SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Tamara Arciuch zagra w o serialu „Lifting”. „Takiej produkcji w Polsce jeszcze nie było. Mocno was zaskoczy”

Nie jest to serial obyczajowy, ale wymagająca satyra. Od dawna nie miałam w ręku tekstu, który inspirowałby mnie tak jak ten – mówi Tamara Arciuch, która z niecierpliwością czeka na premierowy odcinek serialu „Lifting”. Aktorka podkreśla, że pierwowzorem produkcji była hiszpańska sztuka teatralna o tym samym tytule. Tamara Arciuch wcieli się w rolę Justyny, jednej z klientek kliniki chirurgii plastycznej. To kobieta, która zrobi wszystko, aby zatrzymać młodość.

Serial „Lifting” zbudowany jest z krótkich skeczy, które pokazują zabawną stronę kobiecego życia – przede wszystkim próbę zatrzymania za wszelką cenę młodości i obsesyjne dążenie do idealnej sylwetki. Antidotum na wszystko ma być chirurgia estetyczna.

– Takiego serialu jeszcze nie ma i nie było w Polsce. To serial na podstawie hiszpańskiej sztuki teatralnej, której scenarzystą jest scenarzysta Pedro Almodovar – to mówi samo za siebie. Tekst opowiada historię czterech kobiet, które są uzależnione od operacji plastycznych, wszystko nurza się w oparach absurdu, nie jest to realna konwencja, nie jest to serial obyczajowy, na pewno jest to satyra, ale dość wymagająca – mówi agencji Newseria Tamara Arciuch, aktorka.

Główne bohaterki serialu – cztery panie w różnym wieku – dość często spotykają się w poczekalni renomowanej kliniki.

– Gram Justynę, jedną z klientek kliniki chirurgii plastycznej. To kobieta, która zrobi wszystko, aby zatrzymać czas, zatrzymać młodość. Podobnie jak jej koleżanki spędza w tej klinice całe swoje życie, od jednej operacji do drugiej – jest to absurdalna sytuacja, w ogóle nie widzimy tych kobiet poza kliniką, one właściwie cały czas są tutaj, cały czas coś sobie poprawiają – mówi Tamara Arciuch.

W odróżnieniu od pozostałych bohaterek Justyna ma córkę.

– Relacja między matką a córką pozostawia bardzo wiele do życzenia. Gdy pierwszy raz przeczytałam scenę, zastanawiałam się, jak ja to w ogóle zagram, bo mówienie takich rzeczy o swoim dziecku… Zagranie tej sceny to była to dla mnie wielka trudność, z drugiej strony od dawna nie miałam w ręku tekstu, który inspirowałby mnie tak jak ten – przyznaje Tamara Arciuch.

Główne role w serialu „Lifting” zagrają również Monika Buchowiec (Milena), Marta Król (Patrycja) i Anna Matysiak (Eliza). W obsadzie pojawiają się także Monika Mariotti, Jacek Mikołajczak, Joanna Moro, Krystyna Tkacz, Olga Kalicka, Andre Whyte i Nicole Bogdanowicz.

9-odcinkowy serial będzie można oglądać w aplikacji EskaGO.pl, należącej do Grupy ZPR Media. Odcinki trafią także na inne platformy VoD.

Dołącz do dyskusji: Tamara Arciuch zagra w o serialu „Lifting”. „Takiej produkcji w Polsce jeszcze nie było. Mocno was zaskoczy”

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl