TV Trwam: Ruch Prawdziwa Europa - Europa Christi to nie „partia Rydzyka”. Przeciw nazwie protestuje były naczelny „Niedzieli”

W czwartek poinformowano o wpisaniu przez Sąd Okręgowy w Warszawie do ewidencji partii politycznych ugrupowania Ruch Prawdziwa Europa - Europa Christi. Jego szefem jest Mirosław Piotrowski, od trzech kadencji poseł w Parlamencie Europejskim (w 2004 roku startował z listy Ligi Polskich Rodzin, w 2009 i 2014 roku z listy PiS).

Wniosek o rejestrację nowej partii trafił do sądu w listopadzie. Od początku publicyści i politycy komentowali, że będzie to ugrupowanie związane ze środowiskiem o. Tadeusza Rydzyka. Dlaczego? Mirosław Piotrowski od lat współpracuje z „Naszym Dziennikiem”, Telewizją Trwam i Radiem Maryja, prowadzi też wykłady w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu (jest doktorem habilitowanym nauk humanistycznych). Zwracano też uwagę, że w tych mediach w ostatnich miesiącach krytykowano rząd PiS m.in. za niespełnienie obietnic wyborczych o zaostrzeniu przepisów antyaborcyjnych i pomocy frankowiczom.

- Nowa formacja za cel stawia sobie działanie na rzecz chrześcijańskiej Europy, przypominanie o chrześcijańskich korzeniach Starego Kontynentu. Tak też swoje zadanie definiuje Ruch Europa Christi, który powstał  w środowisku tygodnia „Niedziela”. Ruch organizował wcześniej kongresy poświęcone kondycji Europy, kulturze europejskiej i gospodarce - opisano w materiale pokazanym w czwartek w programie informacyjnym Telewizji Trwam.

Konsekwencje prawne za nazywanie Europa Christi „partią Rydzyka”

W Telewizji Trwam podkreślono też, że nie należy określać nowego ugrupowania jako związanego z o. Tadeuszem Rydzykiem.

- W przestrzeni medialnej pojawia się jednocześnie wiele kłamstw sugerujących, że za nową partią stoi dyrektor i założyciel Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk. Używanie kłamliwego sformułowania „partia Rydzyka” będzie wiązało się z konsekwencjami prawnymi. Ojciec Tadeusz Rydzyk podkreśla, że życzy dobrze każdemu, kto chce działać na rzecz dobra wspólnego - poinformowała prowadząca program.

W materiale zaznaczono, że Ruch Prawdziwa Europa - Europa Christi zamierza samodzielnie wystartować w wyborach do europarlamentu, a do partii już zgłosiły się ruchy polityczne chcące się do niej przyłączyć. Szczegółowy program nowego ugrupowania ma zostać przedstawiony w najbliższym czasie.

W piątek na antenie Radia Maryja prof. Waldemar Gontarski zwrócił uwagę, że zgodnie z Kodeksem prawa kanonicznego duchowni nie mogą obejmować funkcji publicznych związanych władzą świecką ani działać w partiach politycznych i związkach zawodowych, chyba że według władz kościelnych będzie tego wymagała obrona praw Kościoła lub dobra wspólnego. Zaznaczył, że ten ostatni wyjątek dotyczy systemów niedemokratycznych.

- Kościół może udzielać wskazówek, której partii program jest najbardziej zbliżony do nauki Kościoła, ale Kościół nie może wyręczać partii, nie może wyręczać wiernego w tym, że za niego hierarchia kościelna, osoby konsekrowane będą członkami partii - dodał prof. Gontarski.

Opisał też, jakie działania można podjąć przeciw powtarzaniu przez media sformułowań typu „partia Rydzyka”. Wymienił art. 24 Kodeksu cywilnego (stanowiący, że „ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne” oraz art. 212 Kodeksu karnego (mówiący o karach za zniesławienie).

Były naczelny „Niedzieli” protestuje przeciw nazwie partii

W piątek oświadczenie dotyczące Ruch Prawdziwa Europa - Europa Christi wydał ks. inf. Ireneusz Skubiś, od 1981 do 2014 roku redaktor naczelny tygodnika „Niedziela”, obecnie honorowy redaktor naczelny tego tygodnika. Duchowny jest fundatorem działającej od sześciu lat Fundacji Myśląc Ojczyzna - im. Ks. Infułata Ireneusza Skubisia

W ramach działań fundacji w połowie 2016 roku utworzono Ruch „Europa Christi”. - Zaprosiliśmy do gościnnej auli Redakcji Tygodnika Katolickiego „Niedziela” ludzi, których wiąże przyjaźń, a okazją były obchodzone właśnie przeze mnie imieniny. Postanowiliśmy zadbać o nową formę tego typu spotkań: poprosiłem moich gości o przygotowanie krótkich, 15-minutowych wypowiedzi na ciekawe tematy - opisał ks. Skubiś w serwisie fundacji. - Jako gospodarz spotkania zaproponowałem utworzenie ruchu pod nazwą „Europa Christi”, który będzie o tym przypominał, który to będzie Europejczykom uświadamiał i który będzie ich przekonywał, że to jedyna nasza droga mająca sens - relacjonował. Ruch „Europa Christi” zorganizował dwa międzynarodowe kongresy, ostatni odbył się w październiku ub.r.

- Pragnę poinformować, że Ruch „Europa Christi” od samego początku był apartyjny. Wyrażam swoje zaskoczenie, że nazwa Ruch „Europa Christi” został zawłaszczony przez nowo utworzoną partię polityczną. Przecież zawsze publicznie o tym mówiłem - komentuje ks. Ireneusz Skubiś w piątkowym oświadczeniu. - Ruch „Europa Christi” musi być ruchem jednoczącym, ma zadanie łączyć i nie ma celów partyjnych. Pragnę zwrócić uwagę na to, że nazwa Ruchu zawiera w sobie Europa Christi - Europa Chrystusa, a nie tylko Europa Chrześcijańska. Nazwa chrześcijańska - przypomina partie chadeckie, które w Europie zdradziły Chrystusa. Chodzi o przywrócenie właściwego miejsca Chrystusowi w Europie - tłumaczy.

Duchowny dodaje, że z tych względów starał się zablokować prawnie rejestrację nowej partii. - Po pierwszych sygnałach o utworzeniu nowej partii w grudniu 2018 r. Fundacja „Myśląc Ojczyzna” jako właściciel Ruchu „Europa Christi” wysłała protest do Sądu Okręgowego Rejestrującego, by nie doszło do rejestracji partii pod naszą nazwą - Ruch Europa Christi - opisuje.

- Dlatego z bólem przyjąłem wiadomość o rejestracji partii, która całą naszą nazwę użyła do nazwy swojej partii bez zgody Fundacji - opisuje ks. Skubiś. Jako współautora oświadczenia wymieniono też zarząd Fundacji Myśląc Ojczyzna.