Zofia Bugajna-Kasdepke po 10 latach odchodzi z MSL Group

Do MSL Group dołączyła  na początku 2010 roku obejmując stanowisko dyrektora zarządzającego. Przez ponad pięć lat sprawowania tej funkcji zarządzała agencją na polskim rynku i nadzorowała pracę ponad 80 osób. Odpowiadała też za budowę nowych działów agencji, takich jak Brand Management & Strategic Consultancy, Marketing Communications, Storytelling, Conversational Marketing, Social Media & Digital. Strengthening existing agency’s capabilities: Crisis & Issue Management, Brand PR, Sponsorship & Events, Celebrities & Influencer Relations.

Jesienią 2015 roku została członkiem zarządu i business development directorem na region CEE (Europy Centralnej i Wschodniej).
Do jej obowiązków należało m.in. regionalne zarządzanie procesami nowobiznesowymi.

Od wiosny 2016 roku równocześnie pełniła funkcję chief communications officera polskiego oddziału Publicis Communications (obie agencje należą do Publicis Groupe).

Przed rozpoczęciem pracy w MSL była szefową departamentu komunikacji marketingowej w Gemiusie. Wcześniej pracowała w agencja Edelman Polska, Euro RSCG Sensors (obecnie Havas PR). Przez chwilę była też dziennikarką Telewizji Polskiej.

- Do grudnia pozostaję formalnie w firmie, nie będę jednak uczestniczyła w bieżącej pracy agencji. W tym czasie zajmę się swoimi projektami, które nie kolidują z zakazem konkurencji. Czas dużych wyzwań to dopiero 2020 rok, w stosownym czasie wrócę z informacjami na ten temat - zapowiada w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Zofia Bugajna-Kasdepke.

Zmiany w Publicis Groupe

Jej stanowisko nie będzie ponownie obsadzone w MSL, gdyż odejście Bugajny-Kasdepke to część większego procesu transformacji Publicis Groupe. W ostatnich miesiącach z MSL odeszli kluczowi menedżerowie z poziomu regionalnego i globalnego (m.in. Peter Steer, Glenn Osaki, Stephanie Smith czy Michel Etcher), a ich stanowiska nie będą obsadzane. 

Jak informuje Bugajna-Kasdepke "odejścia są wynikiem przejścia z agencji sieciowych Grupy na model Power of One w którym nie ma globalnych i regionalnych szefów pracujących na rzecz konkretnych brandów".