Gdzie się podziała dawna Magda M., że o Kasi (tej od Tomka) nie wspomnę – pyta Konrad J. Zarębski. W pejzażu „Domu nad rozlewiskiem” Joanna Brodzik jest jak kwiatek do kożucha – wtóruje mu Małgorzata Zarębska. W styczniowym numerze magazynu FILM – ranking polskich aktorów serialowych 2010.
Ponadto w styczniowym wydaniu FILMU Natalie Portman i mroczny świat baletu oraz próba odpowiedzi na pytanie, dlaczego polskie komedie nie śmieszą. A poza tym – tradycyjny styczniowy kinowy alfabet 2011, czyli co nas czeka na dużym ekranie przez najbliższe 12 miesięcy.
Oglądanie seriali ma wiele zalet - piszą w styczniowym FILMIE autorzy Rankingu Aktorów Serialowych 2010. A jakie zalety ma granie w serialach? Na pewno przynosi popularność. Czy jednak formuła serialu pozwala aktorowi rozwinąć skrzydła? Jak to się dzieje, że niektórzy nawet w nienajlepszych seryjnych produkcjach potrafią błysnąć i pokazać klasę, a niektórym mały ekran wyraźnie szkodzi? No i komu właśnie szkodzi, a kto potrafi z serialowej roli zrobić perełkę? Wśród ocenianych m.in. Piotr Adamczyk, Sonia Bohosiewicz, Magdalena Cielecka, Katarzyna Glinka, Joanna Osyda, Tomasz Ciachorowski, Magdalena Schejbal, Julia Pietrucha, Michał Piela i Artur Żmijewski.
Oscarową rolę zagrała na pewno Natalie Portman. 21 stycznia na ekrany naszych kin wchodzi „Czarny łabędź” Darrena Aronofsky’ego, jedna z najważniejszych premier tego sezonu. Portman gra w niej rolę baleriny, która staje przed szansą zagrania podwójnej roli w „Jeziorze łabędzim”. Aktorka dla roli w filmie przeszła na drakońską dietę, żywiła się wyłącznie marchewką i migdałami. Wszystkie sceny baletowe zagrała osobiście. Czy amerykańska Akademia Filmowa doceni jej poświęcenie? Kulisy powstawania filmu „Czarny łabędź” i rozmowa z reżyserem – w najnowszym wydaniu miesięcznika FILM.
U progu nowego roku FILM przynosi także analizę polskich… komedii. Na naszym rynku słowo „komedia” stało się synonimem filmu komercyjnego – pisze autor i przypomina mało śmieszne komedie ostatnich lat. Swoistym zjawiskiem w polskim kinie stały się „komedie romantyczne”. Gatunek święci triumfy popularności na całym świecie, ale w Polsce ma swoją specyfikę. Tzw. romkomy nie są ani śmieszne, ani romantyczne, a na dodatek udają niepolskie. Dlaczego nas nie śmieszą i czego brakuje polskim komediom – w najnowszym numerze FILMU.
Ponadto – jak zwykle u progu nowego roku – FILM podpowiada, co warto zobaczyć w kinie w 2011 r. Z wielu zapowiedzi redakcja wybrała 30 premier, od „127 godzin” poprzez m.in. biografię Marylin Monroe, kolejną część „Piratów z Karaibów”, nowe filmy Woody’ego Allena, Pedro Almodovara, Sofii Coppoli, Larsa von Triera, Gusa Van Santa, Emira Kusturicy po polski „Lincz”, „Salę Samobójców” oraz „Wygranego”.
Styczniowy FILM jest dostępny w wersji z dwiema płytami DVD – a na płytach „Sekretarka Hitlera” – dokument o ostatniej sekretarce wodza III Rzeszy - oraz „Bez skrupułów” – film biograficzny o Trumanie Capocie. Cena magazynu z DVD wynosi 9,99 zł, magazyn bez płyty kosztuje 6,99 zł.
Najciekawsze materiały z nowego numeru magazynu FILM można przeczytać na portalach Onet i Filmweb. Ponadto numer promowany jest w serwisie Mediarun oraz w serwisach internetowych Platformy Mediowej Point Group.
*****
„Film” to najstarszy polski magazyn poświęcony tematyce kina i filmu. Ukazuje się od 1946 r. Od 2007 r. wydawcą „Filmu” jest Media Point Group, spółka zależna Platformy Mediowej Point Group.
