SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

„Wprost” dzięki publikacjom o Kamilu Durczoku podwoił sprzedaż

Dwa lutowe wydania tygodnika „Wprost” (AWR „Wprost”), w których znalazły się teksty dotyczące Kamila Durczoka, miały dwa razy wyższą sprzedaż od pozostałych numerów z lutego br. - wynika z raportu Wirtualnemedia.pl. Magazynowi daleko było jednak do rekordów z "afery taśmowej".

Kamil Durczok, fot. TVN Kamil Durczok, fot. TVN

Tematem okładkowym pierwszego lutowego wydania „Wprost”, które ukazało się 2 lutego br. było molestowanie w jednej z redakcji telewizyjnych. W tekście „Ukryta prawda o przemocy seksualnej” o tygodnik nie podał  jednak o jaką redakcję chodzi i kto miał być stosującym mobbing jej szefem. Według danych ZKDP, wydanie to sprzedało się w liczbie 43 704 egz. Kolejny numer, w którym opisano zjawisko mobbingu i molestowania w polskich firmach, zanotował sprzedaż ogółem na poziomie 41 174 egz.

O wiele większą sprzedaż miały natomiast dwa  następne wydania „Wprost”, na których okładce znalazł się Kamil Durczok. W numerze 8 z 16 lutego br. zamieszczono tekst „Kamil Durczok. Fakty po Faktach”. Tygodnik napisał w nim, że były szef „Faktów” TVN był w połowie stycznia br. w mieszkaniu znajomej, w którym znaleziono treści pornograficzne i biały proszek (okazał się on narkotykiem). Promowała go okładka z czarno-białym zdjęciem dziennikarza i napisem „Ciemna strona Kamila Durczoka” (więcej na ten temat).

Wydanie to sprzedało się w liczbie 92 924 egz., z czego 90 386 egz. rozeszło się w formie papierowej, a 2 538 egz. w formie elektronicznej (sprzedaż e-wydań była dwa razy wyższa niższa przy poprzednich numerach). Co ciekawe, mimo postawienia na mocny materiał na okładce, wydawca nie zdecydował się na powiększenie nakładu numeru. Został on wydrukowany w liczbie 120 tys. egz., czyli takiej samej w jakiej ukazało się poprzednie wydanie.

>>> Zobacz wyniki sprzedaży tygodników opinii za luty 2015 (pełne dane)

Jeszcze większą sprzedaż ogółem, wynoszącą 94 805 egz., miało wydanie 9 z 23 lutego br. Redakcja „Wprost” przyznała w nim, że to właśnie Durczok był bohaterem pierwszego tekstu z początku lutego br.

W tym wydaniu znalazła się relacja anonimowej byłej researcherki „Faktów” twierdzącej, że Durczok ją mobbingował.  Miało tak się dziać głównie poprzez SMS-y, a inni pracownicy nie reagowali, twierdząc, że to norma. W tygodniku znalazły się też wypowiedzi innych anonimowych pracowników „Faktów” o podobnych nadużyciach dziennikarza (dowiedz się więcej).

Nakład tego numeru powiększony już został do 185 tys. egz. Warto dodać, że 92 527 egz. tego wydania rozeszło się w formie papierowej, a 2 278 egz. jako e-wydanie.


 

Podsumowując, średnia sprzedaż ogółem tygodnika „Wprost” w lutym br. wyniosła 68 152 egz. i był aż o 31,24 proc. wyższa niż w lutym 2014 roku.

WIRTUALNEMEDIA.PL

Numer

Data wydania

Nakład

Rozpowszechnianie płatne razem

Sprzedaż ogółem

Sprzedaż wydań drukowanych

Sprzedaż e-wydań

6

2.02.2015

115959

113176

43704

42340

1364

7

9.02.2015

119000

110633

41174

39858

1316

8

16.02.2015

119999

160938

92924

90386

2538

9

23.02.2015

184958

163421

94805

92527

2278

Publikacje „Wprost” o Durczoku nie zapewniły tygodnikowi jednak tak rekordowych wyników jak publikacje zapisów słynnych taśm z udziałem polityków i osób z otoczenia Platformy Obywatelskiej, co miało miejsce w czerwcu ub.r. Numer z 16 czerwca ub.r., w którym znalazł się pochodzący z podsłuchów zapis rozmów m.in. ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza i prezesa NBP Marka Belki, miał sprzedaż ogółem na poziomie 133 172 egz. Natomiast kolejne wydanie, w którym pisano o najściu ABW na redakcję „Wprost”, sprzedało się już w rekordowej liczbie aż 216 206 egz. (dowiedz się więcej).

>>> Zobacz wyniki sprzedaży tygodników opinii za luty 2015 (pełne dane)

Warto dodać, że Kamil Durczok znalazł się też na okładce wydania z 23 lutego br. konkurencyjnego tygodnika „Newsweek Polska”, w którym opisano sytuacją Kamila Durczoka po doniesieniach „Wprost” na temat dziennikarza i reakcje na nie. Numer ten sprzedał się w liczbie 119 927 egz., co było najlepszym wynikiem tego pisma w drugim miesiącu br.

Kamil Durczok już po pierwszej publikacji o molestowaniu w redakcji telewizyjnej, na antenie TOK FM zaprzeczył, że kiedykolwiek stosował mobbing. Publikację „Wprost” określił jako przykład „dziennikarstwa hybrydowego”, przyznał jednak, że jego styl zarządzania i życie prywatne mogły sprowadzić na niego zarzuty mobbingu (więcej na ten temat).

Były szef „Faktów” TVN przeciw wydawcy „Wprost”, byłemu redaktorowi naczelnemu tego pisma Sylwestrowi Latkowskiemu i dziennikarzom piszących o nim, skierował dwa pozwy. W pierwszym domaga się 2 mln zł odszkodowania  a w drugim - 7 mln zł. W obu pozwach żąda też przeprosin (dowiedz się więcej).

Dołącz do dyskusji: „Wprost” dzięki publikacjom o Kamilu Durczoku podwoił sprzedaż

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Hitd
No to wprost teraz beknie. Newsweek tez nieładnie potraktował durczoka. Ale liczy się sprzedaż.
0 0
odpowiedź
User
xm
Chwilowy wyskok Wprost za sprawą rynsztokowego pseudośledztwa ws. Durczoka nie uratuje upadającego tygodnika. Wróblewski dokończy dzieła zniszczenia.
0 0
odpowiedź
User
p
Wirtualnemedia może już przestaniecie marnować transfer na urządzeniu mobilnym i dacie komentarze pod artykułem a nie debilny klik który oprócz tępych statystyk które wam nabijamy nic nie daje.Zrobicie coś dla ludzi pliss:)
0 0
odpowiedź