instalacja alarmowa - po cichu czy demonstracja?

s_13 Data ostatniej zmiany: 2011-10-21 13:49:29

instalacja alarmowa - po cichu czy demonstracja?

2011-10-20 19:35:39 - s_13

posty o włamach dały mi znowu do myślenia na temat planowanej
instalacji alarmowej...
no właśnie... taki dylemat... wszelkie czujki, kamery i inne
zabezpieczenia zewnętrzne... czy lepiej obwiesić demonstracyjnie dom,
posesję sprzętem, migającym czerwonym oczkiem i pikających,
oświetlających potencjalnych intruzów, tabliczkami agencji ochrony,
czy też zewnętrzne zabezpieczenia zrobić niewidzialne... sytuacja,
gdy w nocy z całą rodziną jesteśmy w domu, a drab zakrada się na
posesję w niecnym celu... w pierwszym przypadku zrezygnuje, gdy
zobaczy wszystkie obwarowania i będzie wiedział, że wszyscy już
wiedzą... albo nie zrezygnuje i wtedy druga opcja, ja wiem, ze on
jest, a on nie wie, że ja wiem... i mam czas na ewentualne
przygotowania do obrony...
jak myślicie, co się bardziej sprawdza?
zaznaczam, że dom mam w dość bezludnej okolicy, bez przechodniów, bez
oświetlenia ulicznego, bez szans na szybki dojazd agencji, może z
szansą na zainteresowanie sąsiada, jeśli zrobi się naprawdę głośno,
zostaje mi jedynie coś takiego: www.ariadna.pl/

pozdrawiam
s_13



Re: instalacja alarmowa - po cichu czy demonstracja?

2011-10-20 19:54:46 - Sebastian Biały

On 2011-10-20 19:35, s_13 wrote:
> jak myślicie, co się bardziej sprawdza?

Ja planuje wsadzić świece dymne do rekuperacji. Po 20 sekundach będzie
spierd ... po omacku ;) Genialne, nie?



Re: instalacja alarmowa - po cichu czy demonstracja?

2011-10-20 20:52:04 - s_13

> > jak myślicie, co się bardziej sprawdza?
>
> Ja planuje wsadzić świece dymne do rekuperacji. Po 20 sekundach będzie
> spierd ... po omacku ;) Genialne, nie?

nie wysilaj się... robienie z siebie debila już nie szokuje na tej
grupie...

pozdrawiam
s_13



Re: instalacja alarmowa - po cichu czy demonstracja?

2011-10-20 21:03:35 - Sebastian Biały

On 2011-10-20 20:52, s_13 wrote:
>> Ja planuje wsadzić świece dymne do rekuperacji. Po 20 sekundach będzie
>> spierd ... po omacku ;) Genialne, nie?
> nie wysilaj się... robienie z siebie debila już nie szokuje na tej
> grupie...

Mam jednak nadzieje że średnik i nawias zauważyłeś.

PS. Identyczny system tylko w samochodzie (odpalana swieca dymna pod
deską) przegonił łysego dresa mającego ochotę na Poloneza kolegi.
Odpalenie nastapiło z domu, zdalnie, pilotem. Jedyna wada: ktoś z
nadgorliwych sąsiadow zadzwonił po straż, a i wszystko w środku
śmierdziało tydzień (mam nadzieję że z tępym dresem włacznie). Całość
akcji miała miejsce co prawda jakieś 10 lat temu, ale zawsze jest
nadzieja że z zaskoczenia spierd... ;)



Re: instalacja alarmowa - po cichu czy demonstracja?

2011-10-20 21:27:53 - s_13

> Mam jednak nadzieje że średnik i nawias zauważyłeś.

zauważyłem...:-) ja stawiam jeszcze myślnik...:-)
odruchowo na tej grupie włącza mi się taki mechanizm obronny...
jeśli uraziłem, to przepraszam...

> PS. Identyczny system tylko w samochodzie (odpalana swieca dymna pod
> deską) przegonił łysego dresa mającego ochotę na Poloneza kolegi.
> Odpalenie nastapiło z domu, zdalnie, pilotem. Jedyna wada: ktoś z
> nadgorliwych sąsiadow zadzwonił po straż, a i wszystko w środku
> śmierdziało tydzień (mam nadzieję że z tępym dresem włacznie). Całość
> akcji miała miejsce co prawda jakieś 10 lat temu, ale zawsze jest
> nadzieja że z zaskoczenia spierd... ;)

jak pisał przedmówca, więcej to szkody niż pożytku może przynieść...
pospolici złodzieje, chociaż z mordy im tępotą bije, mają doktoraty z
prawa karnego... no i to prawo bardziej ich prywatność chroni, niż
poszkodowanego... sam się o tym przekonałem, gdy z budowy sąsiada
goniłem miejscowych amatorów cudzej własności, zdążyli już trochę
sprzętu powynosić do lasku za płotem...:-) podczas zeznań, jako
świadek dowiedziałem się, że jak gości namierzą i postawią zarzuty, to
mają oni wgląd do całych akt sprawy, włącznie z danymi świadków:
nazwiska, miejsce pracy, co widział, kogo wskazał, a ja nie mam wglądu
w ogóle...:-), nagle mnie amnezja ogarnęła i stwierdziłem, ze tej
nocy, to ja cały czas spałem i dziękuję do widzenia...
a co do twojego przykładu, jeśli gość poczuje się, że zrobiłeś z niego
wała i pośmiewisko, to menelski honor nie da mu żyć, dopóki ci nie
wpierdoli, albo nie podpali tego poloneza...
a co mojego tematu... ciekawy jestem, jaka jest psychologia
włamywacza, czy odstraszy go demonstracja zabezpieczeń, czy tylko
rozwścieczy... brutalizuje się nawet pospolita przestępczość,
złodzieje nie czekają na wyjazd właścicieli, więc podejrzewam, że to
drugie... wtedy lepsze byłoby raczej zaskoczenie...


pozdrawiam
s_13




Re: instalacja alarmowa - po cichu czy demonstracja?

2011-10-20 21:44:10 - Sebastian Biały

On 2011-10-20 21:27, s_13 wrote:
> czy odstraszy go demonstracja zabezpieczeń, czy tylko
> rozwścieczy...

Znam jedną niewielką statystykę - zamkniete osiedle, jakieś 30 domków. W
ciągu około 5 lat 10 kradzieży, w tym 9 w domkach bez tabliczek
ochrona. Dlatego u siebie prezentuje takową przez okno.



Re: instalacja alarmowa - po cichu czy demonstracja?

2011-10-21 10:07:40 - Kris

>Użytkownik s_13 napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:ff3ae85a-36fe-4625-a85e-4b79e628d25e@f13g2000vbv.googlegroups.com...
>nie wysilaj się... robienie z siebie debila już nie szokuje na tej
>grupie...

Po co ta agresja- po raz kolejny zresztą w Twoich wypowiedziach




Re: instalacja alarmowa - po cichu czy demonstracja?

2011-10-20 20:52:32 - Bartek

Sebastian Biały wrote:
> On 2011-10-20 19:35, s_13 wrote:
>> jak myślicie, co się bardziej sprawdza?
>
> Ja planuje wsadzić świece dymne do rekuperacji. Po 20 sekundach będzie spierd
> ... po omacku ;) Genialne, nie?

Niech sobie złodziej krzywdę zrobi uciekając po tym omacku, to Cię po sądach
będzie ciągał :)

--
Bartek




Re: instalacja alarmowa - po cichu czy demonstracja?

2011-10-21 05:44:14 - SJS

> jak myślicie, co się bardziej sprawdza?

To zależy od wiedzy i determinacji włamywaczy
ale w skrócie to wyglada tak:
Podam przykłady jak bardzo są zróżnicowane metody pokonywania zabezpieczeń i
jak różne są reakcje przestępców w momencie gdy zostanie uruchomiony system
alarmowy:
.. Przestępca typu X- narzędzia to łom, młotek , kamień, piłka do metalu -
jak syrena zawyje ucieka lub łapie co pod ręką i ucieka, nie stara się
zniszczyć systemu. System alarmowy o stopniu zabezpieczenia 1 wg normy PN EN
50131-1 jest najczęściej wystarczający aby uniknąć dużych strat,
.. Przestępca typu Y- - typ który się uczy, często działa w grupie, może
wielokrotnie wzbudzać alarm i obserwować jaki jest czas reakcji i kto
reaguje. Znam przypadki gdy 17 razy wzbudzali alarm aż im się udało. Ten typ
włamywacza działa krótko, często niszczy syrenę zewnętrzną. Obiekt bez
monitoringu najczęściej obrobi dokładnie. System alarmowy i monitoring oraz
zabezpieczenia mechaniczne skracają czas jego działania a więc zmniejszają
ewentualne straty. System alarmowy powinien mieć stopień zabezpieczenia
przynajmniej 2 wg PN EN 50131-1,
.. Przestępca typu Z - fachowiec, umie pokonywać albo zabezpieczenia
mechaniczne albo elektroniczne, często to jest instalator systemu lub np.
mechanik montujący drzwi i zamki. Zdarza się, że przygotowuje system do
włamania - może to być nawet kilka lat wcześniej jeśli to jest instalator
lub konserwator systemu. Podobnie z kluczami, może dorobić duplikaty i
cierpliwie kilka lat czekać. Systemy alarmowe są przez nich często
neutralizowane - powodują w obiektach bardzo duże straty. System alarmowy
musi być co najmniej 3 stopnia zabezpieczenia wg PN EN 50131-1 aby ochronić.
Systemy wg starych norm klasy SA-3 i SA-4 są przez nich prostymi metodami
pokonywane. Zdarza się, że użytkownik takiego systemu nawet nie wie, że ktoś
wchodził czasami wielokrotnie do obiekty chronionego systemami klasy SA-3
czy SA-4/
.. Przestępca typu Q - ma wiedzę taką jak ja. Często był gdzieś szkolony,
pokonuje systemy stopnia zabezpieczenia 3 wg PN EN 50131-1. Często jest
łatwy do ustalenia na podstawie śladów swojej wiedzy jaką pozostawia w
miejscu włamania. Prawidłowo zamontowane i rozmieszczone systemy stopnia
zabezpieczenia 4 są nawet dla tej klasy włamywaczy bardzo trudne do
pokonania chyba, że jest to konserwator lub instalator systemu.
Uwaga: tylko w przypadku przestępcy oznaczonego tu jako X system alarmowy
nie musi być podłączony do stacji monitorowania
SJS




Re: instalacja alarmowa - po cichu czy demonstracja?

2011-10-21 09:59:25 - s_13

> To zależy od wiedzy i determinacji włamywaczy
> ale w skrócie to wyglada tak:
> Podam przykłady jak bardzo są zróżnicowane metody pokonywania zabezpieczeń i
> jak różne są reakcje przestępców w momencie gdy zostanie uruchomiony system
> alarmowy:

myślę, że fachowiec powyżej X raczej nie będzie się interesował
zawartością mojego domku, skórka nie warta wyprawki...
mnie akurat nie martwi bardzo sytuacja włamania w celu kradzieży pod
nieobecność domowników, owszem, przykre to jest i ta wkurwiająca
bezsilność połączona z poczuciem odarcia z prywatności, ale z tym
ryzykiem mogę żyć... bardziej zależy mi na bezpieczeństwie
domowników... teraz złodziej ma w dupie czy komuś coś zrobi, czy
nie... czasem nawet specjalnie czeka na właściciela np. auta, żeby nie
bawić się we włamy, tylko siłą odebrać kluczyki...
ja mam taką sytuację, że mieszkam na odludziu, policja dojedzie
najkrócej w 30 min i to jak się będzie śpieszyć, heh... mi
powiedzieli, że w nagłej sytuacji lepiej dzwonić na OSP, bo w 15 min
będzie u mnie z hukiem 10 silnych łepków...
i w takiej sytuacji podbramkowej, wolę mieć kontrolę, przynajmniej na
początku... więc wymyśliłem sobie tak... po pierwsze ogrodzenie ,
które nie da się pokonać jednym susem (u mnie siatka 170cm)
demonstracja zabezpieczeń w postaci widocznych tablic, może kamer, a
na pewno światła z czujnikiem ruchu, głośny alarm uruchamiany w
momencie ingerencji w szybę, drzwi lub ręcznie osobiście... a do tego
ukryty monitoring, ukryte czujki dla mojej orientacji w sytuacji...
rodzina na górę, bejsbol w dłoń i mam szansę przetrzymać te 15-30
minut... :-)

pozdrawiam
s_13



Re: instalacja alarmowa - po cichu czy demonstracja?

2011-10-21 10:46:30 - SJS

Błąd w rozumowaniu
Furtka jest do otwarcia jednym kopnięciem
Więc po co dodatkowy wydatek na płot?
1. krok to halopaki ale tak dziwnie podłączone aby np jak podjeżdżasz pod
dom to zapalały sie tam gdzie ktoś może się ukryć bo przecież światła
samochodu podświetlają ci podjazd, dla złodzieja pełne zaskoczenie jeśli
światło sie zapala nie tam gdzie on jest ,
2. kupujesz - bez zezwolenia ale legalnie - dubeltówkę albo rewolwer
czarnoprochowy - z dubeltówki możesz albo gumowym strzelić, albo drobnym
śrutem albo kulą czyli energie od 40 do 1500 J - 40 J szok, 1500 J zabije
jak nic, czas ładowania to 15 sekund, naładowana może leżeć kilka lat,
rewolwer to zawsze 6 strzałów a nie dwa ale energia to tylko 150-200 J czyli
z przystawienia zabije albo jeśli w głowę,
czas ładowani to ok 45 sekund ale naładowany.......
3. kupujesz takie małe petardki co straszny huk robią i tak ze dwa razy w
tygodniu odpalasz, a duże ze trzy trzymasz jak by w nocy przyszli - duże
odpalasz i przez okno na zewnątrz, z broni strzelasz tylko gdy wejdą do
domu i maja coś w ręku a na dodatek nie wystraszyli się huku, człowiek z
siekierą 10 m od ciebie nawet jeśli masz normalna broń czyli z centralnym
zapłonem a nie czarnoprochowa ma większe szanse by cię zabić na otwartej
przestrzeni bez przeszkód niz ty jego
4. kupujesz system bezprzewodowy za około 2,5 tys - montujesz sam w pół
dnia, wkładasz kartę GSM i ustawiasz powiadomienia komu a najlepiej sobie,
jak wyjeżdżasz a rodzina zostaje to dokupujesz czujkę bezprzewodowa z
kamerą, jak jest alarm czujka uruchamia aparat, jak trzeba uruchamia
podświetlenie obiektu i zdjęcia wysyła na twój telefon GSM /Jablotron/
5. wywieszasz napisy obiekt monitorowany ukrytymi kamerami
6. czasami musisz /co tam musisz to przyjemność/ postrzelać z tej broni aby
wiedzieć co i jak - polskie przepisy wymagają aby na strzelnicy/ -
pamietaj śrut dribny groźny jest na 70 -100m , kula z dubeltówki /breneka/
to i na 500 m może szkodę zrobić
7. jeśli w promieniu 10-15 km wydarzył się chociaż jeden przypadek aby
weszli po uśpieniu ludzi kupujesz czujkę gaz usypiającego /~100 zł/ moze
działać z system albo autonomicznie /bierze sporo prądu.
8. do furtki podłączasz czujkę sygnalizująca jej otwarcie bo oni są leniwi i
w większości wchodzą furtkami i zostawiają otwartą
SJS
PS Dobrej nocy




Re: instalacja alarmowa - po cichu czy demonstracja?

2011-10-21 11:52:53 - jachoska

> 6. czasami musisz /co tam musisz to przyjemność/ postrzelać z tej broni
> aby wiedzieć co i jak - polskie przepisy wymagają aby na strzelnicy/ -
> pamietaj śrut dribny groźny jest na 70 -100m , kula z dubeltówki /breneka/
> to i na 500 m może szkodę zrobić

Z pewnością podane przez Ciebie sposoby jakoś działają/odstraszają.
Osobiście jednak wolałbym się przeprowadzić, niż popadać w paranoję.
Pozdr.
Krzysiek



__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 6561 (20111020) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

www.eset.pl lub www.eset.com







Re: instalacja alarmowa - po cichu czy demonstracja?

2011-10-21 12:12:01 - SJS



Użytkownik jachoska napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4ea140db$0$8437$65785112@news.neostrada.pl...
>> 6. czasami musisz /co tam musisz to przyjemność/ postrzelać z tej broni
>> aby wiedzieć co i jak - polskie przepisy wymagają aby na strzelnicy/ -
>> pamietaj śrut dribny groźny jest na 70 -100m , kula z dubeltówki
>> /breneka/ to i na 500 m może szkodę zrobić
>
> Z pewnością podane przez Ciebie sposoby jakoś działają/odstraszają.
> Osobiście jednak wolałbym się przeprowadzić, niż popadać w paranoję.
> Pozdr.
> Krzysiek
Złudzenie - jak pisałem w spokojnym wygrodzonym osiedlu było 17 włamań
Akurat na wsiach jest najmniej włamań
Macie złudzenie spokoju bo prasa pisze, media pokazują jak to napadli na
bank i 10 tys zrabowali
a w tym samym mieście z prywatnego domu 350 tys zniknelo a z hurtowni 700
tys a o tym ani słowa nigdzie
SJS




Re: instalacja alarmowa - po cichu czy demonstracja?

2011-10-21 12:27:22 - jachoska

> Złudzenie - jak pisałem w spokojnym wygrodzonym osiedlu było 17 włamań
> Akurat na wsiach jest najmniej włamań
> Macie złudzenie spokoju bo prasa pisze, media pokazują jak to napadli na
> bank i 10 tys zrabowali
> a w tym samym mieście z prywatnego domu 350 tys zniknelo a z hurtowni 700
> tys a o tym ani słowa nigdzie
> SJS
Niezupełnie to miałem na myśli. Nie chcę mieć broni w domu, trzymać tam
petard, itp.
Sam mieszkam na obrzeżach miasta. Ale jeśli miałbym się zadręczać myślą, że
mieszkam na odludziu, więc ktoś mi może odrąbać głowę i nikt nawet nie zdąży
zareagować, to wolę mieszkać w takim miejscu, w którym ta reakcja w
sensownym czasie będzie możliwa (wszystko jedno czy będzie to sąsiad, wujek,
czy agencja ochrony).
Przyzwoite zabezpieczenie elektroniczne i jego rozsądne użytkowanie nie
budzą moich oporów.
Pozdr.
Krzysiek Jachowski



__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 6562 (20111021) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

www.eset.pl lub www.eset.com







Re: instalacja alarmowa - po cichu czy demonstracja?

2011-10-21 12:46:58 - SJS

> Sam mieszkam na obrzeżach miasta. Ale jeśli miałbym się zadręczać myślą,
> że mieszkam na odludziu, więc ktoś mi może odrąbać głowę i nikt nawet nie
> zdąży zareagować, to wolę mieszkać w takim miejscu, w którym ta reakcja w
> sensownym czasie będzie możliwa (wszystko jedno czy będzie to sąsiad,
> wujek, czy agencja ochrony).

znów błąd bo wg statystyk to 9,2% włamań to bloki a 8% to wille

> Przyzwoite zabezpieczenie elektroniczne i jego rozsądne użytkowanie nie
> budzą moich oporów.
W Niemczech mają w domach nie mniej niż 10 mln sztuk broni a wg niektórych
danych nawet do 30 mln - nie mają centralnego spisu-
i kupują co roku milion sztuk
u nas od dziesięcioleci jest 0.3 mln czyli jak by nie liczył 30 razy mniej a
licząc w g mieszkańców to 60 razy
z czego tu się cieszyć?
SJS





Re: instalacja alarmowa - po cichu czy demonstracja?

2011-10-21 13:49:29 - jachoska

> znów błąd bo wg statystyk to 9,2% włamań to bloki a 8% to wille
>
Tzn. gdzie ten błąd? Nie wiem o co Ci teraz chodzi.
Powtarzam: gdybym się miał zadręczać myślą, że w razie napadu nikt mi nie
pomoże w sensownym czasie to bym się wyprowadził tam, gdzie takiej pomocy
mogę się spodziewać. I tyle. Na szczęście aktualnie nie mam takich obaw i
związanych z tym fobii.

A tak zupełnie z innej beczki (odnosząc się do statystyk które wskazujesz),
to czy masz wiedzę ile jest w Polsce mieszkań w blokach, a ile willi?

> W Niemczech mają w domach nie mniej niż 10 mln sztuk broni a wg niektórych
> danych nawet do 30 mln - nie mają centralnego spisu-
> i kupują co roku milion sztuk
> u nas od dziesięcioleci jest 0.3 mln czyli jak by nie liczył 30 razy mniej
> a licząc w g mieszkańców to 60 razy
> z czego tu się cieszyć?
> SJS
>
Ale mnie to nie cieszy, ani nie martwi. Mówię tylko, że JA nie chcę mieć w
domu broni. Jak ktoś chce, to jego sprawa.

Pozdr.
Krzysiek



__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 6562 (20111021) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

www.eset.pl lub www.eset.com







Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS