równo było).
>
> Teraz: firma od kotłów twierdzi, że jest sposób na przeslizganie na
> stalowej rurze. Nijak nie potrafie sobie tego wyobrazić, czy ktoś może
> wie o co chodzi?

Przechylasz kociol na palecie do tylu, od strony w ktora chcesz go
przeniesci podkladasz rurke. Opuszczasz na rurke i pchasz dalej
balansujac tak zeby kociol opieral sie tylko na rurce. Jak rurka
przetoczy sie do drugiej krawedzi - opuszczasz kociol pochylasz do
przodu na tyle zeby rurke wyjac. Powtarzasz czynnosci az dotoczysz na
miejsce ktore chcesz. Lepiej w kilka osob.

Marek




Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-26 19:39:25 - Sebastian Biały

On 2011-10-26 19:30, Marek K wrote:
> Przechylasz kociol na palecie do tylu, od strony w ktora chcesz go
> przeniesci podkladasz rurke.

Ehh, a ja myslałem że chodzi o coś bardziej wyszukanego. Do tego sposobu
mam wątpliwośc: czy faktycznie na się na takiej rurce balansować 300kg
żeby uzyskać przynajmniej kilkanascie cm na jednym cyklu?



Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-26 19:45:39 - kamtzu

Użytkownik Marek K napisał w wiadomości
news:j89g3v$r8a$1@inews.gazeta.pl...
>Przechylasz kociol na palecie do tylu, od strony w ktora chcesz go
>przeniesci podkladasz rurke. Opuszczasz na rurke i pchasz dalej balansujac
>tak zeby kociol opieral sie tylko na rurce. Jak rurka przetoczy sie do
>drugiej krawedzi - opuszczasz kociol pochylasz do przodu na tyle zeby rurke
>wyjac. Powtarzasz czynnosci az dotoczysz na miejsce ktore chcesz. Lepiej w
>kilka osob.

Bez sensu. Lepiej w kilka... rurek i po prostu pchasz. Jak ostatnia wyjdzie
z tylu to wkladasz ja spowrotem z przodu i pchasz dalej bez przechylania
calego ladunku.





Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-27 07:54:43 - rrr

Użytkownik Marek K napisał:
> W dniu 2011-10-26 19:17, Sebastian Biały pisze:
>> Witam.
>>
>> Zapewne zakupie kocioł. Przybędzie transportem i go rozladują tam gdzie
>> stanie samochód. Rzecz w tym że nie stanie w kotlowni :/
>>
>> Efektem czego ląduje z kotlem o masie 350kg przed garażem. Kotłownia
>> dostepna z wnętrza garażu. Posadzka garazowa jakieś 20 cm powyżej
>> poziomu gruntu (ale zawsze mogę coś tam podsypać żeby równo było).
>>
>> Teraz: firma od kotłów twierdzi, że jest sposób na przeslizganie na
>> stalowej rurze. Nijak nie potrafie sobie tego wyobrazić, czy ktoś może
>> wie o co chodzi?
>
> Przechylasz kociol na palecie do tylu, od strony w ktora chcesz go
> przeniesci podkladasz rurke. Opuszczasz na rurke i pchasz dalej
> balansujac tak zeby kociol opieral sie tylko na rurce. Jak rurka
> przetoczy sie do drugiej krawedzi - opuszczasz kociol pochylasz do
> przodu na tyle zeby rurke wyjac. Powtarzasz czynnosci az dotoczysz na
> miejsce ktore chcesz. Lepiej w kilka osob.
>
> Marek
>
Lepiej na kilka rurek, robiąc rolki i przekładając rury z których paleta
już zjechała do przodu. Ewentualnie godzina przy Discovery, jak budowano
5000 lat temu :)

pozdrawiam
rafał



Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-26 19:33:25 - wolim

Nie dramatyzuj :)

Jak Ci firma go przywiezie, to pewnie paleciakiem Ci go przewiozą do
garażu. Raczej będą mieli paleciaka, bo ręcznie nie będą go z auta chyba
ściągać.

Jak nie, to skoro jest na palecie, to od biedy podłożysz dwie rury i
ślizniesz na nich.

Ewentualnie popytaj w okolicy - może ktoś ma paleciaka do pożyczenia?
Chodzi o takiego ręcznego paleciaka, jak w Biedronce :)

A o takim wózeczku, jak piszesz, zapomnij. Nie utrzymasz takiego ciężaru
na sobie. Zresztą wózek jest tylko do 240 kg.



Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-26 19:41:49 - Sebastian Biały

On 2011-10-26 19:33, wolim wrote:
> Ewentualnie popytaj w okolicy - może ktoś ma paleciaka do pożyczenia?
> Chodzi o takiego ręcznego paleciaka, jak w Biedronce :)

Juz pytałem, ale on odpada tak czy inaczej, wymaga utwardzonego podłoża.
A ja mam przed garażem kupę średnio ubitej ziemi.

> A o takim wózeczku, jak piszesz, zapomnij. Nie utrzymasz takiego ciężaru
> na sobie. Zresztą wózek jest tylko do 240 kg.

Widziałem taki do 320 ;) Przypuszczam że jeden błąd w balansie i tracisz
nogi ;)



Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-26 19:50:42 - wolim

W dniu 2011-10-26 19:41, Sebastian Biały pisze:
> On 2011-10-26 19:33, wolim wrote:
>> Ewentualnie popytaj w okolicy - może ktoś ma paleciaka do pożyczenia?
>> Chodzi o takiego ręcznego paleciaka, jak w Biedronce :)
>
> Juz pytałem, ale on odpada tak czy inaczej, wymaga utwardzonego podłoża.
> A ja mam przed garażem kupę średnio ubitej ziemi.

Podłożysz 2 deski i jazda... :)



Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-26 19:53:26 - nadir

> Juz pytałem, ale on odpada tak czy inaczej, wymaga utwardzonego podłoża.
> A ja mam przed garażem kupę średnio ubitej ziemi.

To jest duża szansa, że i wózek się zapadnie w tym podłożu przy tej
masie, a dokładnie jego kółka.

Podłóż jakieś dechy i wtedy paleciakiem może da radę?




Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-26 20:39:32 - Skimir

W dniu 2011-10-26 19:33, wolim pisze:

> Jak Ci firma go przywiezie, to pewnie paleciakiem Ci go przewiozą do
> garażu. Raczej będą mieli paleciaka, bo ręcznie nie będą go z auta chyba
> ściągać.

HDS-em zwykle takie rzeczy przywożą.

--
M.



Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-26 19:47:44 - Amir

>
> Efektem czego ląduje z kotlem o masie 350kg przed garażem. Kotłownia
> dostepna z wnętrza garażu. Posadzka garazowa jakieś 20 cm powyżej poziomu
> gruntu (ale zawsze mogę coś tam podsypać żeby równo było).
>
> Teraz: firma od kotłów twierdzi, że jest sposób na przeslizganie na
> stalowej rurze. Nijak nie potrafie sobie tego wyobrazić, czy ktoś może
> wie o co chodzi?
>

idzie jak po maśle :) 2 dwie osoby 400kg kocioł na rureczkach popychali ok
40m
i dali rade, dwie rurki uzywali do tego jedna zawsze byla pod piecem ta co
zostawala, to ją przekładali spowrotem
do przodu.




Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-26 19:54:22 - Sebastian Biały

On 2011-10-26 19:47, Amir wrote:
> idzie jak po maśle :) 2 dwie osoby 400kg kocioł na rureczkach popychali
> ok 40m

Jaka srednica rurek? Takie do wody będą ok czy za małe?



Re: Patent na wtarganie kotla 350kg do garazu.

2011-10-26 20:39:15 - SP2GUB


Sebastian Bialy wrote in message
news:j89hge$k2d$1@news.onet.pl...
> On 2011-10-26 19:47, Amir wrote:
>> idzie jak po masle :) 2 dwie osoby 400kg kociol na rureczkach popychali
>> ok 40m
>
> Jaka srednica rurek? Takie do wody beda ok czy za male?

U mnie koparka z widlami do palet wstawila go prosto w drzwi do kotlowni u
fachowcy zsuneli z palety. Wazy chyba ponad 400 kg.





Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-26 22:13:19 - William Bonawentura



> Jaka srednica rurek? Takie do wody będą ok czy za małe?

Ja toczyłem na 3 rurkach 3/8 cala (tych mniejszych od 1/2 cala) bo mi
zostały z wylewek. Wystarczą dwie osoby - jedna pcha, druga zmienia rurki.
Jak chcesz skręcić to rurki dajesz ukośnie. Na zewnątrz oczywiście dajesz
wzdłuż drogi jeszcze jakieś deski.




Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-26 21:21:49 - Bartek

Sebastian Biały wrote:
> Zapewne zakupie kocioł. Przybędzie transportem i go rozladują tam gdzie stanie
> samochód. Rzecz w tym że nie stanie w kotlowni :/
>
> Efektem czego ląduje z kotlem o masie 350kg przed garażem. Kotłownia dostepna
> z wnętrza garażu. Posadzka garazowa jakieś 20 cm powyżej poziomu gruntu (ale
> zawsze mogę coś tam podsypać żeby równo było).

Ja kupiłem na allegro zbiornik CWU, który waży 180kg. Kurier przywiózł zbiornik
a ja zorganizowałem krótkiego paleciaka, aby można było nim przez drzwi dojechać
do kotłowni. Przed drzwiami zbudowałem pomost z desek i palet. Kurier opuścił
windę razem zasobnikiem, który stał na małej palecie. Podniosłem go
paleciakiem i bez problemu zawiozłem sam do kotłowni.

--
Bartek




Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-26 21:32:21 - ToMasz

W dniu 26.10.2011 19:17, Sebastian Biały pisze:
> Witam.

> Teraz: firma od kotłów twierdzi, że jest sposób na przeslizganie na
> stalowej rurze. Nijak nie potrafie sobie tego wyobrazić, czy ktoś może
> wie o co chodzi?
Wyobraź sobie ze stawiasz ten kocioł na torach wąskotorówki. smarujesz
te tory olejem/towotem i pchasz. jak spowodujesz drgnięcie tej
masy(łomem) to sam dasz radę przepchać. Teraz to samo, ale na stalowej
rurze. O ile naprawdę nic nie dajesz rady w terenie wymyślić, to
skombinuj rury lub dechy i zbuduj z nich pochylnie. inaczej mówiąc niech
Ci postawią ten piec na górze pochylni - a ty go zsuń niżej.
wszystko zależy ile i jakie masz materiały. jak niemasz, to kup line i
skrzynkę piwa - chłopki wniosą - wyjdzie najtaniej.

ToMasz



Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-27 08:22:43 - Andrzej Lawa

W dniu 26.10.2011 19:17, Sebastian Biały pisze:

> Ma ktoś luźne pomysły co mogę zrobić? Mam do dyspozycji jeszcze jedną
> osobę.

To jakaś pustynia czy jakieś osiedle starców/inwalidów? ;)

Z 3-ma sąsiadami do pomocy bez większych problemów wniosłem solidny piec
żeliwny do domu. Jeden sąsiad informatyk, jeden handlowiec, jeden
policjant i jeden ja ;)

Możesz kombinować inżyniersko, ale to przewaga formy nad treścią...



Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-27 08:26:07 - jachoska

> Zapewne zakupie kocioł. Przybędzie transportem i go rozladują tam gdzie
> stanie samochód. Rzecz w tym że nie stanie w kotlowni :/
>
> Efektem czego ląduje z kotlem o masie 350kg przed garażem. Kotłownia
> dostepna z wnętrza garażu. Posadzka garazowa jakieś 20 cm powyżej poziomu
> gruntu (ale zawsze mogę coś tam podsypać żeby równo było).
>
Ja miałem trochę cięższy piec i musiałem go przepchać 20m po piachu, znieść
po schodach do piwnicy i tam przeciągnąć do kotłowni.
Mój piec nie ma płaskiej podstawy, tylko nogi z kątownika i płaskownika.
Zdemontowałem z pieca co się dało.
Na ziemi ułożyłem deski.
Kupiłem w markecie 4 kółka o średnicy ok. 10cm z atestem na 100kg. Zrobiłem
dwie płozy z kółkami (z kawałków krokwii które mi zostały).
Przykręciłem płozy do płaskowników i jakoś poszło. Po deskach dało radę w
dwie osoby.
Gdyby piec miał sztywną płaska podstawę to raczej radziłbym sobie z rurkami.
Największy kłopot i tak był z transportem po schodach.
Pozdr.
Krzysiek





Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-27 09:02:33 - Kris

>Użytkownik Sebastian Biały napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:j89fbm$ct2$1@news.onet.pl...

>Ma ktoś luźne pomysły co mogę zrobić?

Kupić 6 piw i poprosić o pomoc 2 sąsiadów.




Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-27 09:06:20 - Andrzej Lawa

W dniu 27.10.2011 09:02, Kris pisze:
>> Użytkownik Sebastian Biały napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:j89fbm$ct2$1@news.onet.pl...
>
>> Ma ktoś luźne pomysły co mogę zrobić?
>
> Kupić 6 piw i poprosić o pomoc 2 sąsiadów.

Ważna uwaga: piwa napocząć PO wniesieniu ;)



Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-29 15:27:16 - Marex

Andrzej Lawa napisał(a):

> W dniu 27.10.2011 09:02, Kris pisze:
> >> Użytkownik Sebastian Biały napisał w wiadomości grup
> >> dyskusyjnych:j89fbm$ct2$1@news.onet.pl...
> >
> >> Ma ktoś luźne pomysły co mogę zrobić?
> >
> > Kupić 6 piw i poprosić o pomoc 2 sąsiadów.
>
> Ważna uwaga: piwa napocząć PO wniesieniu ;)

Rotfl !! Słuszna uwaga ; to mi przypomnialo jak otrzymalem w spadku
pianino Calisia -jakieś 320 kg.Trzeba bylo wynieść z ciasnego mieszkania w
starym bloku z I pietra. 4-ch zrózniocowanych wzrostem i zapałem wytaszczyło
to pianino przed blok dzwigajac rękoma za uchwyty i narozniki. Oczywiście
była rekompensata za dźwiganie i zaladunek na skrzyniowca. Nie wiedzxieli
biedacy(i ja też..), że w środku pianina były ukryte przez włascicielkę-
spadkodawcą butelki z dobrym czerwonym winem sprzed bodaj kilkunastu
laty... Odkrylismy je dopiero póxniej ze Stroicielem, który przybył nastroić
instrument. Oczywiscie najpierw musiał nastroić pianino(...)
pozdrawia~M

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-27 09:06:23 - Kris

>Użytkownik Sebastian Biały napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:j89fbm$ct2$1@news.onet.pl...

>Witam.

>Zapewne zakupie kocioł. Przybędzie transportem i go rozladują tam gdzie
>stanie samochód. Rzecz w tym że nie stanie w kotlowni :/

Może będzie auto z HDSem to wstawią Tobie kocioł do garażu. Jak nie z HDSem
to na pewno z rampą i paleciaka bedą mieli więc tez na paleciaku wwiozą do
garażu- załatw tylko 4 grube deski jak nie masz utwardzonego podłoża




Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-27 09:35:04 - Adams


Użytkownik Sebastian Biały napisał w wiadomości
news:j89fbm$ct2$1@news.onet.pl...
Witam.

> Efektem czego ląduje z kotlem o masie 350kg przed garażem. Kotłownia
> dostepna z wnętrza garażu. Posadzka garazowa jakieś 20 cm powyżej poziomu
> gruntu (ale zawsze mogę coś tam podsypać żeby równo było).
[...]
Panie Sebastianie ten piec trzeba wniesc do garazu na palecie,
w garazu przesuwasz piec z paleta po betonie ;-))
Sprawa jest prosta, potrzeba 5-6 ludzi, i tzw brechy zebys mogl wlozyc je
pod piec do palety i wtedy piecyk lekko podnosicie i do przodu.
Mozna w garazu ulatwic sobie zycie i polozyc rurke polcalowke i pchac
po niej ale to wszystko nalezy w jakim stanie bedzie paleta.

Jesli piec przyjedzie kurierem to
najwieksza zabawa bedzie ze sciaganie pieca z auta.
Auto ma podjechac jak najblizej garazu a jesli mozliwe to niech wjedzie
do garazu.

Wszystko robic ostroznie, uwazac na palce, nie potykac sie jeden
o drugiego bo sie jeszcze przewrocicie.



pozdrawiam
Adams









Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-28 10:32:27 - Kazimierz Debski

> Zapewne zakupie kocioł. Przybędzie transportem i go rozladują tam gdzie
> stanie samochód. Rzecz w tym że nie stanie w kotlowni :/

Proponuje pogadać z hydraulikiem, który go będzie instalował. On wie,
jak to zrobić.

Ja swój kocioł 450 kg przeciągałem we dwójkę przez drzwi i brakujące
kilka metrów. W pomieszczeniu, w którym miał stanąć zakotwiłem w betonie
wciągarkę. Odpowiednie ułożenie desek i poszło jak po maśle, mimo, że
próg był ~20 cm powyżej gruntu.
Ostatnie 2 metry hydraulik (o wzroście około 165 cm) przesunął i ustawił
na miejscu sam. Nie wiem jak to zrobił, bo ja byłem w pracy a żona nie
zdążyła zauważyć :-)

Kazek



Re: Patent na wtarganie kotła 350kg do garażu.

2011-10-28 11:03:43 - jachoska

> Proponuje pogadać z hydraulikiem, który go będzie instalował. On wie, jak
> to zrobić.
>
Mój hydraulik nie wiedział i nie chciał wiedzieć. Ja to rozumiem i nie
miałem do niego pretensji.
Pozdr.
Krzysiek



__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 6582 (20111028) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

www.eset.pl lub www.eset.com







Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS