Wyniki finansowe Agory pokazują, że sytuacja na rynku jest wciąż niekorzystna (opinie)
- Wyniki finansowe Agory są zgodne z oczekiwaniami analityków. Nie napawa jednak optymizmem obniżona perspektywa dla tych segmentów rynku, w których Agora jest najsilniejsza - komentują eksperci pytani przez Wirtualnemedia.pl.
Według opublikowanych w ubiegłym tygodniu wyników finansowych, w pierwszej połowie br. przychody Agory wyniosły 533,7 mln zł, czyli o 5,4 proc. mniej niż rok wcześniej. Spółka zanotowała 0,8 mln zł straty netto wobec 0,3 mln zł straty w I półroczu ub.r. Na spadek przychodów Agory złożyły się o 15,3 proc. niższe niż rok wcześniej wpływy ze sprzedaży usług reklamowych (wyniosły 275,4 mln zł) oraz o 14,8 proc. niższe przychody ze sprzedaży wydawnictw (wyniosły 69 mln zł). Za to przychody z pozostałej sprzedaży wzrosły w skali roku o 28,6 proc. do kwoty 127,6 mln zł, do czego przyczyniły się wyższe przychody ze sprzedaży usług poligraficznych, dystrybucji filmowej i sprzedaży biletów w kinach sieci Helios (te ostatnie wzrosły o 4,4 proc.). Z kolei koszty operacyjne netto Agory wyniosły w I połowie br. 529,7 mln zł, o 6,1 mniej niż rok wcześniej. To głównie efekt działań restrukturyzacyjnych w spółce, w tym zwolnień grupowych prowadzonych jesienią ub.r. (więcej na temat raportu finansowego Agory za pierwsze półrocze 2013).
Wyniki finansowe Agory - mimo że są gorsze niż wyniki za ten sam okres roku ubiegłego - nie są zaskoczeniem dla analityków. Łukasz Kosiarski, analityk z domu maklerskiego Banku Zachodniego WBK podkreśla w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że wyniki Agory są zgodne z konsensusem rynkowym. Jego zdaniem, istotnym elementem wpływającym na sytuację finansową spółki są dodatkowe przychody z usług poligraficznych.
- Dzięki oszczędnościom, w drugim kwartale br. koszty Agory spadały szybciej niż przychody, co pozwoliło spółce odnotować najwyższe zyski od kilku kwartałów. Sytuacja na rynku reklamowym w drugim kwartale była wciąż bardzo trudna. Rynek reklamy w dziennikach - największym segmencie w spółce - skurczył się o ponad 30 proc. rok do roku, co zmusiło spółkę do zrewidowania w dół szacunków na 2013 rok. Prognozy dla segmentu outdoor, również ważnego dla Agory zostały obcięte po dwucyfrowym spadku w drugim kwartale 2013. Jedynym segmentem, dla którego szacunki rynku reklamowego zostały podniesione jest internet. Ten segment oraz segment radiowy odnotowały, naszym zdaniem, dobre wyniki. Mimo wzrostu frekwencji w Heliosie o 26 proc. rok do roku, segment ten wypadł w drugim kwartale 2013 słabo, ponieważ odnotował 5 mln straty na poziomie operacyjnym - mówi Łukasz Kosiarski.
Konrad Księżopolski, analityk z Banco Espirito Santo de Investimento, podkreśla, że negatywna reakcja rynku na wyniki finansowe Agory jest spowodowana m.in. tym, że spółka zrewidowała w dół prognozę wydatków reklamowych w ważnych dla siebie segmentach (prasa, outdoor oraz radio). - Oznacza to, że otoczenie jest cały czas niekorzystne. Agora próbuje się chronić przed tym trendem albo poprzez obniżkę kosztów, co w dużym stopniu pozwoliło obronić poziom EBIT albo poprzez podnoszenie cen „Gazety Wyborczej”, co pozwoliło zmniejszyć spadek przychodów ze sprzedaży kopii. Jednak w przyszłości należy się spodziewać dalszej presji na sprzedaż tradycyjnych wydań papierowych, a co za tym idzie także presji w segmencie prasy - mówi nam Księżopolski.
Zdaniem Konrada Księżopolskiego, wysoki wzrost w segmencie kina wynikał przede wszystkim ze zwiększonej liczby ekranów oraz niskiej bazy w zeszłym roku. - Ta niska baza była spowodowana przez Euro 2012 oraz brak ciekawych tytułów kinowych dodatkowo obniżających frekwencję. Natomiast oczkiem uwagi tego segmentu są bardziej koszty, które rosły także dość wyraźnie, bo o 21 procent rok do roku, podważając albo dając pod rozwagę potencjał dźwigni operacyjnej tego segmentu na przyszłość - mówi nam Księżopolski.
- Wyniki kwartalne były bliskie oczekiwań rynku, z czego lekko pozytywnie zaskoczył segment kinowy pod względem przychodów oraz radiowy, gdzie spółka mocno ograniczyła koszty. Pozytywnie należy też odbierać utrzymanie przychodów w reklamie zewnętrznej w drugim kwartale, mimo dwucyfrowych spadków na rynku (po części efekt Euro 2012). Negatywnie postrzegam natomiast pogłębiające się spadki przychodów reklamowych w „Gazecie Wyborczej” (spadek o 33 procent rok do roku w drugim kwartale). Również obniżona perspektywa dla tych segmentów rynku, w których Agora jest najsilniejsza, czyli dzienników i reklamy zewnętrznej, nie napawa optymizmem - oznacza to, że spółka nie widzi jeszcze poprawy na swoich kluczowych rynkach - mówi nam z kolei Dominik Niszcz z domu maklerskiego Raiffeisen.
Dołącz do dyskusji: Wyniki finansowe Agory pokazują, że sytuacja na rynku jest wciąż niekorzystna (opinie)