Nowy serwis plotkarski Polska Press ekspertów nie zachwyca. „Niczym to nie zaskakuje”

Polska Press Grupa we wrześniu ub.r. ruszyła z portalem horyzontalnym pod marką i.pl, ale nie miała dotąd własnego serwisu o show-biznesie. Od kilku miesięcy firma pracowała nad osobnym serwisem o celebrytach, o czym informowaliśmy jako pierwsi w marcu br. 24 maja br. ruszył Shownews.pl.

Polska Press Grupa uruchamia portal Shownews.pl. „Celem na ten rok jest miejsce w top 10 portali rozrywkowych”

Menu serwisu podzielone jest na sekcje: „dzieje się” „celebryci”, „rozrywka & lifestyle” i „polecamy”. Pierwszego dnia serwis przygotował porcję ekskluzywnych treści m.in. tekst o tym, że mąż Joanny Krupy złożył wniosek od sądu ws. alimentów dla żony czy materiał wideo z Krzysztofem Ibiszem, który opowiedział o tym, jak łączy karierę z ojcostwem.

Redakcją kieruje Sławomir Kowalski, do niedawna szef działu Gwiazdy w „Super Expressie”. „Naszym celem na ten rok jest uplasowanie się w top 10 portali rozrywkowych. Planujemy również silnie zaznaczyć swoją obecność na social media” – podkreślał.

„Jestem przekonana, że w niedalekiej przyszłości Shownews.pl będzie pierwszym wyborem dla czytelników, którzy poszukują najnowszych, sprawdzonych informacji na temat gwiazd i celebrytów” – zapowiadała Dorota Kania, członek zarządu i redaktor naczelna Polska Press Grupy.

Wyniki portalu i.pl rosną z miesiąca na miesiąc

„Już gdzieś to widziałem”

Bardziej sceptyczni są eksperci, z którymi rozmawialiśmy. - Pierwsze wrażenie? Ja już gdzieś to widziałem. Jakby w miejsce Shownews wpisać nazwę któregoś z popularnych serwisów plotkarskich, to mielibyśmy z grubsza to samo. Nowy serwis niczym się nie wyróżnia spośród tego typu serwisów, które już funkcjonują – mówi Robert Feluś, wykładowca Uniwersytetu SWPS, a w przeszłości redaktor naczelny „Faktu” (w latach 2014-2018), WP SportoweFakty i „Wprost”.

Sukcesu nie wieszczy Shownews.pl także ekspert rynku mediów, który nie chciał wypowiadać się pod nazwiskiem. - Mam wrażenie, że niektóre projekty powstają tylko dlatego, że ktoś wewnątrz organizacji chce się wykazać i mieć co robić, więc przekonuje zarząd, by taki projekt realizować. Nie wiem, czy to biznesowo ma jakiś cel strategiczny – mówi.

Czytaj też: Czy dziennikarze Polska Press mieli zakaz pisania o WOŚP? Dorota Kania wysłała „wyraźne przypomnienie”

Czy na rynku jest miejsce dla tego typu tworów? - To kwestia tego, jakie to medium jest, jak jest promowane itp. - uważa Feluś. - Pamiętam, kiedy w 2003 roku „Fakt” miał wchodzić na rynek, nie brakowało mądrali mieniących się ekspertami mediowymi, którzy wtedy wyrokowali, że już nie ma miejsca na rynku na żadną nową gazetę. Okazało się, że miejsce było. I to nawet pierwsze miejsce, po dwóch miesiącach od narodzin gazety – podkreśla.

- Wszystko jest kwestią tego, co proponuje się użytkownikowi, widzowi, czytelnikowi, słuchaczowi. Shownews moim zdaniem nie proponuje niczego, co mogłoby wstrząsnąć rynkiem. Co nie oznacza, że takie coś się nie pojawi z czasem w tym serwisie – zastrzega były naczelny „Faktu”.

- Tego typu media ciągle są w cenie. Parę miesięcy temu Jastrząb Post sprzedał się za całkiem przyzwoite pieniądze Wirtualnej Polsce. To ma swoją wartość, bo tego typu treści będą się zawsze klikały. Mam nawet wrażenie, że grupa „zjadaczy” takich plotkarskich treści będzie się powiększać. Media jakościowe karleją, a prostego do wyprodukowania towaru plotkarskiego stale przybywa – dodaje Feluś.

- Dzisiaj problemem jest zagrożenie związane ze sztuczną inteligencją. Serwisy z treściami o niskiej jakości, łatwo kopiowalne, są najbardziej na nie narażone. Projekt Polska Press jest spóźniony wiele lat – mówi nieoficjalnie ekspert medialny.

W ub.r. Polska Press przy wzroście przychodów o 4,7 proc. do 329,3 mln zł i kosztów operacyjnych o 13,7 proc. do 375,4 mln zł miała 23 mln zł straty netto, o 7,8 mln zł mniej niż przed rokiem. Prawie połowę przychodów Polska Press wypracowała z usług reklamowych: w prasie, internecie i poprzez eventy. W ub.r. wpływy w tym obszarze sięgnęły 160,37 mln zł, rosnąc rok do roku o 6,5 proc.